Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Czy takie zachowanie jest ok?

Polecane posty

Gość Gosc

Syn chodzi do 2 klasy. Zostaje bardzo rzadko na świetlicy. Sala jest malutka wchodza tam 2 klasy. Tłok, hałas, chaos.

Syn czesto dostaje uwagi, ze rozrabia, głównie bzdety. Jest żywy to fakt, nie siedzi w kącie. 

Chodzi mi o sposob upominania swietliczanki. Kiedy przychodze po niego, doskakuje do syna, klęka i opiernicza go przy mnie. Powiedz mamusi co zrobiles, dlaczego byles niegrzeczny itd. Potem wstaje i opowiada to samo mnie i kaze mi z nim rozmawiac. Oczywiscie rozmawiamy...W domu sa pozniej awantury, atmosfera jest fatalna. 

Pani jest wyjatkowo niesympatyczna, wywraca oczami, robi miny. Kiedy ja widze to mi niedobrze.

Dodam, ze ona sama jest stara panna bez dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

A co ma do tego, że ona jest panną bez dzieci?

Wychowaj lepiej swoje dziecko. A co konkretnie Twój synek robi? Co to za bzdety? Może sami ocenimy na ile utrudnia innym dzieciom ciche spędzanie czasu w świetlicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To raczej Twoja wina, powinnaś powiedzieć synowi, jak trzeba zachowywać się wśród ludzi. Jeśli ktoś mu zwraca uwagę, to powinien zmienić swoje zachowanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×