Co się dzieje z kobietami bez towarzystwa mężczyzn?

Dobrze sie czujesz ? 

Dobrze to pytanie jest trudne, wiem

Chlamy i o mężczyznach rozmawiamy. ;-D

Nie jest trudne . Zalezy jaka to kobieta . Kobiety są różne.

Psiocha zarasta, promienie słońca przestają do niej docierać i bez ból a dostaje pier.. Dolca hahaha

Phi bol.to najprostsze co mozna dostac .

W więzieniach dla kobiet w USA przeprowadzono badania nad skazanymi na długie wyroki kobietami.

Okazuje się, że skazane więźniarki odseparowane od mężczyzn tworzą gangi oparte na systemie hierarchii.

Naukowcy zauważyli zdumiewający schemat, który powtarzał się w każdym zakładzie karnym:

w kobiecym gangu zawsze dominującą rolę odgrywa kobieta która posiada najwięcej męskich cech! Okazuje się, że kobiety podświadomie szukają męskiego odpowiednika, który będzie dominować. Kobieta dominująca w gangu ubiera się i wygląda jak mężczyzna, jej podporządkowane są inne kobiety. System w gangu jest bardzo zhierarchizowany, wszelkie spory pomiędzy więźniarkami rozwiązuje szefowa gangu, szefowa gangu jest autorytetem, którego nie kwestionuje żadna z członkiń gangu. Szefowa gangu odbywa stosunki seksualne z innymi kobietami, o jej względy często wybuchają konflikty pomiędzy skazanymi. Szefowa gangu nie tylko jest substytutem mężczyzny, ale też posiada swój harem. 

Bo kobiety, które wylądowały w pierdlu zazwyczaj są głupie. Poza tym wychowywane w patryjarchacie mają od zawsze wszczepiony obraz ojca-władcy i adekwatne pojęcie roli mężczyzny w rodzinie i ogólnie w społeczeństwie. To nie podświadomy instynkt, a "programowanie" społeczne.

1 godzinę temu, Gość oiuy napisał:

 

W więzieniach dla kobiet w USA przeprowadzono badania nad skazanymi na długie wyroki kobietami.

 

Niech powtórzą te same badania za 50 lat, gdy kobieta już nie będzie postrzegana jako gorszy (delikatniejszy, słabszy, spokojniejszy) substytut prawdziwego (groźnego, męskiego, silnego) przywódcy-mężczyzny tylko jako normalny człowiek, który na równi z płcią męską może podejmować inteligentne, odważne i trudne decyzje.

A wtedy i więźniarki przestaną szukać męskiego wzorca jako tego "naj" ;)