PRZEMEK JESTEŚ? PRZECZYTAJ O MOIM KUZYNIE PRZEGRYWIE, JEMU SIĘ UDAŁO

Może będzie to dla ciebie jakąś inspiracją.

Mój kuzyn, rok młodszy od ciebie, edukacje zakończył na gimnazjum, w 2 gimnazjum kiblował, trzecią ledwo skończył, potem że jeszcze nie miał 18tki i jest obowiązek uczenia się to robił zawodówke ale i tak to olewał więc jak tylko skończył 18 tak zasiadł na tyłku w domu przed komputerem, tylko od matki pieniądze ciągnął a jak mu nie chciała dać to wyprzedawał różne rzeczy, raz jej wyniósł dwa rowery, raz gdzieś komuś lustrzanke do zdjęć podprowadził i wystawił na alegro, nawet miał za to sprawe i kuratora :D to jeszcze w sumie za czasów jak chodził do szkoły, końcówka chodzenia do szkoły, ogólnie w głowie mu tylko imprezki były i chlanie, nie chciał ani sie uczyć ani pracować (identiko jak ty), ale po roku dwóch już mu wstyd było i się zaczął od tych swoich znajomków odcinać, bo oni się w końcu ogarynali - praca, dziewczyny itp a on dalej nic, więc mu wstyd było, odciął się od ludzi i już tylko gnił w domu przed kompem (identiko jak ty), mijały kolejne lata i w końcu coś w nim drgnęło, cała rodzina była w szoku ale podjął decyzje że idzie robić liceum zaocznie, w sumie by było to troche wymuszone bo matka mu dała takie jakby ultimatum, ze albo idź do pracy albo ucz się, ale rób coś ze sobą a nie tak tylko siedzisz i siedzisz i już chyba tylko na śmierć czekasz, początkowo to olał, ale pół roku później jednak coś do niego dotarło, sam złożył papiery do szkoły i o dziwo do niej regularnie uczęszczał, to pozwoliło mu wyjść do ludzi (tobie to też jest potrzebne przemo), po pierwszym półroczu wszystko zaliczył, wszyscy w szoku choć w sumie on głupi nie jest, ja nawet kiedyś jego świadectwa z podstawówki z klas 4-6 widziałem to miał same 4 i 5, czasami jakaś tam trója tylko, w taki głupi wiek chyba potem wszedł ze tak sie stoczył i olewał wszystko, może też przez problemy rodzinne bo jego ojciec na prawie 10 lat zniknął gdzieś za granicą, rozwodzik itp (u ciebie przemek podobnie rozbita rodzina i rozwód rodziców), no ale w momencie gdy zaczynał kolejny semestr to poznał dziewczyne, no i ona go jeszcze bardziej ruszyła i zmotywowała, bo do tej szkoły chodził tylko w weekendy i sam raz dwa sobie robote znalazł, by zaimponować tej dziewczynie itp zresztą pewnie była też jego motywacją, ten związek dodawał mu sił, no i chłop robi to liceum, nawet mature chce zdawać, a nie tylko mieć średnie, do tego pracuje, zrobił prawko, kupił auto, a od niedawna wyprowadził się z domu rodzinnego i poszedł na swoje, wynajęli razem mieszkanie z tą dziewczyną, chłop się zmienił o 180 stopni, z dzieciaka lekkoducha z olewackim podejściem, stał się poważnym dojrzałym facetem, zaradnym i odpowiedzialnym, nawet do rodziny często jeździ i widać lubi to, bo wcześniej to unikał wszelkich spotkań rodzinnych, wolał kumpli, a teraz normalnie. Jak widzisz zmiany są możliwe, ale wszystko zaczęło się od tego pierwszego kroku, od wyjścia do ludzi. Mam nadzieje Przemek że ty też w końcu dojrzejesz i zrobisz pierwszy krok, ten najważniejszy krok, bo potem to już pójdzie... życzę ci tego z całego serca, nie marnuj dalej życia, już 12 lat przepierdziałeś bezproduktywnie na kafe w 4 ścianach twojego domowego więzienia, wyjdź z niego w końcu

Przemo jeździ tirem za 3k euro /mies a laski to sobie wybiera z z maxmodels, co chwilę inna. Twój kuzyn nie ma startu.

1 minutę temu, Gość ccc napisał:

Przemo jeździ tirem za 3k euro /mies a laski to sobie wybiera z z maxmodels, co chwilę inna. Twój kuzyn nie ma startu.

tak jeździ, chyba w schizofrenicznym amoku który sobie sam uroił we łbie, bo on woli udawać kierowce tira i żyć tymi marzeniami bo mu wstyd już nawet przed samym sobą, robi wszystko byleby tylko nie myśleć że jest zerem, wymyśla sobie tiry, hejtuje w necie, udaje kogoś kim nie jest, bawi się w różne projekty na kafe, wszystko po to by zagłuszyć sumienie i prawde o sobie

Przemo ile lat jeszcze zmarnujesz?