Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julitta abc

Zabawy dla prawie dwuletniej dziewczynki. Podajcie jakieś przykłady proszę

Polecane posty

Gość Julitta abc

Podajcie proszę propozycje zabaw dla małej, prawie dwuletniej dziewczynki. Lubi abecadło, pisze już dwie literki. Karmi lalki, ale odkąd zauważyła, że mleko z butelki znika, gdy ją przechyłu, to znudziła się karmieniem i wożeniem lalek w wózeczku. Lubi puzzle (metoda krakowska, układa ciąg owoców). Klocki drewniane też ją znudziły, Duplo tylko na 5 minut _ może dlatego, że buduje wysokie wieże (ale nie w poziomie, tzn, nie w ciągu poziomym) . Książeczki lubi, poogląda,ale to też tylko chwila. Interaktywne : misie, pieski, śpiewające kredki, tablecie i piloty już jej nie interesują. Sortery tak, ale tylko chwilę i umie tylko włożyć okrągły kształt. Lubi gotować na niby.

Ciastoliny nie lubi. 

Czym zająć takie małe dziecko? Macie jakieś pomysły, doświadczenia, ciekawe zabawy? Podzielcie się proszę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Niespełna 2 latka pisze literki i układa klocki w ...yy...ciągu poziomowym? 2 letnie dzieci ledwo potrafią kółko narysować, a Ty tu o literkach...I To nie wszystkie. Poza tym co to za określenie? Nie wiem,daj jej lalki, może jakieś proste puzzle albo kup jej jakąś kuchnię zabawkowa.  Albo zwyczajnie zabierz ja że sobą do kuchni,daj 2 garnki, jakaś łyżkę i niech się bawi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitta abc

Ciąg poziomów to zaledwie dwa klocki. Wieża pionowa ponad 7 klocków. 3 klocki układała w formie wieży w wieku 10 miesięcy (duże klocki Fisher Price).   I tak,  pisze literkę A i O. Świadomie.  O czasem bardzo zgrabne, za to A jest pewną ręką pisane. Po prostu lubi alfabet bardzo. 

Za to mówi bardzo mało.

Koleżanki dwulatka liczy do siedmiu. I pięknie mówi. 

Pisałam, że lubi gotować na niby. Dziękuję za sugestie i proszę o mniej sarkazmu. Jest niepotrzebny, naprawdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitta abc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Niespełna 2 latka pisze literki i układa klocki w ...yy...ciągu poziomowym? 2 letnie dzieci ledwo potrafią kółko narysować, a Ty tu o literkach...I To nie wszystkie. 

Nigdzie nie napisałam " i to nie wszystkie". Napisałam wyraźnie w pierwszym poście, że dwie literki. 

Jest wielką fanką "Abecadła" Olgi Jakubie oraz nauki liter smoka Edzia z YT. 

Może lubi litery, bo czytałam od trzeciego miesiąca wierszyki codziennie przed snem. 

Od małego zachęcałam do rysowania, bo wszyscy w rodzinie mają zdolności plastyczne i muzyczne. Potrafi trzymać ładnie kredkę i flamaster (ale nie idealnie, choć pisanie i rysowanie ćwiczy trzymanie kredki, to dosyć ważne, aby dziecko próbowało) . Pisze raz lewą, raz prawą ręką. Używa obydwu rąk do pisania, nie preferuje wyraźnie żadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, Madki cię zjedzą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No za tego youtube od rana będziesz miała lincz 😉

Daj jej luzu trochę. Niech chodzi i sama znajduje sobie zajęcie. Niech ma na to szansę. 

Moja literek nie pisze, ale rozpoznaje 🙂 Mamy zestaw do nauki Domana. Średnio zabawkami jest zainteresowana, bo chyba widzi, że to "na niby". Podwędza wszystko co prawdziwe i tym chce się bawić. Słuchawki podłącza, przykręca, odkręca, przekłada, "liczy". Piłkę też lubi i zabawiać kota. Rzuca mu kulki i sznureczek po domu ciągnie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

dziecko w tym wieku nie bedzie bawic dluzej niz przez chwile jedna zabawka. Mam syna w tym wieku i jego ulubionym zajeciem jest malowanie po scianach,wspinanie sie,skakanie po lozkach i robienie balaganu, Zabawki tez lubi,ale wstaje z rana,wyrzuca wszystko na podloge,rozpracuje w 10 minut i sie nudzi sie chodzac za mna i marudzac...albo znajdzie kredke i jedzie grafitti po scianie. Spacery pomagaja. Wychodze z nim 2 razy dziennie na godzinny lub dluzszy spacer,w zaleznosci od pogody, jak sie wybiega, to dłuzej zajmie sie czyms w domu. Czytamy, malujemy, ogladamy obrazki, ukladamy puzzle i inne ukladanki ale tez mam inne zajeci w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julitta abc

Do autorki postu powyżej :

Pięknie to opisałaś, moja też bałagani, więc uczę sprzątać chociaż klocki. Czasem posprząta:) raczej rzadziej niż częściej. 

Zakupię układanki i zobaczę, czy zadziała 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Julitta abc napisał:

Do autorki postu powyżej :

Pięknie to opisałaś, moja też bałagani, więc uczę sprzątać chociaż klocki. Czasem posprząta:) raczej rzadziej niż częściej. 

Zakupię układanki i zobaczę, czy zadziała 🙂

polecam drewniane ukladanki z np zwierzatkami. Moj syn uwielbia zwierzatka i na swieta kupilam mu ukladanke ferme i drewniane zwierzatka, lubi sobie siedziec i ustawiac krowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Podbijam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Cwiczenia motoryki małej i duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rowerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

moja corka ma dwa lata i miesiac. Ma farme dla zwierzat i domek dla lalek, lubi sie bawic, ze te zwierzatka czy ludziki sobie tam chodza, jedza, gadaja ze soba, jedno ma urodziny reszta mu spiewa sto lat itp. lubi ukladac puzzle, takie proste z max 5 elementow. Lubi kolorowac i rysowac ale narazie to tylko ona wie co narysowala 😄 czesto bawimy sie w chowanego, zabawy typu kolko graniaste, czy tanczenie i nasladowanie. Moze takie zabawy jej sie spodobaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alina

Po przeczytaniu postu autorki od razu przyszło mi jedno do głowy. Autorko dwuletnie dziecko nie umie się jeszcze długo zająć jedną rzeczą, więc cokolwiek kupisz będzie to raczej na chwilę. Za około pół roku powinno się już to zmienić. Moje dziecko nie mając jeszcze 3 lat świetnie się już bawiło samo. Ale pamiętam ten okres, który Ty wspominasz Autorko i rzeczywiście łatwo nie było. Chwila i już dziecko oczekuje czegoś nowego. Taki po prostu czas.

Kup może książeczki, w których maluje się pędzelkiem wypełnionym wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×