Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilka1983

Problem z tesciiwa

Polecane posty

Gość Lilka1983

Hej czytelnicy. Pisze do Was bo mam sytuacje w ktorej nie moge sie odnalezc. Otoz jestem z chlopakiem juz ponad 4 lata. Kochamy sie, jest nam ze soba dobrze. Ale jest problem z jego mama. Otoz zanim ja sie pojawilam, jego mama miala z nim bardzo bliskie, byli zzyci ze soba. Na poczatku naszego zwiazku  tesciowa buntowala chkopaka przeciwko mnie,nite chciala bym z nim byla. On jej sie zbuntowal I powiedzial ze bedzie ze mna czy to jej sie podoba czy nie. Odpuscila troche, zaczela sie starac ze mna rozmawiac normalnie, ale jest tak ze czesto spotykaja sie sami bo oni uwazaja ze to normalne. Owszem relacja matki z synem jest normalna, ale czasami jest mi przykro bo czuje sie jak niechciana I jak bym im przeszkadzala. Teciowa lubi z moim chlooakiem rozmawiac, poniewaz podczas rozwodu tesciowej on byl przy niej bardzo blisko, a obecny partner tesciowej nie daje jej tego czego ona potrzebuje I dlatego tesciowa odnajduje to w moim chlopaku, a jej synu.

  

Jak byscie sie zachowali na moim miejscu? Nie ukrywam ze tesciowa jest jednym z glownych powodow naszych klotni 


 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salomea

Przede wszystkim postaw sprawę jasno ,teraz on żyje z tobą wiec uważam ,ze mamusia schodzi na drugi plan. Druga kwestia jest to ,ze im dłużej tak będzie to będziesz żałować tego związku ,bo taki typ faceta nigdy się nie uwalnia od mamusi . Wpoiła mu pewnie ,ze żadna kobieta nie uszczęśliwi go bardziej niż ona i najzwyczajniej S świecie jest o ciebie zazdrosna . Tak jak wspomniałam na początku postaw sprawę jasno inaczej nie ma co walczyć z wiatrakami bo takie walki są przegrane ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

Staram się to robić, ale kiedy mu to mówię to on mi odpowiada ze to normalne, ze mama czasami chce pogadać z synem.. i później się kłócimy.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ty ze swoją matką autorko też rozmawiasz tylko przy swoim chłopaku?

Nigdy z matką nie spotykasz się sama???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

Mieszkam za granica, wiec ja tutaj nie mam mamy... 

Ja to rozumiem ze oni się musza spotkać sami czasami, ale nie pomyślą o mnie jak ja bym się poczuła tylko ważne jest dla nich to co oni chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Matka chlopaka nie jest twoja teściową!!!

Teściową ma się po ślubie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

Prawda, ale nie wiem teraz czy chce by była moja teściowa... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To tylko w Polsce twój chłopak może się z matką sam na sam spotykać?

Za granicą mu nie wolno?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znajdź sobie pracę i koleżanki, skończ żyć życiem chłopaka i nie rozliczaj go z każdej minuty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

Wolno, tylko chodzi o to ze ona sama się tego tak bardzo domaga. Mówiła mu by znalazł dla niej czas, bo odkąd pracujemy razem więcej czasu spędzamy razem i ona się czuje odstawiona na drugi bok...

I dlatego mam wątpliwości czy ona z tym się pogodzila, ze on jest ze mną... 

bo dla mnie to każda mama by się cieszyła jak by jej syn czy córka przychodzili ze swoimi drugimi połówkami w odwiedziny, a nie domagałyby się spotkań sam na sam tylko dlatego, ze kiedyś tak mieli.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

Mam koleżanki i prace tez..

Nie rozumiem po prostu ich relacji..: 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolo

Zdecydowanie jest jebnieta. Ale zaprawdę powiadam Ci, niech się spotykają, a Ty w tym czasie baluj: idź na spotkanie, na zakupy, rób coś ciekawego! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfnnkw

Ewidentnie baba jest o Ciebie zazdrosna! Swoje problemy kompensuje sobie niezdrowa relacja z synem zastepujacym jej partnera. Jakby byla w porzadku wtedy traktowalaby Was jak pare i razem zapraszala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfnnkw

poczytaj sobie o toksycznych tesciowych/toskycznych matkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mieszkacie razem z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

Nie, mieszkamy osobno. Ona mieszka jakieś 10 min drogi od nas i była może u nas kilka razy.... 

Jak rozmawiają ze sobą przez telefon, to mój chłopak zazwyczaj nie jest w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

Ktoś coś może doradzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja jest jebnięta i władcza ale ja się wjebalam... Czuję że się duszę a nie ma wyjścia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka1983

wyjście ponoć zawsze jest jak to mówią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×