Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia1234

Czy to juz alkoholizm?

Polecane posty

Jakiś czas temu opisywałam swój związek. Malo się zmieniło nadal przemyslam coś kilka razy zanim coś powiem bo boję się, że on znowu się obrazi. 

Mój X kiedyś pił bardzo dużo, imprezował. Sam mówi ze był alkoholikiem. Sytuacja aktualnie wygląda tak, że piwo pije codziennie. Ale nie jedno - wczoraj 5, przed wczoraj 3 dzisiaj 3 i pół butelki wina. Nie wiem co mam myśleć? On mówi, że po prostu lubi piwo ale wie też jakie ja mam podejście do alkoholu (niestety w mojej rodzinie był alkoholizm ojca) 

Powoli zaczynam mieć dosyć ale z drugiej strony ciągle mam nadzieję, że on się zmieni. 

Od razu odpowiem

Nie jest super przystojny

Nie jest bogaty 

Nie mamy dzieci

Niestety sytuacja miała się tak, że przez kilka msc był bezrobotny. 

Najbardziej boli mnie to, że moja mama widzi jak on ciągle chodzi z piwem. Wyrzuca coś do kosza a tam leży 5 puszek. Jest mi wstyd. Do tego odkąd pracuje po 8h dziennie kiedy wróci do domu potrafi leżeć 10h w łóżku, śmieci wynosze sama, ciężkie zakupy nosze sama z mamą, sprzątam i gotuję. 

Ja straciłam pracę kilka dni temu ale już jesten umówiona w innej na dzień próbny więc to nie jest tak, że ja nic nie robię. 

Wydaję mi się, że on przez ten alkohol robi się taki nerwowy, że potrafi mieć zepsuty cały dzień bo np nie może znaleźć czegoś w szafie albo upadnie mu łyżka. 

Co ja nie powiem jest zle. 

Moja rodzina też mu przeszkadza. Nie lubi kiedy przyjeżdżają bo "on nie będzie jeść kolacji przy ludziach obcych" 

Ciągle wmawiam sobie, że tto się zmieni. A może ktoś z was miał do czynienia z taką osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska

Uciekaj, to nic dobrego nie wrozy. Wyobraz sobie co bedzie jak pojawia sie dzieci. Uciekaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaska

Na terapie on musi wyrazić zgodę a zapewne twierdzi ze alkoholikiem nie jest wiec na żadną terapie nie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak, to alkoholizm i do tego bardzo rozwinięty, już na tym, etapie determinujący jego życie.

uciekaj od niego jak najszybciej, absolutnie nie ma na co czekać przy takim człowieku, bo z tego co piszesz jest nie tylko alkoholikiem, ale i śmierdzącym leniem oraz egoistą.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Siermięga jeszcze pewnie co dzień seksu się domaga, goń go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Maciek B napisał:

Zgadza sie, dlatego nalezy z nim porozmawiac i go przekonac. Predzej czy pozniej zreszta sam dojdzie do tego momentu i uzna, ze ma problem. Alkoholizm, to przede wszystkim choroba, ktora polega na klamaniu. Ale nie tylko innych, ale przede wszystkim na oklamywaniu samego siebie, ze wszystko jest w porzadku. Jesli dojdzie do momentu, ze przestanie sam sie oszukiwac, to bedzie to milowy krok do przodu.

Maciek, od razu widać,  że mamy do czynienia z człowiekiem doświadczonym w temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Jestem robotę napisał:

Autorko zdecyduj się czy pije z butelek czy z puszek.

 

Polecam czytać uważnie

Z puszek piwo

 Butelka wino 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Maciek B napisał:

Moj wujek prowadzi przychodnie odwykowa, wiec troche wiem na ten temat.

dobrze wiedzieć, w razie czego 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 Ja nie jestem pijakiem, jestem smakoszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ela
7 minut temu, Gość gość napisał:

 Ja nie jestem pijakiem, jestem smakoszem.

 hahaha dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jakbyś był mężczyzna, to byś nie mówił mniam mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×