Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jdjdjdjd

Córka nie chce się kąpać 4 lata

Polecane posty

Gość Jdjdjdjd

Witam mam problem od paru miesięcy. Córka 4 lata. Mówię jej proszę idziemy się kąpać to zaczyna się maruszenie, krzyk, różne wypowiedzi typu. Nie, oglądam bajkę, daj chrupki itd. Wyłączam bajkę a ona krzyk, biorę ja do łazienki to drze się i się że mną popycha i trzyma dzwi. Co mam robić już nie wiem jak jej wytłumaczyć. Rozmawiałam dużo z nią, jedynie co pomaga to klaps na pupie, nie jestem za tym ale czasami tylko to pomaga ale potem mam wyrzuty sumienia bo mi mówi potem to. Co zrobić aby obyło się bez klapsa. Sam kąpiel córki to dla mnie ciężki wysilen bo 30 minut tłumaczenia aby poszła że mną do łazienki a potem jeszcze wierci się i nie chce ustac w pryszniu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

Bo dzieci nie lubia prysznica,masz plytki brodzik,, trudno, kupujesz basenik dmuchany , nam sie miesci na 100 cm, ale sa tez na 80cm. Nalewasz wody, robisz piane,kilka foremek i...wygonic nie mozesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

To odpuść jej trochę. Nie musi się kąpać co dzień przecież. Potem daj jej wybrać, córciu, dzisiaj wybierasz kąpiel czy prysznic? Albo kąpiel z pianką czy z zabawkami? Co tam uznasz za możliwe. Daj jej chrupki do łazienki, 

I jeszcze jedno, chyba najważniejsze. Pewnie wnerwiasz się już na samą myśl o kąpaniu Małej. Tata może to robić? Może na zmianę? A Ty, pozbądź sobie z tym w...em (sorki), pozwól sobie to czuć, bardzo mi np. pomaga napisanie co i dlaczego mnie wnerwia. Piszę, czytam i pozwalam by fala emocji przelała się przez moje ciało. Tylko oczywiście na luzie, kiedy masz chwilę dla siebie 😉 i wiesz co się dzieje? Uwielbiasz tą złość i dziecko "cudownie" przestaje robić to co Cię wnerwia. Ale to wymaga pracy że sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

Uwalniasz nie uwielbiasz oczywiście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech nie ogląda bajek codziennie. Może to pomoże? Dzieci szybko uzależniają się od tv. Jak ogląda to np mów teraz ostatnia bajka i idziesz się myć. I tak robisz. Konsekwentnie. Nie daj sobie wejść na głowę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdjdjdjd
50 minut temu, Gość Gramofon napisał:

Bo dzieci nie lubia prysznica,masz plytki brodzik,, trudno, kupujesz basenik dmuchany , nam sie miesci na 100 cm, ale sa tez na 80cm. Nalewasz wody, robisz piane,kilka foremek i...wygonic nie mozesz. 

 

16 minut temu, Gość Iubire napisał:

To odpuść jej trochę. Nie musi się kąpać co dzień przecież. Potem daj jej wybrać, córciu, dzisiaj wybierasz kąpiel czy prysznic? Albo kąpiel z pianką czy z zabawkami? Co tam uznasz za możliwe. Daj jej chrupki do łazienki, 

I jeszcze jedno, chyba najważniejsze. Pewnie wnerwiasz się już na samą myśl o kąpaniu Małej. Tata może to robić? Może na zmianę? A Ty, pozbądź sobie z tym w...em (sorki), pozwól sobie to czuć, bardzo mi np. pomaga napisanie co i dlaczego mnie wnerwia. Piszę, czytam i pozwalam by fala emocji przelała się przez moje ciało. Tylko oczywiście na luzie, kiedy masz chwilę dla siebie 😉 i wiesz co się dzieje? Uwielbiasz tą złość i dziecko "cudownie" przestaje robić to co Cię wnerwia. Ale to wymaga pracy że sobą:)

Nie kąpię ja codziennie. Tylko co drugie dzień. Codziennie tylko podmywam. Tata jest tylko w weekendy bo ma taką pracę. A ja już powoli się uczę stoickiego spokoju. Bo kiedyś byłam naprawdę niecierpliwa. Postaram się z tym basenem. Wanny nie mam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brooklyn

No jak będziesz ją bić, to na pewno jej się mycie zacznie świetnie kojarzyć.. Brak wanny przy dzieciach tak się kończy, że się wychowuje małego śmierdziela. Nie dziwię się dziecku w sumie, wyobrażam sobie jakbym była zachwycona, gdyby urządzano mi jakieś podmywania I polewano ze szlaucha, gdy byłam dzieckiem. Brr. Praktycznie wszystkie dzieci uwielbiają się kąpać, ale to co robisz, to nie jest kąpiel 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ssmo

Też taki problem miałam. Była kiedyś przeziębiona i nie kąpałam jej kilka dni, tylko podmywałsm. Potem dziecko nie chciało się kąpać. I zastosowałam rady z tego forum (był podobny temat), zadziało. Oto one mniej więcej :

W środku dnia postawiłam wannę (może być dla lalek) i kąpałsm lalki. Niby wodę w kubeczki przelewa łam  itd no niby świetnie się bawiłam z tą lalką w tej niby kąpieli. Moja mała w końcu zaciekawieniem podeszła i patrzyła. Pobawiłsm się w to samo następnego dnia, już się przyłączyła. Trzeciego dnia kąpałam już wieczorem lalkę na serio i mała chciała kąpać się już też. Plus kubeczki, klocki, łyżka duża do Sałaty. Kąpiel to zabawa. Ale ja pilnuję  od tej pory stałej pory kąpieli i codziennie. Traktujemy to jako super zabawę przed spaniem. Czasem trwa to tylko dziesięć minut, bo np mam zmęczone dziecko, ale codziennie. Butla, mycie ząbków i hasło do wanny 🙂 aż biegnie w podskokach. Ma dwadzieścia jeden miesięcy moja córcia. Próbuj i daj jej czas na przekonanie się, że kąpiel to zabawa 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×