Chcialam zaprosic chlopaka na ciasteczko

A On na to ze nie przyjdzie do mnie, ale mozemy wyjsc gdzies usiasc. O co chodzi? 

Chce pobyć z Tobą sam na sam.

To zakamuflowana propozycja posiedzenia na bananie. 

Heh skoro wy tak myslicie. Moze i On tak pomyslal. Lecz co? Czy to ze chce byc ze mna sam na sam czy to ze pomyslal ze chce go zwabic na banana czy cos? Chcialam zeby poczul sie jak u siebie wypil kawke zjadl ciasteczka wiem ze lubi slodycze to bylo ciasto porzeczkowe i kokosowe. 

Ciasto musi być brzoskwiniowo bananowe z bitą śmietaną. Tylko i wyłącznie. 

To bylo zaproszenie zwykle na ciasteczko i kawke. Troche mnie zdziwilo ze nie chcial. Nie mialam nic innego na mysli.

Ja dam się zaprosić. Napisz do mnie, mam profil na sympatii "nieinteresujemnieseks", szukam kogoś z Poznania, do wspólnego gotowania w niedziele. 

Ugotujemy razem rosołek na piersi z kurczaka. To nie jest oferta matrymonialna. Więcej w profilu.

Spoko. Ale wole gotowac z Nim rosolek wiec dziekuje za zainteresowanie ale jego chcialam nakarmic ciasteczkiem. 

Może woli czekoladę?

Czekolade mowisz...akurat nie mam. 

Ale moglby choc liznac ciasteczko chlipnac kawke. A On nie chcial.