Ok, porozmawiajmy poważnie. Temat dla policji i nie tylko!

Co jest, ... mać, grane? Przyjąłem ostatnią ścieżkę kokainy przed wejściem do taksówki, była 2 z hakiem, i do teraz mnie to trzyma, spać nie mogę. Nie po to wydałem tyle kasy. Gdybym chciał bezsenność, to kupiłbym od Kotarby amfetaminę za 5 zł. 

Kotarba jest przeciwnikiem narkotyków i dzięki za ten temat, mam kolejny hak na ciebie narkomanie kolejne pomowienia do kolekcji

W wgle to jesteś żałosny

6 minut temu, Gość Pan Kotarba napisał:

Kotarba jest przeciwnikiem narkotyków i dzięki za ten temat, mam kolejny hak na ciebie narkomanie kolejne pomowienia do kolekcji

W wgle to jesteś żałosny

Hah, i wyprzedziłem cię. Wczoraj rano byłem dać z ucha u chłopaków i wracasz do więźnia, Edypie i stalkerze jak tylko to przyklepią, a przyklepią. Nawet fotę mam z tej wiekopomnej chwili, czekaj chwilę. 

Skończy ci się stalkowanie i hejtowanie niewinnych, gliwicka alkosuko na zasiłku. 

https://i.ibb.co/GWT0Syt/2019-01-25.jpg

Pożegnaj się z tym kontem stalkerze, bo właśnie leci do wora

Przed chwilą, Gość Pan Kotarba napisał:

Pożegnaj się z tym kontem stalkerze, bo właśnie leci do wora

Cha cha, przywitaj się z paralizatorem na przesłuchaniu, ...o z Gliwic. 

8 minut temu, Kato napisał:

 

Pato, przecież ten profil nie jest mój, poza tym jest zbanowany od 2014 roku. Nie dalej jak tydzień temu chwaliłeś się, że to dzięki tobie, bohaterze. 

PS. W przeciwieństwie do ciebie bajkopisarzu, nikogo nie pomawiam i nikogo nie stalkuje latami. Zresztą tłumaczyć to się będziesz Żmijowi84, jak cię będzie na komendzie maltretował i lata głupoty prądem z twego łysego łba wybijał. 

Przed chwilą, Kato napisał:

Tak się składa, że znowu wziąłem z dupy do mordy. Więzienne nawyki mnie nie opuszczajom.

Co

Pęd sosny po co z nim dyskutujesz? Każdy kto tu był wie że skończony hipokryta i nasączony hejtem osioł. Nikt tu nie był święty ale on był wyjątkowo przy...y.

2 godziny temu, Gość gdf napisał:

Pęd sosny po co z nim dyskutujesz? Każdy kto tu był wie że skończony hipokryta i nasączony hejtem osioł. Nikt tu nie był święty ale on był wyjątkowo przy...y.

Był? W sumie słusznie, dni Grzesia są już tutaj policzone, jego "misja" - jak twierdził - dobiega końca.