Wyrzucił mnie z domu

...bo mu nie "przytakuje" tylko mam inne zdanie...

No to teraz na kolana, przeproś Pana calujac godzin po stopach, i od tej pory musisz się na wszystko zgadzać i zawsze przytakiwac.

Czego to się nie robi byle tylko "być w związku"!

Ja mam czy miałam takiego samego ch/uja bo się do mnie nie odzywa bo też zaragowalam inaczej niż chciał. Ten ch/uj za każdym razem mnie zostawia samą bez słowa póki nie przeprosze. Tak go widocznie jego stara wychowała a ja trafilam bo miałam pecha na takiego skur/wysyna 

Już mam dość tego. Pyta mnie o coś,  opowiadam ale nie po jego myśli więc zaczyna mnie wyzywać i każe  wypierdalac. To chyba serio rodzice go tak wychowali, rozpieszczony  jedynak. Przepraszać  nie będę. Nie pasuje mu to niech też ...ala. Jak chce kogoś tresować to niecb kupi sobie psa. Ze tez tacy ludzie istnieją. Bezwstydny.

Ja tak prawie 4 lata tkwie z takim chu/jem. Najlepsze ze wobec starej kolegów koleżanek obcych kasjerek fryzjerek ojczyma brata jest ku/rwa kochany tylko wobec mnie taki s.../ysyn. Póki robię wszystko co chce i pod niego jest kochany gdy tylko coś mi nie pasuje w jego zachowaniu to koniec z jego strony najpierw krzyki rozlaczanie telefonu a potem  cisza póki ja nie przeprosze za siebie. Żałuję że poznałam tego gnoja bez serca który tresuje mnie jak burą suke 

Macie to na co się godzicie. 

Nie warto ich przepraszać bo oni tylko na to czekają

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Macie to na co się godzicie. 

Stawianie bycia w związku wyżej swojej godności tak się kończy. Pozostawanie w związku z mężczyzną,  który nie kocha i traktuje jak powyżej,  jest przejawem głupoty i braku szacunku do siebie.

12 minut temu, Gość Gość Aga napisał:

Ja tak prawie 4 lata tkwie z takim chu/jem. Najlepsze ze wobec starej kolegów koleżanek obcych kasjerek fryzjerek ojczyma brata jest ku/rwa kochany tylko wobec mnie taki s.../ysyn. Póki robię wszystko co chce i pod niego jest kochany gdy tylko coś mi nie pasuje w jego zachowaniu to koniec z jego strony najpierw krzyki rozlaczanie telefonu a potem  cisza póki ja nie przeprosze za siebie. Żałuję że poznałam tego gnoja bez serca który tresuje mnie jak burą suke 

 Widocznie doszedł do wniosku ze z takimi chamkami inaczej się nie da. Dziewczyno nie wstyd ci używać takiego słownictwa? Zerwij z meliniarstwem w którym się wychowałaś.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Stawianie bycia w związku wyżej swojej godności tak się kończy. Pozostawanie w związku z mężczyzną,  który nie kocha i traktuje jak powyżej,  jest przejawem głupoty i braku szacunku do siebie.

Tak jest, mamy to na co się godzimy. Ja, Ty, wszyscy na świecie. Dokładnie o tym napisałam. 

Jeżeli z czymś się nie godzisz - zmieniasz to z większym lub mniejszym skutkiem, ale zmieniasz, starasz się poprzez działanie a nie gadanie.

19 minut temu, Gość Gość Aga napisał:

Ja tak prawie 4 lata tkwie z takim chu/jem. Najlepsze ze wobec starej kolegów koleżanek obcych kasjerek fryzjerek ojczyma brata jest ku/rwa kochany tylko wobec mnie taki s.../ysyn. Póki robię wszystko co chce i pod niego jest kochany gdy tylko coś mi nie pasuje w jego zachowaniu to koniec z jego strony najpierw krzyki rozlaczanie telefonu a potem  cisza póki ja nie przeprosze za siebie. Żałuję że poznałam tego gnoja bez serca który tresuje mnie jak burą suke 

Aga, gdybyś tego nie tolerowała nie byłoby Cię z nim. Jesteś, więc w jakimś sensie się godzisz na takie traktowanie. Nie przerzucaj złości na innych, zmień to czego nie chcesz. Współuzależnienie wymaga terapii, co najwidoczniej zaistniało w Twoim przypadku.

Nie rozumiem... skoro Wam nje odpowiada takie zachowanie ze strony „partnerów” (chociaż to partnerstwo nie jest...) to po cholerę z nimi soedziecie?! Wywalić na pysk albo samej zabrać rzeczy i się wyprowadzić. Zamiast siedzieć i się użalać jak szwami źle z tyranami to się pożegnajcie skoro nic już nie działa...

Co za ...ki i autorka i ta Aga, macie to na co sobie pozwalacie więc nie kwiczcie na forum, oni was nie szanują bo wiedzą że MOGA tak was traktowac, same się nie szanujecie bo gdybyście się szanowaly już dawno byście odeszły. Widocznie takie z was masochistki. A ci kolesie tylko się cieszą że takie głupie jesteście, nie kochają was, wiedzą że mogą wam napluc w twarz a potem przeprosza i jest git, nadal mają sprzątaczke w domu i seks na zawołanie więc tylko korzystać z ...ek... Mogę się założyć że w towarzystwie kolegów śmieją się z was jakieślnjesteście naiwne i że zawsze wracacie do nich jak pieski. Brawo, zero honoru (o ile znacie to słowo) 

A kto jest właścicielem domu?

Jego rodzice