Mam taki problem. Mam taka sasiadke alkoholiczke ktorej pozyczylam 25 zl i ona nie chce mi oddac tej kasy.

Pisalam smsy dzisiaj sie z nia pozarlam .Ten smiec mowi do mnie  ( ciezko ta dziewczyne nazwac kobieta) ze ja jej  postawilam za te pieniadze wodke na urodziny potem powiedziala ze odda. Jak wymusic na niej zeby oddala te pieniadze ?

Kasie jak dasz potargac pusie to dam Ci nawet 100 złolej te 25

7 minut temu, Gość Smakosz91 napisał:

Kasie jak dasz potargac pusie to dam Ci nawet 100 złolej te 25

pisalam juz kilka smsow i nic. 

Całe towarzycho wysłać na odwyk 

5 minut temu, Gość oczywiscie napisał:

Całe towarzycho wysłać na odwyk 

ja w tym bloku mam taka patologie na dole alkoholiczke ktora nie chce oddac kasy na gorze dwie bojcory co mnie obgadywaly pod moimi drzwiami na drugiej klatce babe ktora sprowadza bezpanskie psy i troche bojcorzy. I wedlug tej patologi na jestem wszystkiemu winna. Nie mam zycia serio. Chociaz z patola nie wchodze w dyskusje ale chce ta kase bo jest moja.

Autorko czemu się przejmujesz jakimiś 25 złotymi? Ode mnie kolega kiedyś pożyczył 40 złotych i do tej pory nie oddał a ja się nie przejmuje 

Autorko to tylko 25 złotych a ty się przejmujesz jakby było to 25 tysięcy bądź milion 

2 minuty temu, Gość Kofuteria napisał:

Autorko to tylko 25 złotych a ty się przejmujesz jakby było to 25 tysięcy bądź 

no noee duza kwota ale powiedz jak pojde do sklepu to ktos mi da chleb za darmo jak nie bedr miec 2 zl ?

Daj sobie spokój z tą sąsiadką

Dobry zwyczaj nie pożyczaj