Czy to prawda ze dzieci po mm lepiej sypiaja

Karmie piersią synka ale w nocy są częste pobudki na karmienie...w ogóle się nie wysypiam. Może faktycznie mm daje lepszy sen bo zanim urodziłam swoje dziecko to pilnowałam kuzynki syna i on był cały czas na mm bo kuzynka nie miała pokarmu... mały spał, przesypial calutką noc z jedna pobudka na karmienie. 

chyba tak.Dziecko dostaje butelke i sie najada,a piers zwykle ma na żadanie i co chwile podjada.

U mnie było podobnie. Wszyscy naciskali, że mam nie dawać mm, a ja byłam w coraz gorszym stanie. W końcu podałam mm i budzi się 1-2 razy na karmienie.

Mleko z piersi jest lekkostrawne, to nie to ,ze dziecko sie nie najada. Czesto na piersi przybierają na wadze jak te na mm.  A mm to "pasza", dla małego brzuszka duzo pracy więc dzieci śpią dluzej. 

Mój do 1,5 roku na mm. Potem normalne krowie a noce zaczął przesypiac po 3 roku więc gwarancji nie ma

Po mm niemowlak 3-4 miesięczny może spać nawet 6-8godzin bez pobudek. Nie wiem czemu tak jest, ale sprawdzone i potwierdzone na wielu przykładach.

Moje dziecko było na kozim mm od 4m.ż. Budziła się tak jak wtedy, kiedy kp. Ale od zawsze wolała mało i częściej. 

Starszą córkę karmiłam mm, a młodszą piersią.  Żadnej różnicy jeśli chodzi o spanie i nocne pobudki nie zauważyłam. Moim zdaniem to kwestia temperamentu. Pamiętam, że moją młodszą siostrę mama karmiła mm, bo w połowie lat 90tych taka była moda, a i tak siostra budziła się w nocy co godzinę czy dwie.  

Prawda, prawda. 1,5 roku karmiłam piersią i dziecko budziło się w nocy. Teraz daje butle wieczorem i przesypia całą noc.

Hmmm a moje 3miesieczne pare tygodni spalo po 7 godzin na piersi. A teraz sie budzi co 3-4 godziny. Ni ma regul.

14 godzin temu, Gość Abc napisał:

Mleko z piersi jest lekkostrawne, to nie to ,ze dziecko sie nie najada. Czesto na piersi przybierają na wadze jak te na mm.  A mm to "pasza", dla małego brzuszka duzo pracy więc dzieci śpią dluzej. 

Pasze to ty masz w cyckach tępa krovo

14 godzin temu, Gość Abc napisał:

Mleko z piersi jest lekkostrawne, to nie to ,ze dziecko sie nie najada. Czesto na piersi przybierają na wadze jak te na mm.  A mm to "pasza", dla małego brzuszka duzo pracy więc dzieci śpią dluzej. 

Pasze to ty masz w cyckach tępa krovo

Nie. To zależy od dziecka. Jedne śpi czy na mm czy kp, inne sie budzą.  Szczególnie jak zaczną zabkowac. 

Dzięki dziewczyny  Od dzisiaj spróbuje dać mm i napisze jak ze snem synka. 

Nie ma reguły. Moja 4 miesięczna córka jest na piersi i praktycznie od samego początku przesyłka całą noc. Nie ma żadnej pobudki. Ostatni raz karmię ja ok 22, a później ok 6.30, 7.00 rano. I potem śpi jeszcze do 9.00, 10.00. Starszy syn na butli od 6 miesiaca i wstawal przynajmniej raz na mleko a miał też pobudki. Także różnie bywa, zależy od dziecka.

Głupia jestes autorko. bedziesz truc wlasne dziecko mm bo sie wyspac ksiezniczko nie mozesz

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Głupia jestes autorko. bedziesz truc wlasne dziecko mm bo sie wyspac ksiezniczko nie mozesz

Jest pierwsza nawiedzona!

U nas się sprawdziło.  Chyba w większości przypadków tak jest,  mimo że nawiedzone laktoterrorystki twierdzą że nie ma znaczenia.  Mój syn do 3mż tylko na cycu. To był koszmar.  W ogóle nie spalismy. Jak ciągiem 2h przespalam byłam szczęśliwa.  Dałam mm i nagle w nocy tylko jedna pobudka. Dziecko najedzone i zadowolone. I ja też.  Jakiś czas w dzień karmiłam piersią a na noc mm a potem tylko mm i spokój.  Ustalone godziny posiłków, wszystko można zaplanować. Tata może nakarmić. Same zalety

Mm dziecko je jak jest głodne a mleko z piersi dodatkowo jak potrzebuje ssania i bliskości i myślę że dlatego może częściej chcieć. 

21 minut temu, Gość Gosc napisał:

U nas się sprawdziło.  Chyba w większości przypadków tak jest,  mimo że nawiedzone laktoterrorystki twierdzą że nie ma znaczenia.  Mój syn do 3mż tylko na cycu. To był koszmar.  W ogóle nie spalismy. Jak ciągiem 2h przespalam byłam szczęśliwa.  Dałam mm i nagle w nocy tylko jedna pobudka. Dziecko najedzone i zadowolone. I ja też.  Jakiś czas w dzień karmiłam piersią a na noc mm a potem tylko mm i spokój.  Ustalone godziny posiłków, wszystko można zaplanować. Tata może nakarmić. Same zalety

Chyba dla was same zalety..... dla dziecka juz nie bardzo  

18 minut temu, Gość Gosc napisał:

U nas się sprawdziło.  Chyba w większości przypadków tak jest,  mimo że nawiedzone laktoterrorystki twierdzą że nie ma znaczenia.  Mój syn do 3mż tylko na cycu. To był koszmar.  W ogóle nie spalismy. Jak ciągiem 2h przespalam byłam szczęśliwa.  Dałam mm i nagle w nocy tylko jedna pobudka. Dziecko najedzone i zadowolone. I ja też.  Jakiś czas w dzień karmiłam piersią a na noc mm a potem tylko mm i spokój.  Ustalone godziny posiłków, wszystko można zaplanować. Tata może nakarmić. Same zalety

Jakie same zalety? Czy chemiczna pasza jaka jest bez wątpienia mm ma zalety? Bo się wyśpisz? Chyba możesz poświęcić się cała dla dziecka przez rok-dwa to nie jest dużo i zainwestować w jego zdrowie i rozwój. Drogie matki, mm powstało dla sierot z domu dziecka, a nie dla normalnych matek. Naprawdę jesteście aż tak leniwe i koniecznie musicie sobie pospać? Nawet nie wiecie co tracą wasze dzieci w momencie podania mm. Mm nie jest też gwarantem tego, że dziecko będzie noce przesypiać. Ja już od 3 lat nie śpię w nocy ciągiem dluzej niż 2-3 godziny i nic mi nie jest, za to wiem, że mam zdrowe i bardzo mądre dzieci.

20 minut temu, Gość Kpgosc napisał:

Jakie same zalety? Czy chemiczna pasza jaka jest bez wątpienia mm ma zalety? Bo się wyśpisz? Chyba możesz poświęcić się cała dla dziecka przez rok-dwa to nie jest dużo i zainwestować w jego zdrowie i rozwój. Drogie matki, mm powstało dla sierot z domu dziecka, a nie dla normalnych matek. Naprawdę jesteście aż tak leniwe i koniecznie musicie sobie pospać? Nawet nie wiecie co tracą wasze dzieci w momencie podania mm. Mm nie jest też gwarantem tego, że dziecko będzie noce przesypiać. Ja już od 3 lat nie śpię w nocy ciągiem dluzej niż 2-3 godziny i nic mi nie jest, za to wiem, że mam zdrowe i bardzo mądre dzieci.

Mamy nawiedzona nr 3

Gzuk prawda. Mialam pokar tylko do 4 miesiaca zycia coreczki (prosze nie komentowac glupio ze nie ma czegos takiego jak brak pokarmu bo ja juz sie wybiegalam po doradcach i lekarzach i owszem, mozna stracic pokarm) - corka przesypiala prawie cale noce, jedna pobudka, gora dwie. Odkad przeszlismy na mm corka do dzis (ma dwa latka) budzi sie kilkaktornie na mleko.

Synek do pół roku tylko na piersi budził się raz góra dwa na karminie. Później dostał mm w zasadzie kaszkę bezcukrowa na mm i spał cała noc.