Czułości po stosunku

Mam do was pytanie - czy trzymanie się za rączki, cmokanie i leżenie we wzajemnych, mocnych objęciach po stosunku są czymś zarezerwowanym dla osób, do których coś czujecie, czy wobrażacie sobie coś takiego w relacji czysto erotycznej?

Przed chwilą, Gość kimjestesmy napisał:

Mam do was pytanie - czy trzymanie się za rączki, cmokanie i leżenie we wzajemnych, mocnych objęciach po stosunku są czymś zarezerwowanym dla osób, do których coś czujecie, czy wobrażacie sobie coś takiego w relacji czysto erotycznej?

 Zawsze po seksie śpimy na golasa, leżę na wznak, ona na boku. głowę ma na moim ramieniu, lewą rką trzymam ją za pierś prawą mam na jej pupie. Ona lewą nogę ugietą w kolanie tak ze leży na mojej nodze a jej "maskotka" jest dociśnięta do mojej nogi XD  XD  XD Chyba jasno to napisałem XD

Zboczeńcy ba erotykę spied.ac

Dla mnie to żaden przejaw emocji. Po prostu końcowy etap stosunku. 

tak przytulanie i czułości nie są niczym nadzwyczajnym w relacji czysto erotycznej.

autorko zgodziłaś się na bycie worem na spermę to się z tym pogódź nic więcej od niego nie otrzymasz prócz je'bania.

3 minuty temu, Gość eifd napisał:

tak przytulanie i czułości nie są niczym nadzwyczajnym w relacji czysto erotycznej.

autorko zgodziłaś się na bycie worem na spermę to się z tym pogódź nic więcej od niego nie otrzymasz prócz je'bania.

Dokladnie. Widać autorka się ludzi ze skoro onnja przytula i całuje po seksie to znaczy ze ja kocha. Taaa każdy tak robi, do tego bajeruje, mówi czule słówka, wszystko po to by kobieta chętnie mu dawała.

W relacji czysto erotycznej nie miałabym ochoty na żadne czułości. 

Nie jestem nawet w takiej relacji, nie dopowiadajcie sobie za dużo. Po prostu jestem ciekawa jak ludzie postrzegają takie coś.

1 minutę temu, Gość kimjestesmy napisał:

Nie jestem nawet w takiej relacji, nie dopowiadajcie sobie za dużo. Po prostu jestem ciekawa jak ludzie postrzegają takie coś.

 Jak ja to widzę to napisałem, dla mnie nie ważne jaki to seks, była mila, ja jeszcze bardziej, więc nie odwracam się tyłkiem.

10 minut temu, Gość kimjestesmy napisał:

Nie jestem nawet w takiej relacji, nie dopowiadajcie sobie za dużo. Po prostu jestem ciekawa jak ludzie postrzegają takie coś.

Tez mnie to zdziwilo , ze tak cie zaatakowaly ,nie wiedzac nawet w jakim kontekscie to piszesz .

Wg mnie takie czulosci chyba swiadcza o jakims uczuciu . Ale nie wiem , moze przy relacji czysto erotycznej tez wystepuja (?) .Moze to zalezy od dlugosci i intensywnosci tych czulosci . 

23 godziny temu, Gość gosc napisał:

Tez mnie to zdziwilo , ze tak cie zaatakowaly ,nie wiedzac nawet w jakim kontekscie to piszesz .

Wg mnie takie czulosci chyba swiadcza o jakims uczuciu . Ale nie wiem , moze przy relacji czysto erotycznej tez wystepuja (?) .Moze to zalezy od dlugosci i intensywnosci tych czulosci . 

Wiesz, internety... Jak zadajesz o coś pytanie, to na pewno musi dotyczyć ciebie ;)

Słyszałam o sytuacji, w której ktoś w takiej dość niesprecyzowanej relacji (para, która postanowiła się rozstać z powodu niepewności co do uczuć z jednej strony, ale jeszcze mieszkali razem) nawet zasypiał w swoich objęciach (gdzie strona „niepewna” wręcz nie pozwalała się z nich uwolnić). I to mnie skłoniło do rozmyślań na temat takich czułości - czy w tamtej sytuacji mogły świadczyć o czymś więcej, czy to taka pozostałość po tym, co było, ale też ogólnie - czy ludzie pozwalają sobie na takie czułości w przypadku czysto erotycznej relacji, czy jednak to się zdarza tylko wtedy, kiedy są jakieś uczucia.

Osobiście nie byłam w takiej sytuacji, ale wydaje mi się, że nie chciałabym się po całować, orzytulać i zasypiać w objęciach kogoś, kto jest mi obojętny. Ale ciekawi mnie jak mają inni :)

Dnia 22.01.2019 o 13:37, Gość Alohaaa napisał:

Dla mnie to żaden przejaw emocji. Po prostu końcowy etap stosunku. 

Tez to tak odbieram. 

A ja do swojej po stosunku mówię ; Przynieś mi kobieto piwo i zrób coś mi do jedzenia 

Dnia 23.01.2019 o 22:22, Gość Gość napisał:

A ja do swojej po stosunku mówię ; Przynieś mi kobieto piwo i zrób coś mi do jedzenia 

Tylko współczuć Twojej :) 

a ja sobie nie wyobrażam seksu bez przytulania całowania i czułości, co to za seks w ogóle? no ale ja sobie nie wyobrażam relacji opartej tylko na seksie czy w ogóle samego przygodnego seksu  właśnie ta mechaniczność tego mnie odrzuca, nie widzę w tym sensu.

Nie. Seks to seks. Po do widzenia.