Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mała zazdrośnica

Polecane posty

Gość Gość

Zacznę od tego, że od ponad roku jestem w związku z mężczyzną, który jest po rozwodzie od kilku lat. Właściwie ze swoja byłą zona byli małżeństwem może przez pół roku. Ślub ze względu na dziecko oczywiście. Małżeństwo rozpadło się z winy kobiety, bo w sumie to nie kochała mojego obecnego partnera. No ale do sedna. Jego córka ma już 9 lat, mamy dobre relacje, raczej na stopie koleżeńskiej, poniewaz nie chce zgrywac jej mamusi skoro jedna juz ma. Rozmawiamy jak koleżanki, oglądamy filmy dla nastolatków o milosci albo i bajki jak jest na to ochota, zwierza mi sie z tego co sie dzieje w szkole, opowiada o klotniach z koleżankami. Jednak czasami odnosze wrazenie ze jest o mnie zazdrosna. Przyjezdzajac do mojego partnera na weekend, spi z nim w jednym lozku, dodam ze w domu spi sama i nie ma z tym problemu, on musi isc ja wykapac chociaz w domu robi to sama, a czasami dochodzi do sytuacji ze jak idzie do toalety to wola go zeby poszedl z nia bo sie NIBY boi. Gdy wyjezdzamy gdzies we 3 za wszelka cene chce z nami spac w jednym lozku, i najlepiej na srodku tak bym nie mogla spac kolo mojego partnera. Dodam ze nie mieszkamy jeszcze razem i kazda sytuacja, kiedy mozemy spac w jednym lozku jest dla mnie wazna, poniewaz uwielbiam spac przytulona do niego. Kiedys byla taka sytuacja ze podczas wyjazdu moj partner powiedzial ze bedzie spal na srodku tak by byc kolo mnie i kolo niej. Dla mnie uklad idealny, my lezelismy na jeden polowce lozka a mala na drugim. Zaczela odstawiac szopki ze ona nie ma miejsca na lozku, i idzie spac na inne, po czym wrocila z podkulonym ogonem po godzinie. Czesto jest tez tak ze jak spedzamy razem czas i probuje sie polozyc kolo niego podczas ogladania filmu ona zaczyna krzyczec jak male dziecko, albo specjalnie skakac na tapczanie, lub wymyslac ze ona chce picie i on ma jej przyniesc czy inne tego typu rzeczy. Czasami dziala mi tym na nerwy. Czy to normalne zachowane 9latki?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm... A nie pomyślałaś, że ona jest podburzana przez jej matkę? Istnieje taka możliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wydaje mi ze tak, poniewaz moj partner nie raz mial z nia problemy i utrudniala mu kontakt z mala. Tylko ze ona od dawna ma partnera, wiec jaki sens mialoby podburzanie jej przeciwko mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może nie chcę, żebyście byli szczęśliwi i nastawia dziecko przeciwko ciebie, ale skoro ma partnera to może dziewczynka chciała by żeby mama z tatą byli razem. W tym wieku nie rozumie się pewnych spraw. Porozmawiajcie z nią, wyjaśnijcie pomału zaistniałą sytuację. Wiesz to, że ty się będziesz starać nie oznacza, że ona ciebie zaakceptuje. Najważniejsza jest rozmowa

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ona zdaje sobie sprawe ze jej rodzice nie beda razem poniewaz nie pamieta nawet tych czasow. Jak sie rozwodzili miala kilka miesiecy. A i kiedys powiedziala swojej babci jak ta ja zapytala czy by chciala zeby rodzice byli razem ze to raczej niemożliwe, zeby tak sie stalo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może rówieśnicy jej dokuczają albo ma jakieś problemy w szkole. Być może warto iść do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wydaje mi się, dlatego sie caly czas zastanawiam czy takie zachowanie jest normalne. Partner zdaje sie nie dostrzegać problemu, a mi wydaje sie dziwna ta zazdrosc skoro stosunki miedzy mna a nia sa dobre i jakos nigdy sie nie skarzyla ze cos jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Coś mi tam mocno śledziami i czosnkiem śmierdzi!!!

I w środku mała dziewczynka??

To sie chyba nadaje do telewizji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujy56w3qtje

Znajdz sobie kogoś bez zobowiązań

Po co Ci cudze dziecko? Już teraz nie jest różowo a pomyśl, co będzie za 3 lata jak gówniara będzie nastolatką? Byle drobiazg to wykrzyczy Ci w twarz, że nie masz prawa jej upominać bo nie jesteś jej matką.

Poczytaj inne wątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Łatwo powiedzieć "znajdź sobie...".

W starszym wieku, z wyrąbanym przodkiem i mocno okrojoną urodą, to już nie takie hop..sip.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Łatwo powiedzieć "znajdź sobie...".

W starszym wieku, z wyrąbanym przodkiem i mocno okrojoną urodą, to już nie takie hop..sip.. 

😄 😄 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Łatwo powiedzieć "znajdź sobie...".

W starszym wieku, z wyrąbanym przodkiem i mocno okrojoną urodą, to już nie takie hop..sip.. 

moze sam/a masz wyrąbany przodek i mocno okrojoną urodę. nie pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No wiesz. Jak ktoś sie bierze za podstarzałego rozwodnika, i walczy o jego względy z jego córką, to raczej rączą, niewinną sarenką już nie jest. 

To już raczej chyba klępa. Albo dynia wydymuszka....🎃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A jakiz to partner ten facet z którym sypiasz? to kolejny facet którego udało ci się wyrwac i zapominasz ze to rozwiedziony dzieciaty facet z zobowiązaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A jest coś nienormalnego w tym, że córka jest zazdrosna? bo dla mnie to dość oczywiste - po pierwsze rzadko widuje ojca, więc nic dziwnego, że chce go mieć dla siebie. Ona chce 100% jego uwagi przez te parę dni, tak trudno to zrozumieć? 

Po kiego czorta w ogóle uczestniczysz w tych spotkaniach? zajmij się sobą w tym czasie, wyjdzie ci to na zdrowie, z doświadczenia mówię. Łatwiej będzie ułożyć te relacje, jeśli czasem dasz jej przestrzeń i będzie się spotykała tylko z ojcem. Z czasem sama zrozumiesz, że wygodniej jest załatwiać swoje sprawy, spotkać się z koleżankami itd. niż zajmować cudzym dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×