Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patzie

obleśna włoszka

Polecane posty

Gość patzie

hej:)

Od 2 miesięcy mieszkam z Włoszką. Mamy 3 pokojowe piękne mieszkanie, w centrum za bardzo korzystną cenę. Jednak ja nie mogę wytrzymać z nią psychicznie. 

Postanowiłam z nią zamieszkać, bo zakolegowałyśmy się i pomoogła mi w ciężkich chwilach po rozstaniu i po wypadku. Co innego jest się z kimś kolegować, a co innego mieszkać.

Realia są takie, że wracam do domu o 22, tylko żeby iść spać i wychodzę o 6 rano. Psychicznie nie mam siły wracać do mieszkania. 

Mam 24 lata, ona 30 lat, jest włoszką, niską waży 110kg, nie dba o siebie. Nie jest ambitną osobą, jej głównym celem w życiu jest: 

- układanie puzzli

- pieprzenie facetów

- oglądanie seriali

- jedzenie

Wspierałam ją, broniłam kiedy ktoś ją obgadywał, jednak zauważyłam, że relacja z nią mnie niszczy, powoduje, że usycham. Oczekuje, że po pracy poświęcę jej cały swój czas, że będziemy razem jadly obiad, chodziły na zakupy, układały te cholerne puzzle, że będziemy śpiewać i zapraszać znajomych na układanie puzzli. W mieszkaniu ciągle jest głośno, bo bardzo głośnym tonem rozmawia z całą rodziną i znajomymi przez skypa (kilka godzin), następnie oczekuje, że ja będę z nią rozmawiać (mam jej mówić gdzie byłam, co robiłam - męczy mnie bardzo szczegółowymi pytaniami), więc po pracy nie mam szans odpocząć psychicznie (dziennie rozmawiam z 300 osobami w pracy i wracając do domu potrzebuję chwili wytchnienia). 

Mam swoje obowązki i cele w życiu, trenuję, szukam nowej pracy, chcę obronić magisterkę. Kiedy jej odmawiam, np. nie chcę robić z nią puzzli, bo muszę pisać magisterkę ona zaczyna jęczeć (wydaje dziwne odgłosy) i mówi że jej nie lubię, że po co się zmuszam do pisania, skoro to mi nie daje szczęścia, a puzzle dają. I tak ze wszystkim! Bardzo dużo energii tracę na walkę z nią. 

Próbowałam znaleźć jej mężczyznę, aby mieć trochę luzu. Znalazłam wartościowego chłopaka, zorganizowałam kilka spotkań wspólnie ze znajomymi, aby się poznali, porozmawiali. Co ona zrobiła? Upiła tego chłopaka i zaciągnęła do mieszkania i wykorzystała. Od tego momentu chłopak się nie odzywa do nikogo. Byłam w szoku, próbowałam z nią rozmawiać, że to był wartościowy chłopak i mogła stworzyć z nim relacje. Ona stwierdziła, że jej zależy tylko na zaliczaniu. Oczekuje ode mnie, że będę jej załatwiać mężczyzn do seksu. Kiedy wychodzimy ze znajomymi na obiad i nie ma tam żadnego wolnego/nowego faceta, krzyczy na mnie w domu, dlaczego nie zaprosiłam dla niej kogoś kogo może pieprzyć. Jestem zniesmaczona całą tą sytuacją. Psuje moją reputację. 

Czy mam wyprowadzić się, mimo, że jest to tanie i wymarzone mieszkanie, w świetnej lokalizacji ?

Co zrobilibyście na moim miejscu?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Wynoś się prędko, ja tak miałam i po 2 miesiącach się wyprowadziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, Gość patzie napisał:

niską waży 110kg

nie mam uprzedzeń,

ale ciężko mi uwierzyć, że nie dbająca o siebie kobieta może "zaliczać",

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudia

Czasami jest tak, że jak kolegujemy się z kimś, wszystko jest pięknie i ładnie. Zycie byłoby prostsze, gdybyśmy podążały za swoją intuicją. W moim życiu bywało tak, że chodziłam z chłopakiem i w pewnym momencie postanawialiśmy zamieszkać ze sobą i Bum... zderzenie z rzeczywistością. Dlatego powinniśmy się dobierać na zasadach wspólnych wartości, wtedy łatwiej jest nam siebie zrozumieć i wspierać.

W Twoim przypadku te wartości są zaburzone. Nie czujesz się komfortowo i nie jesteś rozumiana. Nie oznacza, ze dana osoba jest gorsza, jest po prostu inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patzie
5 minut temu, Gość w kość napisał:

nie mam uprzedzeń,

ale ciężko mi uwierzyć, że nie dbająca o siebie kobieta może "zaliczać",

Jeżeli jest to facet o podobnych rozmiarach oraz pijany lub z nimfoman z tindera, który zaliczył ponad 200 kobiet i chce mieć jak najwięcej na liczniku, to tak...łapie się jakichkolwiek okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddd

Jak najdalej od takich osób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meduza

O jaka wspaniala jestes oby wiecej takich ludzi jak Ty pozdrawiam .Miłej niedzieli pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madza
19 minut temu, Gość patzie napisał:

układanie puzzli

Kobieta 30 lat i układa puzzle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 minutę temu, Gość madza napisał:

Kobieta 30 lat i układa puzzle?

co masz przeciwko układaniu puzzli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie gra na konsoli z facetem z ogłoszenia z zazdrosci to mozg jej wyparuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borsuk
14 minut temu, Gość patzie napisał:

Jeżeli jest to facet o podobnych rozmiarach oraz pijany lub z nimfoman z tindera, który zaliczył ponad 200 kobiet i chce mieć jak najwięcej na liczniku, to tak...łapie się jakichkolwiek okazji

Dlaczego tracisz energię na takich ludzi, zajmij się swoim życiem, znajdź sobie faceta i nie skupiaj się na niej. Skoro chce to niech to robi. 

Skup się na sobie i olewaj to co robi, a jak jesteś zmęczona i nie chcesz z nią mieszkać to się wyprowadź gdzieś indziej. Jest dużo fajnych mieszkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Daj mi do niej namiary :) lubię takie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjs
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Daj mi do niej namiary :) lubię takie 

hahahah nie masz kolegów czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

Ludzie, jakieś małolaty tutaj piszą. Kobieta ma problem, a wy sobie żartujecie. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania
31 minut temu, Gość patzie napisał:

Próbowałam znaleźć jej mężczyznę, aby mieć trochę luzu. Znalazłam wartościowego chłopaka, zorganizowałam kilka spotkań wspólnie ze znajomymi, aby się poznali, porozmawiali.

Widać, że jesteś dobrym człowiekiem i chcesz pomagać, ale dałaś jej pomocną dłoń, a ona chce teraz całą rękę. Co ona dla Ciebie robi? ani nie motywuje do realizacji celów, zabiera Twoja energię. Na Twoim miejscu bym się odcięła od takiej osoby, albo zamieszkała gdzieś i na dystans się z nią kolegowała, bo macie chyba wspólnych znajomych itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bicu

Kurcze,  nie jestem wielbicielem wychudzonych kobiet,  ale już wolę wieczny celibat od łóżka z ponad 100 kilowym grubasem :classic_unsure: nie rozumiem takich facetów...  A też mam masakrycznie wysokie potrzeby seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia
37 minut temu, Gość Bicu napisał:

Kurcze,  nie jestem wielbicielem wychudzonych kobiet,  ale już wolę wieczny celibat od łóżka z ponad 100 kilowym grubasem :classic_unsure: nie rozumiem takich facetów...  A też mam masakrycznie wysokie potrzeby seksualne.

Takie otyłe osoby mają problemy kardiologiczne, mają zadyszkę... co zrobić, jak facet takie lubi. Może niektórych to kręci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×