piszecie, że mało fajnych facetów... a fajny facet wg was to jaki?

jakie wymagania?

taki który nie rzuca co chwilę aluzjami myśląc ze jest wielce zabawny i nie pjerdoli o lizaniu pupilki jak kielbsa.zal. Nie mam wymagań bo nie chcę faceta haha

nie mam wymagań, bo liczy się miłość;)

raczej mam zastrzeżenia:O

no więc niefajny:

- zaniedbany

- niezaradny 

- tępy

- metro

- lewaq

7 minut temu, brokeninside87 napisał:

no więc niefajny:

- zaniedbany

- niezaradny 

- tępy

- metro

- lewaq

 

a Ator jest w twoim typie?

nie, bo Ator to lewaq since 2015:D

Romantyk.

Każdy każda ma takiego na jakiego go stać, w czym macie problem?  to wasz problem. 

Ja na przykład myślę, że fajny facet to taki co jest inteligenty i potrafi zachować sie stosownie do sytuacji. Można mu powiedzieć wszystko i dużo się pośmiać razem z nim, ale jednocześnie można liczyć także na to, że zna granicę. Nie udaje idealnego, jest soba. Potrafi także przyznać sie otwarcie do swoich błędów i przeprosić wtedy kiedy wie, że zrobił źle. Kiedy mu coś nie pasuje, nie zamyka sie w sobie tylko dzieli się problemami ponieważ wie, że kobieta w ten sposób odczuwa jego zaufanie, które jest dla niej wazne. 

Mogę pisać dalej jeśli komus to pomóże hahahha

fajny to taki którego sie ma doraźnie do pozytywnych rzeczy.taki którego gacie pierze inna kobieta i którego fochy znosi na co dzień.dziś moje poglądy potwierdzila rozwódka kolo 50.po co się uczyć na własnych błędach gdy można na cudzych związki naprawdę są przereklamowane.

Każdy ma to, na co sobie zasłużył. 

Ideał cacy cacy,  wolę wiedzieć z kim mam do czynienia niż nie wiedzieć :) 

z punktu widzenia ze tak powiem odleglejszego to prawda chociaż z ludzkiego zwykłego juz nie bardzo bo wielu dobrych ludzi zasługuje na wszystko a nie ma nic . Jeśli każdy ma to na co zasłużył to dlaczego ludzi szokują tragedie? Taka karma.nie musisz wierzyć ale to fakt.przypadki nie istnieją.

Zasługuje na wszystko dlaczego?  nie ma nic? 

Tragedia to tragedia nie mieszajmy. 

to było uproszczenie dla zobrazowania tego co mam na myśli.nie mam ochoty na filozoficzne wywody z powodu tak trywialnego tematu jakim jest facet.i to jakiś idealny.bez przesady.

To przypomina mi daj tylko aby dać samemu trzeba dać.  Nikt za darmo nikomu nic nie da.

Fajny :

niepalący

schludny

szczupły

bez tatuaży

umiejący rozmawiać o wszystkim

wpatrzony w soja kobietę jak w obrazek

Dla mnie fajny jest jeden na sto i bynajmniej nie chodzi mi już o wygląd w ogóle.

Fajny facet to taki przy którym się nie nudzisz, czujesz się bezpieczna, pozwala żebyś była kobietą a nie robokopem, który radzi sobie ze wszystkim. Który nie tylko mówi kocham Cię, ale czynami pokazuje to. 

Fajny facet to taki przy którym się nie nudzisz, czujesz się bezpieczna, pozwala żebyś była kobietą a nie robokopem, który radzi sobie ze wszystkim. Który nie tylko mówi kocham Cię, ale czynami pokazuje to. 

z poczuciem homoru, cieply, empatyczny, seksowny, ujmujący, no i zainteresowany