prezent dla imprezowicza

Co kupić na prezent dla kumpla na 18tkę? Składamy si w 10 osób, czyli trochę kaski bedzie, myślciie ze alkomat bedzie ok?

alkomat to dziwny prezent Może pomyślcie żeby się złożyć razem na jakiś voucher na coś? Polecam np. lot w tunelu aerodynamicznym. Sam latałem w takim w speedfly pod wrocławiem. kosz to trochę ponad 200zł więc wychodzi po około 20 - kilka złotych od łebka. A wspomnienia niezapomniane!

trutke na szczury

albo jak jest bardziej szalony to możecie się też złożyć się na skok ze spadochronem z intruktorem. W tym speedfly można tez skoczyć, wychodzi bardzo tanio bo 600 zł więc na 10 osób niema źle. Tez zależy jaki macie budżet oraz czy solenizantowi by się to spodobało

Alkomat to nie jest dziwny prezent. Ostatnio coraz częśćiej ludzie dają na prezent drobną elektronikę. Mąż dostał od taty pod choinkę alkohita i to okazuje się przydatne urządzenie na domówki. Ważne, żeby nie kupować byle czego, bo wtedy alkomat będzie pokazywał bzdury. A przecież tego typu urządzenie powinno być precyzyjne

Dnia 13.02.2019 o 09:54, Gość Justyna napisał:

Alkomat to nie jest dziwny prezent. Ostatnio coraz częśćiej ludzie dają na prezent drobną elektronikę. Mąż dostał od taty pod choinkę alkohita i to okazuje się przydatne urządzenie na domówki. Ważne, żeby nie kupować byle czego, bo wtedy alkomat będzie pokazywał bzdury. A przecież tego typu urządzenie powinno być precyzyjne

wiesz jaki konketnie model ma to bym sobie cene sprawdziła od razu, no właśnie mi się wydaje ze to nie jest jakiś kontrowersyjny prezent i raczej nikt juz nie ma skojarzen dziwnych

Jak dla mnie spoko prezent. Tylko pamiętajcie o jednej rzeczy, że jak mu kupicie alkomat np wymienionego Alkohita to nie róbcie sobie od razu zawodów kto ma więcej promili. Na drugi dzień to ok:) wcześniej nie radzę jak sprzęt ma długo służyć. A sama wiem jak jest bo nie jedną już 18-tkę mam za sobą:D

23 godziny temu, Gość tagosila napisał:

wiesz jaki konketnie model ma to bym sobie cene sprawdziła od razu, no właśnie mi się wydaje ze to nie jest jakiś kontrowersyjny prezent i raczej nikt juz nie ma skojarzen dziwnych

Tak, upewniłam się jeszcze. To jest alkohit x60. Podobno był bardzo dobrze oceniony w piśmie "Motor". A mnie podoba się, że można stosować nie tylko zwykłe ustniki, ale także taki specjalny lejek. Bardziej higieniczne rozwiązanie od zwykłego ustnika. No i jeszcze ma 6-cio letnią gwarancję. Długa.

3 godziny temu, Gość Justyna napisał:

Tak, upewniłam się jeszcze. To jest alkohit x60. Podobno był bardzo dobrze oceniony w piśmie "Motor". A mnie podoba się, że można stosować nie tylko zwykłe ustniki, ale także taki specjalny lejek. Bardziej higieniczne rozwiązanie od zwykłego ustnika. No i jeszcze ma 6-cio letnią gwarancję. Długa.

super dzięki za info, popatrzylam na parametry i wszyscy pomysl przyklepali, zamowiony i czekamy, w następny weekend impreza, to mówicie zeby od razu po piciu nie dmuchać?

No nie, bo zbyt duże stężenie może uszkodzić czujnik, zwłaszcza jak dorwie się do niego kilka osób:) Niech jubilat sobie najpierw przeczyta instrukcję co i jak. Niech chwilę odczeka i próbuje. Stężenie alkoholu powinno się badać po jakimś czasie od spożycia, a alkomat służy do sprawdzenia czy można już prowadzić czy nie. Wiadomo że jak się pije to nie można:)

A ja polecam zakup modnych kolorowych skarpetek, sprawdź dostępne modele np na swaggie.pl

Dnia 15.02.2019 o 14:23, Gość tagosila napisał:

super dzięki za info, popatrzylam na parametry i wszyscy pomysl przyklepali, zamowiony i czekamy, w następny weekend impreza, to mówicie zeby od razu po piciu nie dmuchać?

Widziałam nawet ogólne zalecenia, że najlepiej poczekać nawet blisko godzinę. W moim przypadku alkomatem się nie bawimy, więc to są przede wszystkim pomiary poranne, po imprezowej nocce. Dmuchanie od razu zwyczajnie zafałszowuje wynik. No i może rozkalibrować czujnik, a nawet go uszkodzić. Po prostu zaraz po wypiciu masz w ustach resztki alkoholu i do czujnika docierają dziesiątki promili alkoholu.

No tak, szkoda sprzetu zwyczajnie. U nas alkomat jest w użyciu zwykle po imprezie, a nie w trakcie. Gości do domu nie wypuszczamy, jesli nie pokaże 0, no chyba, że taksówką ;)

może jakiś bardziej szalony prezent? Ja dostałam voucher na lot w tunelu aerodynamicznym speedfly pod wrockiem. Było naprawdę odlotowo XD