Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafe edytka

Mleko modyfikowane. Dlaczego jest syfem?

Polecane posty

Gość sddsf
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Ryżowego nie wolno tak wcześnie. 

Racja, w każdym razie chodziło mi o te, które nie są pochodzenia zwierzęcego, lub ludzkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkk

U nas tez byla prochnica po nocnym karmieniu. Do dzis zaluje tego cyca na zadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 godzin temu, Gość kafe edytka napisał:

Witam. Jestem przyszłą mamą, obecnie 32 tydzień ciąży. Powoli ogarniam  wyprawkę i myślę o karmieniu. Niestety nie będę mogła karmić z powodu silnych leków przy których kp jest zabronione. Czytam teraz o mm i widzę dużo opinii, że to syf i chemia, niestety nikt nie podaje konkretów... 😞 czy są u mamy które mogą mi to wyjaśnić? Na stronach medycznych piszą że mm ma o wiele mnie składników niż mleko matki ale jest bezpieczne a potem czytam "trutka" ale dlaczego nadal nie wiem... Myślałam też czy można gdzieś kupić kobiece mleko, w jakimś banku czy od jakiejś mamy która ma dużo pokarmu? Co o tym myślicie? Macie jakiś doświadczenie w tym? No i podpowiedzcie o co chodzi z tym mm i na co zwracać uwagę jak się zdecyduje... Pozdrawiam.

Zazwyczaj silne leki uniemożliwiające kp, to także leki, które się odstawia przy ciąży, bo szkodzą na płód. Dlaczego mm to syf? MM nie ma kwasów uodparniających dziecko. MM ma coś takiego w składzie jak cukier, który może spowodować rozrost candidy, a przy braku bazy pod florę bakteryjną, która daje siara, to prawdopodobne. Oczywiście budowa jelit itd jest też zależna od genów i twoje dziecko może odziedziczyć silne jelita, ale to ruletka. Moje są słabe, więc kp na pewno było mi potrzebne. Tylko miesiąc, ale to ten najważniejszy pierwszy miesiąc życia. Dalej dlaczego MM to chemia. Jest to przetworzony pokarm. No nie czarujmy się, do tego sztucznie witaminizowany. MM jest bezpieczne, ale w porównaniu do KP, to tak, można to nazwać syfem.

Jeśli nie będziesz mogła podać siary (jeśli masz leki takie,  których pisałam, to będziesz mogła, bo pierwszą pigułę weźmiesz pewnie z 3 dni po porodzie), to pogadaj z położną w szpitalu. Albo podadzą dziecku specjalne mleko, bo ponoć takie istnieje, tylko nie chcą dawać, albo znajdzie jakąś kobitkę, która odstąpi trochę swojego pierwszego mleka. Jakby do mnie przyszła położna i powiedziała, że jest mama, która z powodu leków nie może karmić, a zależy jej na jakiejkolwiek siarze, to bym to dziecko nakarmiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 godzin temu, Ptaczka napisał:

Ja swoją dwójkę karmiłam mm i teraz trzecie też będzie na mm . Dzieciom nie brakuje odporności,  są mądre zdolne i silne.   Dzieci się najadaly ładnie spały wszyscy byliśmy szczęśliwi  

Tylko ta pierwsza dwójka ma innego ojca, więc i inne geny od swojego najmłodszego brata. I możesz się przejechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo

życie też jest syfem, a jakoś żyjecie, nie wymyślajcie już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ja jestem w szoku... wszystkie takie dobrze wychowane super mamuśki i podobno najlepsze matki te które karmią piersią a plują jadem. Oj bardzo musicie być niewyspane i sfrustrowane. Karmiłam mm, nie od początku, od 3 miesiąca bo wpadłam w ciężką depresję 😞 już tyle się naczytałam że mm to trutka, pasza itp. Powiem szczerze że jest mi przykro... bo czuję, że nie podołałam jako matka wpadając w depresję, niestety inne matki nie zwracają uwagi na uczucia innych tylko patrzą żeby dowalić jak najmocniej. Ja nie wymagam żeby pisać o mm że to cud miód - ale syf, pasza? Może jedna czy druga zastanowi się czasem zanim sprawi komuś przykrość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 minut temu, Gość gość napisał:

Zazwyczaj silne leki uniemożliwiające kp, to także leki, które się odstawia przy ciąży, bo szkodzą na płód. Dlaczego mm to syf? MM nie ma kwasów uodparniających dziecko. MM ma coś takiego w składzie jak cukier, który może spowodować rozrost candidy, a przy braku bazy pod florę bakteryjną, która daje siara, to prawdopodobne. Oczywiście budowa jelit itd jest też zależna od genów i twoje dziecko może odziedziczyć silne jelita, ale to ruletka. Moje są słabe, więc kp na pewno było mi potrzebne. Tylko miesiąc, ale to ten najważniejszy pierwszy miesiąc życia. Dalej dlaczego MM to chemia. Jest to przetworzony pokarm. No nie czarujmy się, do tego sztucznie witaminizowany. MM jest bezpieczne, ale w porównaniu do KP, to tak, można to nazwać syfem.

Jeśli nie będziesz mogła podać siary (jeśli masz leki takie,  których pisałam, to będziesz mogła, bo pierwszą pigułę weźmiesz pewnie z 3 dni po porodzie), to pogadaj z położną w szpitalu. Albo podadzą dziecku specjalne mleko, bo ponoć takie istnieje, tylko nie chcą dawać, albo znajdzie jakąś kobitkę, która odstąpi trochę swojego pierwszego mleka. Jakby do mnie przyszła położna i powiedziała, że jest mama, która z powodu leków nie może karmić, a zależy jej na jakiejkolwiek siarze, to bym to dziecko nakarmiła.

A nie można nazwać po prostu gorszym produktem? Skoro to taki syf to czemu nie walczycie o to by je wycofano. Zaraz napiszesz że Cię to wali, ale jak ktoś pisze o mm to musisz napisać że to syf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Szkoda tylko że na tym syfie dzieci się dobrze rozwijają. Już nie wymyślajcie, przyjżyjcie się lepiej produktom które kupujecie, to dopiero syf i rozwalanie żołądka i jelit. A większość patrzy tylko żeby było jak najtaniej, niestety tak zepsuł się rynek, mięso po 3 zł i zaraz tłum ludzi, więc firmy patrzą tylko by wyprodukować jak najtaniej i wypuścić za parę zł bo wiedzą że towar i tak się rozejdzie. To jak matki karmią dzieci woła o pomstę do nieba. I podawanie piersi nawet i 10 lat nic nie da jak w przyszłości nie zadba się o dietę i zdrowy tryb życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 godzin temu, Gość gość napisał:

a gdyby nie kp mogłaby sobie córeczka spokojnie zapomnieć, że w ogóle ma i po co ma matkę...

jesli twoje dziecko zauwaza ciebie tylko dlatego ze ma mleko od ciebie to stasznie ...owa  ciebie matka. masakra, po co ci dziecko skoro nie umiesz sie nim zajmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

jesli twoje dziecko zauwaza ciebie tylko dlatego ze ma mleko od ciebie to stasznie ...owa  ciebie matka. masakra, po co ci dziecko skoro nie umiesz sie nim zajmowac

A co będzie dalej? Przecież dziecko już 7 letnie zapomni o karmieniu to jak ona wtedy utrzyma więź i dobre stosunki z dzieckiem? Żal mi tych matek co myślą że więź można mieć tylko przez ciągnięcie sutka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

A co będzie dalej? Przecież dziecko już 7 letnie zapomni o karmieniu to jak ona wtedy utrzyma więź i dobre stosunki z dzieckiem? Żal mi tych matek co myślą że więź można mieć tylko przez ciągnięcie sutka...

taaaak 🙂 a  butelke z mm to sie przeciez na dlugim kiju z kilku metrow podaje 😄 przytulania i więzi nie ma 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

One tak sobie tłumaczą poświęcenie. Pomyślcie sobie że też co chwilę wstajecie w nocy i jestescie nie wyspane. Moja koleżanka ma roczne dziecko, które jeszcze w nocy musi mieć sutka w buzi a drugim się bawi zanim zaśnie. Oczywiście to jest ta niesamowita więź bo jak dziecko śpi w łóżeczku i ładnie zasypia jak się je głaszcze po rączce to już zbrodnia, najlepiej jak do 5 r.ż. bawi się Twoimi cyckami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatuj
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Powiedz, gdzie jest tak tanio? Bo u mnie ekologiczna certyfikowana kosztuje 50zł. Wołowina 86zł/kg. Kaczki, gęsi też drogie. Ale i tak wolę kupić i zjeść takie. Mięsa nie powinno się jeść codziennie 🙂

Pamiętaj, że cena zależna jest od wagi. Ja kupuje trochę a często bo takie mięso ma 3 dni przydatności do spożycia.  Nie jest moczone w konserwantach. Ja kupuje w Warszawie  w smakach natury (są na kabatach i te polecam. Jest duży wybór mięsa. Trzeba się dowiedzieć o dni dostawy. Mniejsze są w hali koszyki ale słabiej zaopatrzone).

Mleka ryzowego dla dzieci nie polecam. Polecam kokosowe (ale bez dodatków, np firmy real thai albo aroy-d albo mleko owsiane) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×