Dziwne zachowanie..

Mój facet ma ostatnio dziwne zachowanie. Ogólnie już wspominałam że przekłada spotkania i strasznie mnie to denerwuje. Jednak tym razem chciałam poruszyć inna kwestie. Na początku naszej znajomości praktycznie codziennie spotykaliśmy się do 23:30. Zawsze chciał zostać u mnie jak najdłużej, wykorzystać maksymalnie czas. Wczoraj spotkaliśmy się u mnie o 18. Na początku było całkiem zabawnie. O 20 włączył film i zaczęła się stypa. Zawsze wspólnie komentowaliśmy filmy, mówił że w końcu znalazłem bratnią duszę od tego. Teraz zwrócił mi uwagę... Było mi trochę przykro, ale uszanowalam jego decyzje. O 22 skończył się film i od razu powiedział, że musi wracać do domu. Zdziwiło mnie to, zapytałam czemu tak się spieszy. Powiedział, że musi jeszcze z psem wyjść na spacer.. Czy tylko mi wydaje sie, że traktuje nasze spotkania jakby chciał je tylko odhaczyc...

Ciężko powiedzieć może miał dzień do du*y nigdy nie wiesz co człowiek ma na głowie. Nie każdy musi się każdemu od razu zwierzać co jest. Nie oceniaj 1 spotkania tylko kilka z rzędu jak będą przebiegać. 

Pewnie teraz bardzo analizujesz wszystkie sytuacje i porównujesz jedną do drugiej. Nie męcz sobie tym głowy im bardziej będziesz myśleć tym gorszy wpływ to będzie miało na wasz związek. Daj mu czas nie naciskaj uszanuj trochę jego potrzeby nawet jeśli nie do końca zgadzają się z Twoimi. Na początku zawsze pary spędzają z sobą maksymalnie duuużo czasu jednak im dalej tym ten czas nie trwa już aż tyle. Mimo że dla jednej ze stron jest go nadal mało druga uważa że jest go aż za dużo.
Mogłabyś zastosować pewien manewr i spróbować przez chwile zachowywać się jak on, tzn też przełożyć jedno czy 2 spotkania wrócić wcześniej bo masz coś ważnego do zrobienia. Nie wiem jaki to będzie mogło mieć skutek nie znam ani ciebie ani twojego chłopaka ani waszego związku.
Jednak według mnie najlepszym wyjściem z takiej sytuacji może być zwyczajna rozmowa, nie naciskanie czy krzyki..  Powinnaś po prostu zapytać czy coś się u niego dzieje czy najnormalniej w świecie nie ma ochoty na tyle spotkań
swoja drogą częste spotkania bardzo szybko prowadzą do "znudzenia się" sobą 
Mam nadzieję że uda wam się jak najszybciej rozwiązać wasz problem z szczęśliwym skutkiem oczywiście!!!
Pozdrawiam