Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest tutaj jakaś matka nastolatki?

Polecane posty

Gość Gość

Mi również jest szkoda młodej. Wystarczy chociaż odrobinę zrozumienia i otwarcia się na dziecko, smutne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka...

Nie, to szkoda matki do której córeczka się cyt. "głupia ….nie pozwoliła mi" . W ogóle po co ten temat? A  ogóle po o ten temat? żeby pognębić już udręczoną matkę. Tak, właśnie działa kafeteria. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mądra matka nie pozwoli na farbowanie trochę większego dziecka,  które nie raczy nawet po sobie zmyć naczyń..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

RACJA. NIECH DZIECIORY NAJPIERW SIĘ NAUCZĄ PO SOBIE SPRZATAĆ, PRAĆ MAJTY A PÓŹNIEJ FARUJĄ SIĘ I CUDUJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

te zoły z kafeterii zawsze odwracają porządek, nie ma się co ich pytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zolza z kafeterii

To po co pytasz skoro wiesz najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamma mia

Uważam, że trochę panikujesz: może twoja córka chcę upodobnić się do koleżanki lub wyróżnić się w szkole-przyciągnąć czyjąś uwagę...

Pamiętaj, że dziecko- to proste stworzenie (nawet 14- latka): w ich przypadku najczęściej działa schemat akcja-reakcja: nie zastanawiają się, tylko próbują.

Sama mam córkę, która już "wyfrunęła" i jest całkowicie samodzielna - i też nie miałam z nią łatwo, ale zawsze walczyłam o dobry kontakt z nią: jeśli będziesz tylko kontrolować i zakazywać- nie złapiesz z nią normalnego kontaktu, a ona będzie olewać wszystko, co jej powiesz, a nawet może zacząć robić tobie na złość.

Twoja ma dopiero 13-14 lat - i mówi wszystko, co myśli: słuchaj, co mówi, bo dzieciaki sami nam dają wskazówki, co nie gra, tylko często forma ich wypowiedzi jest nieprzyjemna lub przez nas nie zrozumiała.

Odnośnie makijażu- to w wieku 16 lat -wszystkie dziewczyny zaczynają się malować. Sama pisałaś, że z jej ojcem robiliście podobne rzeczy - ponieważ wszystkie nastolatki tak się zachowują.

Nie słuchaj koleżanek, bo faktycznie nie wiesz jak jest w ich domach, tylko wiesz to, co one chcą przedstawić.

ZAWSZE trzeba walczyć o dobre relacje z dzieckiem poprzez SZACUNEK, który ty okazujesz córce, a z czasem to zacznie procentować.

Życzę tobie cierpliwości i wytrwałości

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia

Moja córka ma prawie 14 lat i nie farbuje sobie włosów, nie robi makijażu. Czasami tylko jakiś jasny błyszczyk na usta nakłada.

A co do kolczyków w uszach to nic złego w tym nie widzę. Jednak nie ma przekłutych uszu bo nie chce.

Wygląda stosownie do swojego wieku, w końcu to jest jeszcze nastolatka a nie dorosła kobieta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamma mia
18 godzin temu, Gość Zuzia napisał:

Moja córka ma prawie 14 lat i nie farbuje sobie włosów, nie robi makijażu. Czasami tylko jakiś jasny błyszczyk na usta nakłada.

A co do kolczyków w uszach to nic złego w tym nie widzę. Jednak nie ma przekłutych uszu bo nie chce.

Wygląda stosownie do swojego wieku, w końcu to jest jeszcze nastolatka a nie dorosła kobieta. 

Zuzia, każde dziecko ma inny charakter; my-dorośli - też jesteśmy przecież różni: po co się porównywać?

Twoja córka prawdopodobnie ma spokojniejszy charakter, ale to nie oznacza, że za pół roku lub za rok nie zacznie farbować włosy i/lub stosować makijaż.

Jedno jest pewne: wszystkim mamom nastolatek przyda się cierpliwość, bo za kilka lat będziecie wspominać te czasy z sentymentem.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×