Jakiś pomysl jak spędzić wieczór?

Wyszedłbym gdzieś ale nie mam z kim

zamów do domu 

Co mam zamowic

Dziewczyny:-P

Po co mi

Przed chwilą, Młoda93 napisał:

Wyciągnij zimne piwka z lodówki 

Już mi się nie chce piwka nawet. Coś mocniejszego bym się napił ale nie mam z kim :s

Ja przed tv i przy piwie i tez sama.;(

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ja przed tv i przy piwie i tez sama.;(

Co oglądasz?

ekstradycje

12 minut temu, Młoda93 napisał:

Wyciągnij zimne piwka z lodówki 

Bez towarzystwa? Kiepsko.

ja włączyłam netflixa i piwko pod ręką też jest

Przed chwilą, evelka.m napisał:

ja włączyłam netflixa i piwko pod ręką też jest

Dr naług będziesz :D  :D  :D

naług  

Ale ja nie chcę sam

witam, ty mi sie teraz z kotem kojarzysz,czytalam, ze zostala ci milosc do kotka i pomyslalam sobie wrazliwy gosc, jak milo. Mam dla ciebie 3 propozycje na spedzenie dnia co moze pociagnac zmiany na wieczor.

1) bierz kota pod pache i na przystanku posiedz, panny beda zwracac na ciebie uwage i staraj sie zagadywac umow sie na kawe, w ciagu godz mysle,ze kogos zlapiesz na przynete,

Opcja z kotem jest tez taka, ze mozesz zagadywac panny z psami podejdz i zapytaj czy ma inne zwierzatko, bo zastanawiasz sie na taka rasa, tylko masz kotka i czy one dobrze reaguja na inne zwierzeta.Od slowa do slowa umow sie z nia na wieczor. 

2) zaloz watek wpisz z jakiego miasta jestes i czy ktos z toba lapie sie na kawe, kiedys czytalam, ze tu same pasztety siedza, mi do paszteta daleko, i panowie tez calkiem do rzeczy moga byc. Takze probuj, probuj i jeszcze raz probuj.

3) dyskoteka, kiedys tobie o tym pisalam to odpisales, ze bywasz ale nic nie oczekujesz, ja radze isc w celu zabawy tu niestety bez kotka a mysle, ze furore bys mogl zrobic. Jest opcja, ze wezmiesz go, powiesz, ze znalezles na ulicy i nie mozesz dopuscic by sie blakal.

A moje plany na dzis to przebiec 20 km, kiedys pisalam, ze szykuje sie do maratonu.

 Troche wiary w siebie, po twoich komentarzach da sie odczuc, ze brak ci wiary w siebie, ale dobry z ciebie chlopak. Milego dnia, a jeszcze lepszego wieczoru zyczy ania

Siedz sam w piwnicy ...ie.

Zachlaj się z tatusiem.

Cytat

Gość ania

3) dyskoteka, kiedys tobie o tym pisalam to odpisales, ze bywasz ale nic nie oczekujesz, ja radze isc w celu zabawy tu niestety bez kotka a mysle, ze furore bys mogl zrobic. Jest opcja, ze wezmiesz go, powiesz, ze znalezles na ulicy i nie mozesz dopuscic by sie blakal.

Nie takie złe 

Dnia 2.03.2019 o 08:02, Gość ania napisał:

witam, ty mi sie teraz z kotem kojarzysz,czytalam, ze zostala ci milosc do kotka i pomyslalam sobie wrazliwy gosc, jak milo. Mam dla ciebie 3 propozycje na spedzenie dnia co moze pociagnac zmiany na wieczor.

1) bierz kota pod pache i na przystanku posiedz, panny beda zwracac na ciebie uwage i staraj sie zagadywac umow sie na kawe, w ciagu godz mysle,ze kogos zlapiesz na przynete,

Opcja z kotem jest tez taka, ze mozesz zagadywac panny z psami podejdz i zapytaj czy ma inne zwierzatko, bo zastanawiasz sie na taka rasa, tylko masz kotka i czy one dobrze reaguja na inne zwierzeta.Od slowa do slowa umow sie z nia na wieczor. 

2) zaloz watek wpisz z jakiego miasta jestes i czy ktos z toba lapie sie na kawe, kiedys czytalam, ze tu same pasztety siedza, mi do paszteta daleko, i panowie tez calkiem do rzeczy moga byc. Takze probuj, probuj i jeszcze raz probuj.

3) dyskoteka, kiedys tobie o tym pisalam to odpisales, ze bywasz ale nic nie oczekujesz, ja radze isc w celu zabawy tu niestety bez kotka a mysle, ze furore bys mogl zrobic. Jest opcja, ze wezmiesz go, powiesz, ze znalezles na ulicy i nie mozesz dopuscic by sie blakal.

A moje plany na dzis to przebiec 20 km, kiedys pisalam, ze szykuje sie do maratonu.

 Troche wiary w siebie, po twoich komentarzach da sie odczuc, ze brak ci wiary w siebie, ale dobry z ciebie chlopak. Milego dnia, a jeszcze lepszego wieczoru zyczy ania

 

 

Hej, taka prawda niestety tylko kotek, a nawet 2 kotki mi zostały...

1) U mnie wieczorem na przystanku nikogo nie spotkam bo i nic nie jeździ juz wtedy do najbliższego żywej okolicy mam kilka kilmetrów a kotek nie lubi dalekich podróży

2) Wole na kafe się nie ujawniać  Próbowałem przez tindera ale ze średnim skutkiem

3) Nie ukrywam czasem się zdarza ale teraz nie miałem ochoty, jakoś samemu troszkę głupio, i jeszcze by mi kotka do schroniska zabrali xd

Ja muszę wyjąć z szafy buty iść pobiegać, bo i ciepło się robi,  to chyba najlepsze na myśli depresyjne

Dzięki za porady

Cytat

1) U mnie wieczorem na przystanku nikogo nie spotkam bo i nic nie jeździ juz wtedy do najbliższego żywej okolicy mam kilka kilmetrów a kotek nie lubi dalekich podróży

w dzien idz na przystanek, a jeszcze jak w niedziele przed poludniem pojdziesz, to zalapiesz sie na porzadna panne ,ktora  na msze jedzie .

Cytat

3) Nie ukrywam czasem się zdarza ale teraz nie miałem ochoty, jakoś samemu troszkę głupio, i jeszcze by mi kotka do schroniska zabrali xd

dla dobra sprawy poswiec kota, w razie jakby ci zabrali jeszcze jeden ci zostanie, sluchaj panna za kota nie taka zla wymiana . Dobra musze zmykac milego dnia zyczy ania

6 minut temu, Gość ania napisał:

w dzien idz na przystanek, a jeszcze jak w niedziele przed poludniem pojdziesz, to zalapiesz sie na porzadna panne ,ktora  na msze jedzie .

dla dobra sprawy poswiec kota, w razie jakby ci zabrali jeszcze jeden ci zostanie, sluchaj panna za kota nie taka zla wymiana . Dobra musze zmykac milego dnia zyczy ania

Jeden ma 10 lat wiec cieżko mu by było przyzwyczaić się do nowego miejsca ;d

Miłego również

6 godzin temu, Młoda93 napisał:

Cześć Rysiu. No i jak spędzasz te wieczory?

Hej 

Aktualnie to pisze prace magisterska, mam złe doświadczenia z zostawiania tego na ostatnią chwilę, inżynierska napisałem w 5 dni ale to siedząc całe noce. Teraz juz to zrobię porządnie :)

Tak poza tym mam plan że jak się zrobi ciepłej i dłużej jasno, to przypomnę sobie co to rower. Chociaż wieciej ludzi namawia mnie na bieganie xd 

W weekendy to jak opisałem wyżej to czasem gdzieś wyjdzie sam ze sobą, czasem zdarzy się że z kimś. Ale przywaznie to oglądam jakieś filmy. 

Podsumowując nic ciekawego 

Przed chwilą, Młoda93 napisał:

Ja też się do biegania przymierzam, ponoć super sprawa :):)

Co roku się przymierzalem i zawsze kończyło się na przymiarce