Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Forever alone

Samotne Walentynki po raz 35

Polecane posty

Gość Forever alone

Gdy miałem dwadzieścia parę lat, samotne Walentynki to była dla mnie prawdziwa tragedia. Wiele lat zajęło mi pogodzenie się z samotnością, mimo to, nawet teraz dziwnie się czuję już na samą myśl o 14-tym lutego. Zero związków, zero dziewczyn, zero życia uczuciowego (i seksualnego), totalna samotność, ryją psychikę bardziej niż mógłbym przypuszczać. Ciekawe, jak byście się czuli na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Piertolić walitynki! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benio

Ja byłem singlem do 23 roku życia. Nie znam jednak uczucia bycia samotnym w Walentynki. Wtedy gdy byłem singlem, Walentynek w Polsce jeszcze nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

Ja jestem singielką ale zawsze ktoś mnie gdzieś wyciągał na Walentynki, nie było tak zebym się nudziła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa Ewa

Walentynki to jeden dzień,  piękny dzień ,ale miłość powinno się okazywać każdego dnia ,a nie jeden raz w roku . 

Na miłość nigdy nie jest za późno ! Może warto czekać na kogoś wyjątkowego. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Ewa Ewa napisał:

Walentynki to jeden dzień,  piękny dzień ,ale miłość powinno się okazywać każdego dnia ,a nie jeden raz w roku . 

Na miłość nigdy nie jest za późno ! Może warto czekać na kogoś wyjątkowego. ..

Powiedz to tutejszym prawikom. Jest ich sporo, zwłaszcza tych po trzydziestce, a nawet czterdziestce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prav
6 godzin temu, Gość Klara napisał:

Ja jestem singielką ale zawsze ktoś mnie gdzieś wyciągał na Walentynki, nie było tak zebym się nudziła. 

Kolejny dowód na to, że kobiety jednak mają łatwiej w życiu towarzyskim, uczuciowym itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
19 minut temu, Gość Prav napisał:

Kolejny dowód na to, że kobiety jednak mają łatwiej w życiu towarzyskim, uczuciowym itd.

Kto powiedział że wychodze tylko z facetami? 😉 no i dla mnie spotkanie to w 95% TYLKO sposób na nudę, idę do kina czy na piwo bo nie mam aktualnie co robić, nie ma w tym żadnej uczuciowej czy erotycznej relacji a jak taką sie staje to ja się zwijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość Klara napisał:

Kto powiedział że wychodze tylko z facetami? 😉 no i dla mnie spotkanie to w 95% TYLKO sposób na nudę, idę do kina czy na piwo bo nie mam aktualnie co robić, nie ma w tym żadnej uczuciowej czy erotycznej relacji a jak taką sie staje to ja się zwijam.

Czyli nikogo nie chcesz a robisz komuś nadzieję tylko dlatego że Ci się nudzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamen

idź do kina, na spacer, do parku,pubu, pogadaj z nieznajomą w sklepie,na przystanku,chodniku,w pracy, na korytarzu, windzie,na schodach,zaadoptuj psa i będziesz wychodził do ludzi często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever alone
36 minut temu, Gość lamen napisał:

idź do kina, na spacer, do parku,pubu, pogadaj z nieznajomą w sklepie,na przystanku,chodniku,w pracy, na korytarzu, windzie,na schodach,zaadoptuj psa i będziesz wychodził do ludzi często

To nie jest takie proste jak się z pozoru wydaje. Zwłaszcza dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czyli nikogo nie chcesz a robisz komuś nadzieję tylko dlatego że Ci się nudzi? 

Jaką nadzieję mało rozumny człowieczku, dla ciebie wyjście na film czy piwo to prawie jak oświadczyny? Ty masz w ogóle jakieś koleżeńskie relacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

To nawet nie kończy się buziakiem, więc nie wiem gdzie tu dawanie komuś nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
36 minut temu, Gość Klara napisał:

To nawet nie kończy się buziakiem, więc nie wiem gdzie tu dawanie komuś nadziei.

A co Ty się tak tłumaczysz? Tylko ci, którzy mają coś na sumieniu się tłumaczą 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart

Walentynki, miłość . Dorośli ludzie a wieżą w takie bzdury 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sami

więc co samotni robią wtakie święta jak walentynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
4 minuty temu, Gość Czart napisał:

Walentynki, miłość . Dorośli ludzie a wieżą w takie bzdury 

siedzi Jerzy we wieży nie nie wieRZy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość sami napisał:

więc co samotni robią wtakie święta jak walentynki?

Patrzą jak inni są szczęśliwi 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Jak zobaczę w tym dniu jak facet przyjdzie do koleżanki to mi spadnie samopoczucie jak zawsze a potem znów jest normalnie. A może mnie pocieszy, to naprawdę dziewczyna, która nie odmawia przyjaźni, jak nie może dać czegoś więcej.

A co można robić? Powysyłac jakieś wiadomości do kobiet na portalach. Słyszałem że jest sposób alby wchodzić kobietom do pracy i wręczać swoją wizytówkę z nr-em tel. Nie mam na takie cooś odwagi ale ten osobnik o którym wspomniałem miał i ma kobietę. Proste ale jakos dla wariatów nie wrażliwych, niesmiałych. Takich to tylko powybijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
3 minuty temu, Gość Klara napisał:

siedzi Jerzy we wieży nie nie wieRZy

A w co Ty wieRZysz ? Też w te brednie . Zaczynamy zdanie z dużej litery polonistko . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Patrzą jak inni są szczęśliwi 😁

Weź się w garść i nie patrz na zaślepionych ludzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
15 minut temu, Gość sami napisał:

więc co samotni robią wtakie święta jak walentynki?

Co? Pocieszają kolegów - singli lub których dziołszka zostawiła 😇 To akurat piszę poważnie i nie jest to "pocieszanie" o którym myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forever alone
17 minut temu, Gość Czart napisał:

Walentynki, miłość . Dorośli ludzie a wieżą w takie bzdury 

Miłości nigdy nie zaznałem. Nie wiem co to miłość. Nie wiem w co mam już wierzyć. Wiem tylko jedno - przez Walentynki czuję się inny, gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara

Jest mi tak żal kolegów, że z każdym muszę się przespać w walentynki. Boże jaka to ciężka praca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart

A skąd wiesz o jakim pocieszeniu myślimy ? Trzeba być słabym żeby pójść do kobiety i szukać u niej pocieszenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
Przed chwilą, Gość Forever alone napisał:

Miłości nigdy nie zaznałem. Nie wiem co to miłość. Nie wiem w co mam już wierzyć. Wiem tylko jedno - przez Walentynki czuję się inny, gorszy.

Podobnie ja. Upewniłem się tylko przez te lata (42), że na miłość zasłuży tylko kto jest odważny, pewny siebie i robi dobre wrażenie, nei jako dobry i miły człowiek jakim jestem ale jako ktoś zdolny obronić drugiego człowieka i budzący respekt. Mnie to długo nie wierzyli, że jestem pełnoletni. Teraz nie wierzą, że ja moge mieć swoją własną firmę, ciągle nie robię tego wrażenia. Kiedy wreszcie to się zmieni? Już mi mówią spiesz się bo po 50 ślub to obciach. Jak się z tym spieszyć? Kim trzeba być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
4 minuty temu, Gość Forever alone napisał:

Miłości nigdy nie zaznałem. Nie wiem co to miłość. Nie wiem w co mam już wierzyć. Wiem tylko jedno - przez Walentynki czuję się inny, gorszy.

W siebie wierz i na siebie licz innych miej gdzieś , a z Walentynek śmiej się i z tych durnych facetów co tak latają koło kobiet zwłaszcza w taki dzień 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart

Tylko nie zacznijcie tu płakać z tego powodu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
Przed chwilą, Gość Czart napisał:

W siebie wierz i na siebie licz innych miej gdzieś , a z Walentynek śmiej się i z tych durnych facetów co tak latają koło kobiet zwłaszcza w taki dzień 

Trudno się śmiać słysząc całusy i zwroty "kochanie". Walentynki mnie nie obchodzą, od niedawna jest to sprowadzone niby święto. Badziej poważny jest dzień kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart

Żadne walentynki czy dzień kobiet to są zwykle dni na które ludzie marnują czas , a jak chcesz całusy i czułe słówka to wynajmnij sobie prostytutkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×