Czy dziecko 17 miesiecy moze byc niegrzeczne?

Moj synek jest naprawde koszmarny (wiem, nie powinnam tak pisac), wymusza, krzyczy, potrafi mnie uderzyc, teraz dolaczylo do tego rzucanie sie na ziemie. Kilka razy dalam mu tablet, teraz pokazuje palcem,ze chce go dostac, jak nie daje, rzuca sie na ziemie i krzyczy. Chce odwrocic uwage, daje pileczke,on rzuca ja z wsciekloscia i dalej placze. Jakie sa kary dla takich dzieci? Robie nu - nu a on sie smieje i powtarza to po mnie:-(

Kary? 

Raczej konsekwencja w postepowaniu. Mowisz "nie" to dotrzymujesz slowa. Jesli próbuje bic to lapiesz za raczki i mowisz ze nie wolno bic. Jesli rzuca sie na podloge z placzem nie reagujesz. Niech wie ,ze takim postepowaniem nic nie zdziala. Male dzieci sa mądre,  z czasem przestanie tak robic. 

Może być, jak najbardziej, choć raczej nie wynika to ze złośliwości, a z chęci sprawdzenia, na co może sobie pozwolić. Ponadto takie dziecko nie potrafi określić swoich emocji i uczuć, więc ważna jest Twoja postawa i konsekwencja - tłumacz, trzymaj się zasad, na histerię i wymuszanie reaguj krótkim NIE - nie dostaniesz tego, uspokój się itd. Rozmawiaj, tłumacz, wbrew temu, co myślą niektóre nawiedzone mamuśki, takie dziecko sporo rozumie - w sensie rozumienia, co do niego mówisz, nie na zasadzie rozumienia swoich czynów i konsekwencji wynikających z nich. Kary mnie natomiast zbulwersowały, to nadal małe dziecko, 17 miesięcy to dopiero 1,5 roku (nawet i nie), jak Ty sobie wyobrażasz karać takiego malucha? Chyba masz na myśli klapsy, bo raczej nie postawienie do kąta? Nie kary - tutaj wszystko zależy od Twojej postawy i wychowywania, nie zaś hodowania dziecka. Jesli teraz dasz sobie wejść na głowę, to Twoje dziecko wkrótce dołączy do grona tych rozpieszczonych, rozwydrzonych i nielubianych przez innych smyków.

dziecko sie uczy,nie wie co mu wolno czego nie,chce czegos i wymusza. Rozmawiaj, tlumacz i uspokajaj.Nu nu bez uzasadnienia sie nie liczy.A kary? co dziecko w wieku 17 msc zrozumie ze stania w kacie czy innej? rzuca czym to mu zabierz. Rzuca sie na ziemie-poczekaj az sie wykrzyczy i tlumacz dlaczego tak nie wolno. Ono sie uczy,a nie jest wredne celowo

Kary i krzyk pogarszają sytuacje. Dziecko w tym wieku testuje cie i sprawdza granice na ile sobie moze pozwolić. Bledem jest pozwalanie na wszystko, ale tez krzyczenie i kary. Moi syn tez taki był w tym wieku. Teraz ma prawie 4 lata i jest naprawdę grzecznym, rozumnym chłopcem czasem az sie sama dziwię, ze az tak. 

Mnie jednak zawsze ciekawił odruch (?) bicia, bo żadne z moich dzieci NIGDY nie miało takich epizodów. 

No tak- jeśli coś się spodoba to potem nie ma zmiłuj. U nas młoda wymusza huśtawkę i suszenie suszarką (nie pytajcie nawet). 

U Ciebie może to być wczesny bunt dwulatka - młody testuje granice, pokazuje że on też ma zdanie - generalnie nie zazdroszczę- ale przy dużej cierpliwości i samozaparciu dasz radę. Powodzenia!!!

Dzieki dziewczyny. Sama nie wiem jakie kary, nie mam za bardzo pomyslow jak wychowywac takie dziecko. Rowiesnicy mojego synka to grzeczne, usmiechniete dzieci, moj niestety zaczal grymasic, czesto okazuje niezadowolenie, uwielbia rzeczy zakazane, mam wrazenie ze nie jestem w stanie go niczego nauczyc, w sensie ze tego nie wolno ruszac itp., poza tym jest dosc kumaty, duzo rozumie, spelnia 2-3 stopniowe komunikaty. Ma tez takie hustawki nastrojow- wscieka sie a potem chce na rece (w ogole ostatnio czesto wymusza zeby go nosic), przytula sie, odstawiam go a ten w ryk i na ziemie. Maly szantazysta. Moje kumpelki maja jakies latwiejsze dzieci....

No i ten tablet, dalam kilka razy, teraz schowalam i histeria. Synek za to ladnie wycisza sie prYy czytaniu ksiazek, nazywa obrazki,  sam przynosi ksiazki do czytania.

Mnie najbardziej dziwi ten tablet. Dziecko nawet nie ma dwóch lat a już uczysz, że bezmozgowego klikania w ekran monitora? : /

Dalam go na kilka minut moze z 5 razy, taka aplikacja z dzwiekami zwierzat i innych rzeczy. Nie wiedzialam ze to taka maskara. Przy tablecie byl spokijny i grzeczny.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Mnie najbardziej dziwi ten tablet. Dziecko nawet nie ma dwóch lat a już uczysz, że bezmozgowego klikania w ekran monitora? : /

Żeby kliknąć trzeba użyć mózgu. Nie powtarzaj głupot

kup książke joanny fader - jak mówić, aby dzieci nas słuchały - poradnik dla rodziców takich maluszków. zadnych kar!!!

 joanna faber "" jak mówić żeby maluchy nas słuchały  "  

dla mnie to krok milowy, lepsze porozumienie, dziecko słucha mnie itp. nie złoszcze się, bo rozumiem. 

:"......................Chyba masz na myśli klapsy, bo raczej nie postawienie do kąta? Nie kary - tutaj wszystko zależy od Twojej postawy i wychowywania, nie zaś hodowania dziecka. .........."  

proszę nie bić malenstwa. Ono ma matkę,liczy na nią, ona powinna go wspierać, a nie karać. Proszę kupić książkę w.w , a nie bić maluszka!!!1  to psuje relacje na całę życie!!

38 minut temu, Gość Gość napisał:

Żeby kliknąć trzeba użyć mózgu. Nie powtarzaj głupot

raczej palca

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

raczej palca

A co da Ci impuls do poruszenia tym palcem? Palec również poruszy się w jakimś celu itd. 

oj niestety może, nawet klapsowanie czasem nie pomaga :( jedynie czasem zamykanie w ciemnej łazience na kilka minut żeby się uspokoiła.

2 godziny temu, Gość Lolo napisał:

Dzieki dziewczyny. Sama nie wiem jakie kary, nie mam za bardzo pomyslow jak wychowywac takie dziecko. Rowiesnicy mojego synka to grzeczne, usmiechniete dzieci, moj niestety zaczal grymasic, czesto okazuje niezadowolenie, uwielbia rzeczy zakazane, mam wrazenie ze nie jestem w stanie go niczego nauczyc, w sensie ze tego nie wolno ruszac itp., poza tym jest dosc kumaty, duzo rozumie, spelnia 2-3 stopniowe komunikaty. Ma tez takie hustawki nastrojow- wscieka sie a potem chce na rece (w ogole ostatnio czesto wymusza zeby go nosic), przytula sie, odstawiam go a ten w ryk i na ziemie. Maly szantazysta. Moje kumpelki maja jakies latwiejsze dzieci....

Nie bój żaby, za pół roku będą takie jak twoje. Przede wszystkim nie ustępuj i konsekwencja.