Dylemat

Witam, mam pewien problem z ktorym ciezko jest sie uporac. Od dluzszego czasu spotykam sie z chlopakiem, na poczatku podchodzilam do tego zupelnie neutralnie, przyjazn i milo spedzony czas. Lecz z czasem, zaczelam nabierac uczuc do tej osoby, zwlaszcza przez te sygnaly ktore mi dawal i mowil ze mu sie bardzo podobam. Problemem jest jego wieloletni zwiazek z ciaglymi przerwami. Ma "dziewczyne" do ktorej zawsze wraca pomimo jakby z przezwyczajenia.. Prosze mi pomoc, co powinnam zrobic w tej sytuacji? Ultimatum ona lub ja? W tym momencie nie sa razem ale boje sie ze po jakims czasie i tak do siebie wroca poniewaz trwa to w ten sposob od samego poczatku. 

Jesli nie chcesz hustawki, to lepiej dac sobie spokoj z nim. Co on jeden na swiecie. To jakis ...iec, ktory nie umie uporzadkowac sobie zycia. Ba- innym je dezorganizuje swoja postawa. Rozsadnie :pogonic ...ca.