doradzcie mi co jest nie tak..

mam nadzieję że pomożecie mi ustalić o co chodzi.. może ktoś tak miał...

otóż od kalendarzyka którego mam mija 6 dzień .. A normalnie powinien być 4 dzień kiedy spóźnia mi sie miesiaczka. robiłam test ciążowy 2 razy i dwa razy negatywny . pierś lewa mnie pobolewa ale nie jest obrzmiala , brzuch jak galaretka się zrobił mam kucia z prawej oraz lewej strony ale samo przechodzi . są i zaraz znikają ..  miesiączki niema , wahania nastroju są , smaki i zapachy niby w normie ... będę musiała iść do ginekologa i to obowiązkowo , ale najpierw chce wiedzieć czy ktoś z was miał tak i z czym się mogę porygac.. 

Porygac?