Zostawił mnie

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Takie zerwanie to juz standard u tych chu...jow, prawie każdy facet to tchórz i zerwanie przed SMS albo zapadanie się pod ziemie i nieodpisywanie to najczęstsze zjawisko. To je...ne tchorze, tak im wygodniej, po co maja się tłumaczyć i wysluchiwac ze są doopkami. Z każdym rokiem nienawidzę facetów coraz bardziej bo to co się dzieje z nimi przekracza wszelkie pojecie! Znaleźć porządnego faceta w tych czasach to jak wygrać w totolotka!

Znikają, bo miłość zaczyna być traktowana jako coś prostego,  pójdzie taki do klubu i zaraz ma nową jak potrzebuje, więc po co ma słuchać płaczu i histerii? Lepiej odejść, mając wszystko nosie.. Ich i tak nie obchodzą nasze łzy, więc to tłumaczenie jest nam potrzebne tylko.. Ale nie można generalizować, gdzieś tam muszą być mężczyźni dla nas. A w drugą stronę takie zrywanie dziewczyny też stosują coraz częściej.. 

a mnie obchodzą Wasze łzy  ale mnie nikt nie pokocha  niestety - takie życie, kobiety chyba lubią bardziej facetów typu macho  a Ci wrażliwi którzy są też spokojniejsi - częściej są odtrącani

Przed chwilą, Gość smutny Andrew napisał:

a mnie obchodzą Wasze łzy  ale mnie nikt nie pokocha  niestety - takie życie, kobiety chyba lubią bardziej facetów typu macho  a Ci wrażliwi którzy są też spokojniejsi - częściej są odtrącani

Zależy o jakich dziewczynach mówisz, myślę, że kobiecie byś już odpowiadał. Mój na początku też taki był, a jak tylko oczy mi się szkliły to zaraz łapał mnie za policzki, uspokajając z czułością, a jak i tak się rozpłakałam to wycierał mi palcami te łezki i śmiał się, że się rozmażę, ehh  No, ale to dawno było.. 

Dnia 28.02.2019 o 03:10, Gość Buu napisał:

Facet zostawił mnie po 5 latach bo uznał, że go ograniczam. Szkoda tylko, że nawet mnie o tym nie informował, ani nic tego nie zapowiadało. Kocham go mocno, a on skończył związek przez SMS, blokując mnie jednocześnie  Nawet szansy na rozmowę nie dał, ani nie wyjaśnił o co dokładnie chodziło  Próbowałam rozmawiać z naszym wspólnym znajomym to powiedział, że mój EX mówił mu od kilku miesięcy, że już razem nie jesteśmy i kolega uznał, że nie będzie się mieszać. Jakieś pomysły jak wywalić go sobie z głowy?

tak, zapomnij o nim zwyczajnie, jaki problem z tym?