Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sonda

Czy zdrada zabija miłość?

Polecane posty

Gość sonda

TAK CZY NIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen

Nie kurde wzmacnia i buduje...heh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wiesz że zdrada to nie tylko seks i wszystkie jego pochodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćE

TAK!

Tak, jak juz zdążyłam zaznaczyć wszystkich zdrajców zostawiłam sama, oni nie musieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Sen napisał:

Nie kurde wzmacnia i buduje...heh..

Jesteś bezdusznym facetem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yannha

Z punktu widzenie zarządzającej...powiem Ci że nie. 

Nie pytaj o to ludzi, którzy tego nie przeżyli, będą Ci tu pisac frazesy. Rok temu "rzucałam kamieniami" w niewiernych. Dzisiaj mam na koncie romans, ale moje małżeństwo jest lepsze niż kiedykolwiek. Bardziej wartościowe niż na początku,  kiedy mieliśmy w brzuchu motyle..Wiem, że jestem z nim z wyboru, że to co jest między nami jest 100 razy bardziej warte niż to co przynosi zauroczenie na początku związku, nawet niż wielkie pożądanie...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yannha
1 minutę temu, Gość Yannha napisał:

Z punktu widzenie zarządzającej...

 

***zdradzającej oczywiście 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jesteś bezdusznym facetem. 

wiesz co to sarkazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Yannha napisał:

Z punktu widzenie zarządzającej...powiem Ci że nie. 

Nie pytaj o to ludzi, którzy tego nie przeżyli, będą Ci tu pisac frazesy. Rok temu "rzucałam kamieniami" w niewiernych. Dzisiaj mam na koncie romans, ale moje małżeństwo jest lepsze niż kiedykolwiek. Bardziej wartościowe niż na początku,  kiedy mieliśmy w brzuchu motyle..Wiem, że jestem z nim z wyboru, że to co jest między nami jest 100 razy bardziej warte niż to co przynosi zauroczenie na początku związku, nawet niż wielkie pożądanie...

 

Śmiech na sali. Jeśli on o tym wie i zgadza się z tym co napisałaś to ok ale jeśli nie to jesteś zabawna. On z Tobą z wyboru nie jest bo prawdopodobnie by cie rzucił od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sen
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Jesteś bezdusznym facetem. 

Jestem kobietą. To była ironia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Yannha napisał:

Z punktu widzenie zarządzającej...powiem Ci że nie. 

Nie pytaj o to ludzi, którzy tego nie przeżyli, będą Ci tu pisac frazesy. Rok temu "rzucałam kamieniami" w niewiernych. Dzisiaj mam na koncie romans, ale moje małżeństwo jest lepsze niż kiedykolwiek. Bardziej wartościowe niż na początku,  kiedy mieliśmy w brzuchu motyle..Wiem, że jestem z nim z wyboru, że to co jest między nami jest 100 razy bardziej warte niż to co przynosi zauroczenie na początku związku, nawet niż wielkie pożądanie...

 

Wiesz co ,,naprawde nie da się tego czytać . A wiesz dlaczego ? Bo twój mąż zapewne nie wie o romansie . O budowaniu można pisać gdybyś go poinformowała o zdradzie . Zakładam , że o niej nie wie . Kochanek rozbudził cię seksualnie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Yannha napisał:

Z punktu widzenie zarządzającej...powiem Ci że nie. 

Nie pytaj o to ludzi, którzy tego nie przeżyli, będą Ci tu pisac frazesy. Rok temu "rzucałam kamieniami" w niewiernych. Dzisiaj mam na koncie romans, ale moje małżeństwo jest lepsze niż kiedykolwiek. Bardziej wartościowe niż na początku,  kiedy mieliśmy w brzuchu motyle..Wiem, że jestem z nim z wyboru, że to co jest między nami jest 100 razy bardziej warte niż to co przynosi zauroczenie na początku związku, nawet niż wielkie pożądanie...

 

Musiałas się nadstawić żeby to zrozumiec, aha ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Śmiech na sali. Jeśli on o tym wie i zgadza się z tym co napisałaś to ok ale jeśli nie to jesteś zabawna. On z Tobą z wyboru nie jest bo prawdopodobnie by cie rzucił od razu.

Dokładnie . Wszystko wszystkim ,,ale takie frazesy można włożyć między bajki . Zdradza facetaci piszec, że to buduje . Ehhh. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Opowieść o moim mężu

Miał na koncie...

Zaczęłam mu opowiadać wymyśloną historię o koleżance, którą facet zdradził 3 razy. A on od razu krzyknął: No i co z tego!!??? Pierwszy raz w życiu poczułam ból do szpiku kości...Wiem...

x

Ludzie, chcę was oduczyć tego lekkiego spojrzenia. Dziś już nie kocham męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Do pani zdadzającej , ktora twierdzi że zdrada nie zabija miłości. Proszę teraz poinformować męża o zdradzaniu go , dać mu trochę czasu na ochłonięcie , a następnie zapytać się go co czuje i czy kocha . Następnie proszę tu wpisac jaka była odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Opowieść o moim mężu

Miał na koncie...

Zaczęłam mu opowiadać wymyśloną historię o koleżance, którą facet zdradził 3 razy. A on od razu krzyknął: No i co z tego!!??? Pierwszy raz w życiu poczułam ból do szpiku kości...Wiem...

x

Ludzie, chcę was oduczyć tego lekkiego spojrzenia. Dziś już nie kocham męża.

To teraz powiedz mu prawdę i dodaj co z tego. Niech ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seni
14 minut temu, Gość gość napisał:

Opowieść o moim mężu

Miał na koncie...

Zaczęłam mu opowiadać wymyśloną historię o koleżance, którą facet zdradził 3 razy. A on od razu krzyknął: No i co z tego!!??? Pierwszy raz w życiu poczułam ból do szpiku kości...Wiem...

x

Ludzie, chcę was oduczyć tego lekkiego spojrzenia. Dziś już nie kocham męża.

Ja pracuje z mężczyznami coś  o tym wiem ale czy kobiety nie robią podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zdrada zabija i brak miłości...zabija!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

zdrada zabija i brak miłości...zabija!

 

to brak miłości prowadzi do zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 godzin temu, Gość Yannha napisał:

Z punktu widzenie zarządzającej...powiem Ci że nie. 

Nie pytaj o to ludzi, którzy tego nie przeżyli, będą Ci tu pisac frazesy. Rok temu "rzucałam kamieniami" w niewiernych. Dzisiaj mam na koncie romans, ale moje małżeństwo jest lepsze niż kiedykolwiek. Bardziej wartościowe niż na początku,  kiedy mieliśmy w brzuchu motyle..Wiem, że jestem z nim z wyboru, że to co jest między nami jest 100 razy bardziej warte niż to co przynosi zauroczenie na początku związku, nawet niż wielkie pożądanie...

 

A czy takie samo podziela małżonek zdradzony, no chyba że aby wzmocnić swoją miłość do niego ( pieniądze, wygodne życie, dom oraz brak potepienia przez rodzinę i znajomych, koniecznosc rozwodu , rozwalenie spraw majątkowych, ) nie powiedziałas mu . To powiedz i zobacz na efekty tylko całą prawdę bez kłamstw , oszustw, kręcenia wkoncu twoim zdaniem to takie fajne. Zobaczysz co się stanie po miesiącu, kwartale roku no może z tym ostatnim nie zawsze bo wczesniej będzie miał inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie

powiedzenie małżonkowi o zdradzie w celu sprawienia mu przykrości zniszczy miłość w takim przypadku, nie sam romans, który doprowadził tą kobietę do lepszego zrozumienia czym jest miłość, a czym zwykłe pożądanie.

ale jak ktoś takiego czegoś nie przeżył to nie zrozumie i koniec pieśni. będzie sobie wyobrażał, ale i tak nie wie, na czym polega sedno takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepaść

Można być ze sobą po zdradzie, można się dalej kichać i pożądać. Według mnie gorszą rzeczą jest brak szacunku dla drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx
9 godzin temu, Gość nie napisał:

powiedzenie małżonkowi o zdradzie w celu sprawienia mu przykrości zniszczy miłość w takim przypadku, nie sam romans, który doprowadził tą kobietę do lepszego zrozumienia czym jest miłość, a czym zwykłe pożądanie.

ale jak ktoś takiego czegoś nie przeżył to nie zrozumie i koniec pieśni. będzie sobie wyobrażał, ale i tak nie wie, na czym polega sedno takiej sytuacji.

Życie w kłamstwie to masakra, mąż myśli że ma kochająca żonę, a to nieprawda. Jak się kogoś kocha to się nie zdradza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie

zdrada nie zawsze jest oznaką braku miłości, ale jak ktoś tego nie przeżył, to nigdy nie zrozumie, tylko będzie sobie gdybał i mędrkował na zasadzie, bo mi się wydaje. 

to, że nie obarczasz kogoś brzemieniem swojej winy, nie oznacza, że go okłamujesz. gdyby mąż zapytał ją wprost, czy go kiedyś zdradziła, a ona zaprzeczy to wtedy jest kłamstwo. ktoś, kto nie jest zazdrośnikiem wolałby nie wiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazwa

nikt nie jet bez winy

kto kocha wybacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E..

Nigdy  nie wybaczę zdrady Melepecie. Teraz ja go zdradzę, a chętny już się znalazł. Tak to działa. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAK
Dnia 9.02.2019 o 18:03, Gość sonda napisał:

TAK CZY NIE?

tAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

TAK, NA PEWNO, NA 100%. Dlatego ludzie robią to w ukryciu.

Mogę wybaczyć dla spokoju i dobra własnego, ale nie chcę już mieć z tą osobą nic wspólnego, nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 godziny temu, Gość nie napisał:

zdrada nie zawsze jest oznaką braku miłości, ale jak ktoś tego nie przeżył, to nigdy nie zrozumie, tylko będzie sobie gdybał i mędrkował na zasadzie, bo mi się wydaje. 

to, że nie obarczasz kogoś brzemieniem swojej winy, nie oznacza, że go okłamujesz. gdyby mąż zapytał ją wprost, czy go kiedyś zdradziła, a ona zaprzeczy to wtedy jest kłamstwo. ktoś, kto nie jest zazdrośnikiem wolałby nie wiedzieć. 

Mąż to pytanie w innej formie zadał jej na ślubie a przez całe małżenstwo czeka na odpowiedz jężeli zostanie przysięga złamana. Ślubuję Ci .... = niestey nie dotrzymałam ślubu - informacja zaraz po zdradzie. Jak zdrajcy by wybielić swoją podłość, kłamstwo, oszustwo, kures..wo kombinują , usiłują przeinaczyć, usprawiedliwić w imię dobroci na zdradzonym : aby się nie denerwował, aby małżenstwo nie rozwalić, aby dzieci miały ojca/matkę, aby.... tylko czy przed zdradą też się tak martwili ??? zakłamanie to ich twarz, tchórzostwo przed prawdą. Rzygam i pogardzam takimi ludzmi którzy zdradzili i nie chcą wziąśc odpowiedzialnosci za swój czyn .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

dlaczego zdradza? może potrzebuje ciepła i miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×