pytanie do facetów

1 minutę temu, Gość sss napisał:

Fakt, wychodzi na to że trzeba uważać z gestami. Ja np często przygryzam wargi, no i rozmówcom patrzę w oczy nie w syfit, ale to raczej z szacunku.

a to przygryzanie to dlaczego?

bo nie z szacunku przecież:)

1 minutę temu, Berutiel napisał:

piszemy od zeszłego roku

Mogło mu coś się odmienić, rozmowa nie kleiła się. Nie wiem, różne są przyczyny, ale tak jak ktoś wyżej napisał myślę, że odpisuje z grzeczności.

Przed chwilą, Gość w kość napisał:

a to przygryzanie to dlaczego?

bo nie z szacunku przecież:)

Z nerwów,. Jak można tylko z jednym kojarzyć przygryzanie warg? Nie rozumiem.

To prawda  z wlosami , z ustami , robi sie to bezwiednie nie majac nic na mysli 

3 minuty temu, Gość sss napisał:

Mogło mu coś się odmienić, rozmowa nie kleiła się. Nie wiem, różne są przyczyny, ale tak jak ktoś wyżej napisał myślę, że odpisuje z grzeczności.

Skoro się odmieniło, to uważam, ze powinien napisać, że nie chce mieć ze mną kontaktu i się pożegnać.

Ty sama juz do niego nie pisz, bo grzecznosc to za mało nawet w układach koleżnskich w układzie kolezenskim nie ma problemu by zagadac i niczego z tym nie wiązać, nie pisz i zobaczysz sama czy go obchodzisz chociaz jako człowek

Przed chwilą, Gość sss napisał:

Z nerwów,. Jak można tylko z jednym kojarzyć przygryzanie warg? Nie rozumiem.

myślę, że przygryzanie przygryzaniu nierówne:)

nerwowe pewnie różni się od uwodzicielskiego,

no chyba że jesteś tak uwodzicielska, że każdy Twój gest pełny jest seksapilu;)

Przed chwilą, Berutiel napisał:

Skoro się odmieniło, to uważam, ze powinien napisać, że nie chce mieć ze mną kontaktu i się pożegnać.

Masz rację, ale ludzie są różni i nie wiadomo czym się kierują w kontaktach.

Przed chwilą, Gość gośc napisał:

Ty sama juz do niego nie pisz, bo grzecznosc to za mało nawet w układach koleżnskich w układzie kolezenskim nie ma problemu by zagadac i niczego z tym nie wiązać, nie pisz i zobaczysz sama czy go obchodzisz chociaz jako człowek

nic już do niego nie pisze

Przed chwilą, Gość w kość napisał:

myślę, że przygryzanie przygryzaniu nierówne:)

nerwowe pewnie różni się od uwodzicielskiego,

no chyba że jesteś tak uwodzicielska, że każdy Twój gest pełny jest seksapilu;)

Nie ja jestem stara :), nie wydaje mi się.

2 minuty temu, Gość sss napisał:

Nie ja jestem stara :), nie wydaje mi się.

a starsza nie może być uwodzicielska?

weź przestań!:)

3 minuty temu, Gość sss napisał:

Nie ja jestem stara :), nie wydaje mi się.

Spać

1 minutę temu, Gość Go@c napisał:

Spać

A dlaczego mam iść spać, bo stara jestem? Nie żartuj :).

jak poznać, że się facetowi podobam, a nie że jest tylko napalony? :D

4 minuty temu, Gość w kość napisał:

a starsza nie może być uwodzicielska?

weź przestań!:)

Pewnie może, ale jest różnica. Bo kiedy świadomie wykorzystuje się atuty to wszystko ok, gorzej jeśli ktoś źle odczytuje gesty i doszukuje się rzeczy których nie ma.

Przed chwilą, Ananke91 napisał:

jak poznać, że się facetowi podobam, a nie że jest tylko napalony? :D

jak facetowi się podobasz to jest napalony

2 minuty temu, Gość sss napisał:

A dlaczego mam iść spać, bo stara jestem? Nie żartuj :).

Starsi wcześniej chodzą spać i wstają z kurami. Często też cierpią na bezsennosc. Więc może to i dobra rada

1 minutę temu, Gość sss napisał:

gorzej jeśli ktoś źle odczytuje gesty i doszukuje się rzeczy których nie ma.

dla kogo gorzej?;)

1 minutę temu, Gość Ona napisał:

Starsi wcześniej chodzą spać i wstają z kurami. Często też cierpią na bezsennosc. Więc może to i dobra rada

najwyraźniej nie jest jeszcze tak stara:P

Przed chwilą, Gość Ona napisał:

Starsi wcześniej chodzą spać i wstają z kurami. Często też cierpią na bezsennosc. Więc może to i dobra rada

No spoko, skorzystam jeśli uznam to za radę. Nie lubię, kiedy ktoś mi rozkazuje.

1 minutę temu, Gość w kość napisał:

jak facetowi się podobasz to jest napalony

ale podobam w sensie uczuciowym, nie tylko, że ... cycki. W sensie czy jest zakochany czy tylko go rozbudzam fizycznie? :D

4 minuty temu, Ananke91 napisał:

ale podobam w sensie uczuciowym, nie tylko, że ... cycki. W sensie czy jest zakochany czy tylko go rozbudzam fizycznie?

Musisz po prostu wziąć faceta na przeczekanie.

Te które szybko się rozkładają zazwyczaj kończą znajomość z facetem z momentem w którym się jej spuścił.

Jak dasz czas na przeczekanie, to wtedy facet ma czas by zacząć angażować się też uczuciowo, a nie tylko erotycznie.

15 minut temu, Gość w kość napisał:

dla kogo gorzej?;)

Dla obu stron, ktoś niepotrzebnie robi sobie nadzieje, a ja czuję się z tego powodu niezręcznie. Nie można bawić się ludźmi.

5 minut temu, Gość sss napisał:

Dla obu stron, ktoś niepotrzebnie robi sobie nadzieje, a ja czuję się z tego powodu niezręcznie. Nie można bawić się ludźmi.

trudno się nie zgodzić

dobrej nocy:)

4 minuty temu, Gość w kość napisał:

trudno się nie zgodzić

dobrej nocy:)

Wzajemnie :).

Ja patrzę na nią, ukradkiem jeżeli nasza spojrzenia nie mają szansy się spotkać, albo wprost w oczy, zazwyczaj wtedy kobieta pierwsza odpuszcza a mnie wzrok raczej nie krępuje nawet bardzo atrakcyjnej niewiasty, chyba że ona zacznie patrzeć to może niekiedy. Do tego głos mam zmieniona barwę taka bardziej uwodzicielskąz lekkim podnieceniem, z ruchów ciała to pręże się, prostuje i to jest mimowolne, lubię na nią patrzeć z góry.. ja mam styl taki że kobietę powoli czaruje, sprawiam żeby ona o mnie myślała, zastanawiała się, jeżeli są zadatki na to że się podobam, a w końcu się to tak kończy że dziewczyna chodzi po ścianach z onieśmielenia jak jestem bliżej. I nawet wtedy nie muszę dużo mówić. Na początku jak jest chemia to nawet im mniej tym lepiej. Kobiety to lubia, to co widzą w filmach na nie działa, tajemnica, dramat, niepewność, romantyzm. Ja to mam wrodzone i łatwiej się żyje.

poziomko z pissdzichowa

Coś prostego jest zazwyczaj najbardziej skuteczne, przytul faceta i zacznij mu coś szeptać na ucho np. 

nie interesują mnie kobiety.

8 minut temu, Gość fff napisał:

nie interesują mnie kobiety.

Wiem, twoje teksty to mówią.