Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiem o zdradach męża

Polecane posty

Gość gość

wiem, że były flirty, zdrady duchowe...nawet nie zaprzeczał...a na koniec powiedział, że wie na kim mu zależy i kocha żonę

ale numer żona okazała się najlepsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

bo żona to jest Ktoś a kochanka nikt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nieźle się gościu ustawił. Fruwa sobie na boki za przyzwoleniem żony i wystarczy, że jej powie, że jest najlepsza, chociaż zdrady pokazują coś innego. W życiu bym z takim ujem nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

I tak za każdym razem  -- żona niby najlepsza. Niezły madafaka i patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

to jest tak, jak ludzie mają pracę gdzieś dalej lub za granicą... nie znam małżeństwa, które by się uratowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zacznijcie swingować to będziesz miała kochanków na legalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamci

Żona jest od miłości, kochanki od seksu. 

Po prostu fajny człowiek z tej żony tylko kiepska jest w te klocki.  Popraw się w seksie a nie będzie zdrad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???
1 minutę temu, Gość Jamci napisał:

Żona jest od miłości, kochanki od seksu. 

Po prostu fajny człowiek z tej żony tylko kiepska jest w te klocki.  Popraw się w seksie a nie będzie zdrad. 

Uprawiałeś z nią kiedyś seks, że się wypowiadasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jak ma anal z połykiem to nie pójdzie do kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamci
3 minuty temu, Gość ??? napisał:

Uprawiałeś z nią kiedyś seks, że się wypowiadasz? 

Nie, ale wiem że 99% zdrad wynika tylko i wyłącznie w niedopasowaniu seksualnym. Więc jest duża szansa że w tym jest problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość Jamci napisał:

Nie, ale wiem że 99% zdrad wynika tylko i wyłącznie w niedopasowaniu seksualnym. Więc jest duża szansa że w tym jest problem. 

Niech Ci będzie. Jednakże problem jest też wtedy, gdy mąż z żoną się kłóci, a dla osób drugich jest dobrotliwy... Ostatecznie, kobieta do seksu to się zmusi, choć robi to z obrzydzeniem. Tak naprawdę, kobiety rzadko chcą. Myślę, że mąż, który żonę do kochanek swych oszkalował ile mógł, zobaczył, że się pomylił, bo inne są jeszcze "lepsze" i coś w nim drgnęło...A ty przebacz, bo musisz...

TERAZ MOJA PRAWDA❣️

ŻONA, CHOĆ WYBACZY, NIE ZAPOMNI NIGDY I BĘDZIE SZUKAŁA MIŁOŚCI GDZIE INDZIEJ, TAM, GDZIE JEJ NIKT NIE ZDRADZI. NIE MYŚLCIE PSEUDOMĘŻCZYŹNI, ŻE NIC SIĘ NIE STAŁO....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Nieźle się gościu ustawił. Fruwa sobie na boki za przyzwoleniem żony i wystarczy, że jej powie, że jest najlepsza, chociaż zdrady pokazują coś innego. W życiu bym z takim ujem nie była.

Nic dodać nic ując , 100 procent racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zdradzał może jak było źle, ale z tym skończył.... I tak może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Czytałam taki artykuł w gazecie, nie wiem gdzie - ale pamiętam puentę: żona musi pomóc podnieść się swemu mężowi i odwrotnie...jak to się stało, że mąż ślubuje  żonie miłość, wierność a potem ją tłucze albo zdradza...coś tu nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No! Nie wolno zdradzać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amci
42 minuty temu, Gość Jamci napisał:

Nie, ale wiem że 99% zdrad wynika tylko i wyłącznie w niedopasowaniu seksualnym. Więc jest duża szansa że w tym jest problem. 

Jamci, twoje dane na temat zdrad są wyssane z palca. Nie ośmieszaj się, widocznie w twoim przypadku doszło do zdrady z niedopasowania seksualnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamci

Nie tylko z mojego. Rozmawiam z wieloma kolegami.  Każdy twierdzi że gdzieś tam na początku były problemy w seksie. Ona nie chciała, on był oschły, on był pchły ona coś tam....I tak się zaczyna.  I odwrotnie. "Złym"  kobietom al la dobrym w te klocki dużo się wybacza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahah
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

jak ma anal z połykiem to nie pójdzie do kochanki

Anal z polykiem....hahah powiedz...a mama wie co Ty w internetach robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Ania

Glupoty totalne z tym niedopasowaniem. 

Ja bylam 12 lat z bylym i bylo super dla mnie i dla niego i tylko przez ostatnie  lata kiedy powaznie zachorowalam i stracilam dziecko zalamalam sie...a seks nie byl pierwsza rzecza o ktorej myslalam poczatkowo nawet nie moglam...on znalazl sobie nawet dwie, ktore zaspokoily jego potrzeby. 

Nie rozumiem zdrad bo wie tylko ten kto tego doznal, mozna normalnie jak dorosli ludzie pow nie chce juz z Toba byc. 

Wiec takie gadtki poprostu anal z polykiem i nie bedzie zdrat albo niedopasowanie seksualne to rece opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość Jamci napisał:

Nie tylko z mojego. Rozmawiam z wieloma kolegami.  Każdy twierdzi że gdzieś tam na początku były problemy w seksie. Ona nie chciała, on był oschły, on był pchły ona coś tam....I tak się zaczyna.  I odwrotnie. "Złym"  kobietom al la dobrym w te klocki dużo się wybacza. 

Tylko facet, który nie kocha, wtedy obojętne mu kogo bzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny
2 godziny temu, Gość gość napisał:

wiem, że były flirty, zdrady duchowe...nawet nie zaprzeczał...a na koniec powiedział, że wie na kim mu zależy i kocha żonę

ale numer żona okazała się najlepsza...

Widocznie byłą - jesteś lepsza  ;)  od kochanek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Fake temat , nie pisany przez żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onnn
52 minuty temu, Gość Gosc Ania napisał:

Glupoty totalne z tym niedopasowaniem. 

Ja bylam 12 lat z bylym i bylo super dla mnie i dla niego i tylko przez ostatnie  lata kiedy powaznie zachorowalam i stracilam dziecko zalamalam sie...a seks nie byl pierwsza rzecza o ktorej myslalam poczatkowo nawet nie moglam...on znalazl sobie nawet dwie, ktore zaspokoily jego potrzeby. 

Nie rozumiem zdrad bo wie tylko ten kto tego doznal, mozna normalnie jak dorosli ludzie pow nie chce juz z Toba byc. 

Wiec takie gadtki poprostu anal z polykiem i nie bedzie zdrat albo niedopasowanie seksualne to rece opadają.

No akurat Ty potwierdzasz teorię Jamciego. Dopóki był sex nie było zdrad, a jak z sexem gorzej to i związek się posypał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Co to znaczy zdrady duchowe?  czy wy siedzicie w jakieś głowie  kogoś wiecie? 

Odpowie ktoś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak kobieta się zakocha jednostronnie myśli zdradzi?

ma zdradzić? 

Jak taki facet gardzi łatwymi  dupodajkami to jest nie Ok? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W trasie

Czy można pokochać tiròwkę?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

90 procent na tym forum tęskni są nie do. ru. chane,  to jest ta wasza miłość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
5 godzin temu, Gość Onnn napisał:

No akurat Ty potwierdzasz teorię Jamciego. Dopóki był sex nie było zdrad, a jak z sexem gorzej to i związek się posypał.

Chodzilo o to ze seks jest przyjemny bardzo wazny ale nie najwazniejszy w zwiazku bo gdyby tak bylo nie potrzebowalibysmy zyc w zwiazkach i moglibysmy ruchac sie na prawo i lewo jak malpy. Zreszta jak ktos woli to tez tak mozna nie zyjac w zadnym zwiazku mam takich znajomych i nie narzekają.

Mialam do siebie szacunek odeszlam i nie roztrzasalam sprawy mam drugiego meza,super seks,dziecko i fajne zycie. Bo oprocz seksu czlowiek potrzebuje czasem wsparcia i przyjaźni no i przede wszystkim wzajemnego szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×