Jak wykurzyc z domu siostrę męża

Cześć! Siostra mojego męża  wprowadziła sie do mojego domu w listopadzie 2018  ponieważ rozwiodla sie z mężem  i nie chciała zmienić otoczenie, początku było wszystko okej ale po jakimś czasie zaczęła pokazywać rożki. Zaczęło dochodzić do awantur pomiędzy  nami (mną i mężem przeciwko jego siostrze ) ale coraz częściej Ja i mój mąż się  kłócimy. Konflikt narasta. Moj mąż jest bardzo związany ze swoją siostrą. Ostatnio przyjechał mój teść. Dzisiaj  teść poprosił swoją  córkę  aby mu zrobiła kluski na mleku, ona do mnie powiedziała żebym to ja zrobiła. Nie zgodziłam sie pokocilysmy sie. W końcu zrobiłam  teściowi te kluski. Teraz  wchodzę  do sypialni  a mój mąż  do mnie ze ona poprosiła mn żebym wstawila tylko mleko ( oczywiście to nie prawda ) wychodzi na to ze on staną po jej stronie i ja naprawdę  nie wiem jak ją z domu wyrzucić( miała powiedziane oficjalnie kilka razy żeby sie wyniosła ale to nie działa) i wszystkiemu się przygląda moja 13-letnia córka, która też  chce żeby ciocia się wyprowadziła. Co robić?

To twój dom, i twego męża. Musicie oboje być zgodni, że ona może mieszać, lea ty się nie zgadzasz, więc sprawa prosta - siostra musi się wyprowadzić. Przecież ona zaburza wasze codzienne funkcjonowanie. Ja nie chciałabym, żeby po moim domu, kręciła mi się jakaś krewna. Dom to partnerzy + dzieci, inaczej zaczynają się robić kwasy i jest zwyczajnie komomfortowo. Usiądź, porozmawiaj z mężem, że byłaś cierpliwa, ale już masz dość, chcesz, żeby znów dom to była twoje miejsce, że nie czujesz się we własnym domu ani trochę swobodnie. Dajcie jej 3-4 tygodnie na znalezienie czegoś, z naciskiem, że ma to potraktować jako ostateczny termin wyprowadzki. A nie, że po 4 tygodniu powie wam, że jeszcze nic nie znalazła. Nie daj się kobieto wrobić w chorą sytuację, bo ta sytuacja jest chora. Zamiast zajmować się pielęgnacją swojego związku, wychowaniem córki i czuciem się jak u siebie, tkwisz w jakiejś parodii. Przecież ty nawet nie możesz pochodzić po własnym domu w majtkach, bo po domu kręci się siostra brata, dla ciebie w zasadzie obca osoba.Bądź stanowcza i powiedz mężowy, że masz dość i SIOSTRA MA SIĘ WYPROWADZIĆ. Jeśli tego nie zrobisz teraz, ona zostanie jeszcze z wami na długo, a potem pozbyć się jej z domu będzie jeszcze trudniej. 

Poproście ją wyraźnie o wyprowadzkę. Jeszcze chwila i ty nie wytrzymasz nerwowo a wasze małżeństwo siądzie. Wiem co mówię. W domu razem z siostrą męża nie czułabym się ani dobrze ani jak u siebie. 

Powiedz jej szczerze jaka jest sytuacja i daj jej ostateczny termin do wyprowadzki, np do końca miesiąca bez akcji typu "jeszcze nie znalazłam nowego lokum" dajćic mi jeszcze tylko kilka dni... a jeżeli już to max jedno przesunięcie z ostatnim określonym deadlinem. Po tym czasie jak się nie dostosuje i gdzieś wyjdzie, to wystawić walizki na zewnątrz i zmienić zamek. Wczesniej ustal to z mężem żeby twardo obstawał przy decyzji i póxniej nie zmianiał zdania... Aha i nie daj sobie wmówić że to ty jesteś ta zła że wywalasz osobę bez dachu nad głową na bruk... być może siostra vbędzie chciała grać na twoim poczuciu winy, ale to tylko manipulacja.

zaproponuj jej trójkąt, albo ucieknie albo jej się spodoba