Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Utknęłam

Polecane posty

Gość Gość

Słuchajcie... Dziwna sprawa się wydarzyła. Przyjechałam dziś w odwiedziny do mojego dobrego znajomego z którym nie widziałam się od kilku miesięcy. Spotkaliśmy się o godzinie 10:00 w jego domu, około godziny 11:00 zadzwonił do niego telefon, powiedział mi, że musi coś pilnie załatwić, ale że nie potrwa to długo, maksymalnie do godziny. Kazał mi się rozgościć i na niego zaczekać. Jest już po godzinie 15:00 i nie wrócił jeszcze, a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić! Na wiadomości nie odpowiada, telefonów nie odbiera, mimo że sygnał jest. Nie posiadam klucza do jego domu, a nie zostawię tak pustej chaty z otwartymi drzwiami. Ja planuję do domu wracać pociągiem i nie wiem co zrobię jak on nie wróci do tego czasu, a jeszcze muszę się dostać na dworzec. Dziwna jest ta sytuacja... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×