Pomoc finansowa

Witam wszystkich głupio mi o tym pisać ale wpadłem w poważne kłopoty finansowe A mianowicie długi kredytowe z którymi nie radzę już sobie mam dwójkę małych dzieci jedno w wieku 3 lat A drugie 1.5 roku oraz kochającą żonę która mnie wspiera. Co miesiąc muszę zostawić w banku 3100 zł przez 8 najblizszych lat poniewaz mam do splaty okolo 230000 tysiecy A mój zarobek to 3 400zl  brakuje mi pieniążków na życie dlatego proszę o choć drobna pomoc finansowa bo naprawdę nie wiem jak sobie z tym poradzić 

dzieciorobie wypi'erdalaj ze swoim zebractwem.

biednemu na ulicy co zebrze zawsze dam

ale takiej ku'rwie jak ty to mi beda musieli sila wydrzec zebym "dal"

Przeciez to nie zaden problem. Spokojnie mozesz tyle zarobic w Polsce na produkcji, a zona wezmie sie za robote, na przyklad zacznie pilnowac innych dzieci i z tego mozecie zyc, 500 zl juz macie. Mozesz tez wyjechac do pracy za granice, wtedy wiecej zarobisz.

Ja na pewno Ci nie pomoge, bo zbieram na prawo jazdy, a nie na rozplodnikow i ich siedzace w domu i rodzace polowice.

Gdyby Cię żona kochała, to by dorobiła. Macie na razie 800 z tego co Ci zostaje i z 500+. Możesz dla odmiany w weekend zająć się dziećmi, a ona pójdzie do pracy na przykład do kina albo na stację benzynową.