Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalia

Trwać w tym dalej czy zrezygnować ?

Polecane posty

Gość Natalia

Witajcie.Mój problem polega na tym że rok temu rozstałam sie z chłopakiem. W trakcie związku często sie kłóciliśmy, głównie o jego koleżanki. Oczywiście to tylko facet... Jednak On sie w mojej obecności uśmiechał do innych dziewczyn, odwracał za nimi w mojej obecności i był aż za miły dla koleżanek. Również padały komentarze "Ale dupeczka" przy mnie. Sprawiło to że poczułam sie niedowartościowana i gorsza od innych kobiet. Jego bledami był brak szacunku potrafil rzucac przykre slowa na wiatr, wyklinac i mnie obwiniac o drobiazgi.Doszło w końcu do rozstania w którym uzasadnił to że nie chce mieć aż tak zazdrosnej dziewczyny i że mu nie ufam. Nie mogłam sie przez kilka miesięcy po tym pozbierać, za wszystko obwiniałam siebie że może faktycznie powinno być inaczej... Problem w tym że On również nie potrafił urwać ze mną kontaktu. Nie mieliśmy nikogo od rozstania i caly czas gdzies zjawiał sie On. W ciągu całego czasu poznałam wielu facetów i zachowywal sie tak jakby to On byl zazdrosny. Nie wytrzymałam i na początku grudnia ucielam definitywny kontakt. Poczulam ze sie zmienilam, ze juz nie przejmuje sie jego kolezankami zajęłam sie soba. I znow pojawia sie On. Pisalismy ze sobą 2 tygodnie a nawet sie spotkaliśmy i było inaczej... Tak jakby coś sie zmieniło. Zaprosilam go wiec na wesele. A On ? "Przecież Ci mowilem ze nasza znajomosc nigdy sie w zwiazek nie zmieni i nie pojde". Tego samego dnia zaprosił mnie drugi kolega i sie zgodziłam (do tej pory kazdemu odmawialam i nawet z nikim nie sypialam) jego zlosc byla jeszcze wieksza gdy sie dowiedzial. Powiedzcie mi prosze co mam robic... Byliśmy ze soba rok, wspolne wakacje, jego rodzina mnie bardzo lubi. Czego On tak naprawde chce i czemu robi mi nadzieje ? Ma mi za złe moich kolegów przypomina mi o naszym zwiazku a jednocześnie mówi że ze mną nie będzie... nawet powiesił sobie teraz u siebie w garażu prezent który dostal ode mnie kilka miesiecy temu a takze nie chce usunac naszych zdjec. mieliście taką sytuacje ? czuje sie bezradna 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×