dziewczyny! chciałybyście mieć takiego męża który nie był w WOJSKU?

Pytanie do dziewczyn ! Czy chciałybyście mieć takiego męża który nigdy nie był w wojsku? Gdy była służba wojskowa tj. 10 lat temu-  to tylko inwalidzi , lenie , pedały, świadkowie  jechowi - nie szli do wojska!!!! i oczywiście do wojska nie szli ci co chcieli by Polska była "dzikim krajem"!!!! Teraz wszyscy nie chodzą ! Młodzi mężczyźni niewieścieją ! Nie wiem jak wy, ale ja nie chcę takiego męża co nie był w wojsku - to nie jest facet - bez wojska!

Durne prowo. A zeby nie isc do wojska wystarczyło studiowac, lub miec problemy ze zdrowiem, wcale niekoniecznie poważne.  Znam przykłąd że gosc zdrowy, normalny po wojsku dosłownie zwariował, wysiadła mu psychika, jest w zakłądzie opiekunczym.

Tak, ale kiedyś facet co miał studia to też był PRAWDZIWY FACET !!! Dziś mężczyźni po studiach to też są pedały!

Ile to ja słyszę teraz że jakiś mężczyzna ma pokończone-  Bóg wie jakie uniwersytety, a tak naprawdę nic sobą nie reprezentuje - "to jest mruk wywyższony" - mówią ludzie

Niestety wojsko,górnictwo (to prawdziwe)i jeszcze parę innych zawodów, są dla prawdziwych mężczyzn! Niestety niektórzy tzw."mężczyźni" się do tego nie nadają!  Teraz jest tychże coraz więcej!

Znam takie małżeństwa:  mężczyzna ze wsi - nie był w wojsku , wziął ślub w wieku 22 lat założył rodzinę , jak miał 25 lat już miał 2 dzieci - ja nie chcę takiego męża, ani takiej rodziny!! 

Nie chciałabym takiego co był 

Wojska nie można porównać do pracy w np. górnictwie, Wojsko to służba ojczyźnie tak jak np policja

racja! koniczne trzeba przywrócić przymusowe wojsko  co to za chlopy  co nie dotykali sie  końcówkami pod prysznicem 

No może macie rację - pamiętam jak była służba wojskowa to mówiło się że w wojsku trzeba szczoteczką do zębów sedes czyścić itp. to takie wojsko jest bez sensu...!

Już to widzę jak współcześni gliniarze traktują swój fach jak służbę!!! Raczej tak: mało robić,nic się nie narobić i drugiego uczyć porządku!

Może mały promil...,to tak! Bo bym nie był obiektywny.

Mam wysoko postawionego wojskowego w rodzinie - niby dobry facet, ale tak jak go pamiętam to ton głosu miał taki sam jak wydawał polecenia żonie, dziecku i psu. I nie jest to dowodem na to z jaką czułością zwracał się do psa. 

Policjanci to też specyficzni ludzie. Ogólnie nie chciałabym żadnego "mundurowego". Jak mój chłopak mówił, że chciałby iść do policji do oddziału (tak to się nazywa) pracującego z psami to mu wprost powiedziałam, że średnio to widzę. 

Po komentarzach powyżej widać jaki jest stosunek do służby wojskowej. No cóż, mamy młode pokolenie mężczyzn, które możemy nazwać: MAMEJOWATE CIO/TY!

a nazywaj ich sobie jak chcesz. Wojsko i wojna to bezsensowny biznes. I tak, wiem...potrzebny. Co nie znaczy, że chciałabym być w związku z kimś kto jest trenowany żeby móc zawodowo zabijać lub być zabitym

byłem w wojsku ale kobiet chyba to za bardzo nie interesuje bo nie pytały nic .

18 minut temu, Gość gość napisał:

Po komentarzach powyżej widać jaki jest stosunek do służby wojskowej. No cóż, mamy młode pokolenie mężczyzn, które możemy nazwać: MAMEJOWATE CIO/TY!

zgadza sie bez wojska tera same cioty nie co np 2 moich sasiadow po prawdziwym 2 letnim woju komunistycznym  istne samce alfa cale zycie nie skalani praca ,od młodych latach na rentach , szczęśliwi posiadacze żółtych papierów 

Jest takie powiedzenie:"nie chcesz karmić żołnierza swego,będziesz karmił obcego!"

Ciekawy jestem jakie są nasze rezerwy mobilizacyjne ? Zresztą jakie by nie były, już widzę młode pokolenie walczące, jedyną broń jaką mieli w ręce to smartfon z celownikiem w grze World of Tanks

6 godzin temu, Gość dziewczyna napisał:

Znam takie małżeństwa:  mężczyzna ze wsi - nie był w wojsku , wziął ślub w wieku 22 lat założył rodzinę , jak miał 25 lat już miał 2 dzieci - ja nie chcę takiego męża, ani takiej rodziny!! 

mam wrażenie że teraz bez wojska jest GORZEJ , W Polsce wszystko "samo się robi"  jest bardziej "dziko" ; a jak patrzę na moje koleżanki które zakładają rodziny - to tak jak w tym opisie wyżej -  tak wygląda ich rodzina - chłopak ze wsi , bez wojska , niczym się nie interesuje , czeka że wszyscy za niego coś zrobią - ja nie wiem co taki mężczyzna będzie opowiadał swoim dzieciom i wnukom, dziś właśnie nawet chłopacy po studiach to też takie lalusie , myślę wojsko i prawdziwe studia dla mężczyzny to coś lepszego niż taka praca na roli, w górnictwie itp.