Zakochałam się w nim a on...

chciałam znaleźć miłość i odnalazłam moją miłość w dzikiej i niebezpiecznej Rosji. On jest dzikim łysym blondynem wysokim taki piękny, ze nie mogę go nie kochać. Dla niego mogłabym nawet wyprowadzić się na ruska wies byleby być blisko niego i kochać się z nim namiętnie każdej nocy. On obiecuje mi, ze jak przyjadę to będzie mnie utrzymywać kupować słodycze, ciuchy i zabierać mnie w różne fajne miejsca. Dla niego uczę się rosyjskiego. Brakuje mi tej nocy...to była jedna dzika noc do tej pory nie mogę o niej zapomnieć. Czy jechać do niego na te dzikie i opetane noce? Kilometry które nas dziela nie są w stanie opisać tego jak ja bardzo go chce. 

nigdy nie zapomne smaku świeżego ruskiego stolca w moich ustach

Przed chwilą, Gość Afaf napisał:

nigdy nie zapomne smaku świeżego ruskiego stolca w moich ustach

Nie podszywaj się 

3 minuty temu, Gość Afaf napisał:

Nie podszywaj się 

pokaż cipsko

to lysy czy blondyn?

1 minutę temu, Gość karramba345 napisał:

to lysy czy blondyn?

Łysy blondyn, bo on blondyn golący się na łyso czyli łysy blondyn 

A co na to twój mąż? 

4 minuty temu, Gość oczywiscie napisał:

A co na to twój mąż? 

Mój mąż pracuje w UK. Do polski zjeżdża co pare tygodni, wiec czuje się porzucona