Jak bardzo mylne są problemy zdrowotne połączone z ciążą?

Witam. Głównie pytanie kieruje do wszystkich dziewczyn, które będą orientowały się w temacie, który poniżej przytoczę. 

Od 6 dnia cyklu do dnia 13 lutego miałam miesiączkę. Od dnia 22 lutego do dnia 28 miałam dni płodne, 27 miałam owulacje. Mój stosunek z partnerem odbył się dnia 16, 22, 23 oraz w dzień owulacji. Miesiączki mam regularne. Szczerze powiedziawszy, nie planowałam ze swoim partnerem żadnej ciąży. Stwierdziliśmy, że co ma być to będzie. Przez całe 5 lat nic nigdy się nie działo. Lecz niestety w tym roku, mój facet po prostu we mnie skończył. Co miesiąc podczas owulacji mam ból jajnika, dużą ilość śluzu. I tego miesiąca też tak było. Problem polega na tym, że ból jajników się nie skończył. Najpierw bolał lewy jajnik, później prawy. Później czułam takie '' łaskotanie'' po lewej stronie jajnika i w tym czasie bolał prawy jajnik. Moja temperatura póki co wynosi do chwili obecnej 37,1 stopni i cały czas się utrzymuje. Może to dziwnie zabrzmieć, ale od rana również mam mdłości, które mi bardzo przeszkadzają. Przy smażeniu mięsa była totalna masakra. Towarzyszyły mi również zawroty głowy, ból podbrzusza. Ostatnio pojawił mi się na twarzy trądzik, moje włosy, gdy myje je rano to o godzinie 17 robią się już po prostu tłuste. Ból jajników w ogóle nie przechodzi, a jak przejdzie ból jednego jajnika to przechodzi na drugi jajnik. Może to zabrzmieć dziwnie, ale chciałabym się dowiedzieć czy to mogą być jakieś oznaki ciąży? Dodam, że teraz gdy nadeszła mnie taka myśl to troszkę się stresuję, ponieważ nie jestem jeszcze na to gotowa ze względu na życie zawodowe. Czy mogą to być jakieś problemy z jajnikami? Czy jednak zapłodnienie? Czy po prostu wczesne objawy miesiączki? Kolejną miesiączkę powinnam dostać 10 marca. Nigdy wcześniej takich objawów nie miałam i dlatego bardzo się boję. A może to faktycznie jakaś choroba? Bardzo proszę o odpowiedź, jest to dla mnie ważne, ponieważ tak jak napisałam wyżej - nie jestem jeszcze gotowa na potomstwo i chciałabym się realizować w swoim życiu zawodowym. 

Trudno powiedziec, bo za wczesnie jeszcze na takie objawy. Moze po prostu infekcja i sobie wkrecasz? Ja ostatnio tez sie okropnie czuje, ciaze wykluczam bo okres mi sie skonczyl tydzien temu i seks mamy rzadko. Spiaca i ledwa chodze. Jajnik mnie pyka i w ogole cala miednica mnie boli i podejrzewam zapalenie jakies czy infekcje. 

3 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Od 6 dnia cyklu do dnia 13 lutego miałam miesiączkę.

Cykl liczy się od pierwszego dnia miesiączki, więc coś Ci się w opisie porypało...

Przyjmując, że chodziło Ci o 6 dzień lutego, miesiączka do 13 lutego, dni płodne pojawiają się około czternastego dnia cyklu (przy założeniu że miesiączkujesz regularnie i cykle trwają 28-29 dni), to dni płodne wypadałyby w okolicach 20 lutego. Do implantacji zarodka dochodzi około 8 dni od zapłodnienia, czyli okolice 28 lutego. Przy regularnych cyklach 28 dniowych kolejny okres powinnaś dostać około 6 marca i wtedy najlepiej byłoby wykonać test ciążowy.

Objawy, które teraz masz mogą wynikać z obawy, że jesteś w ciąży lub innych zaburzeń hormonalnych, więc jeśli dostaniesz miesiączkę i nie ustąpią lub otrzymasz pozytywny wynik testu ciążowego idź po prostu do ginekologa.

Jeśli nie chcesz czekać do terminu miesiączki odżałuj i kup w aptece czulszy test ciążowy, który powinien wykazać HCG w niewielkim stężeniu

Zbyt wcześnie na jakiekolwiek objawy.

Dokładnie. Za wcześnie. Mam wrażenie, ze te tematy na kafe to prowo, każda pisze dokładnie to samo... Za niedługo napisze, ze miała okres, ale w ciąży też się ma więc nadal jest w ciąży. Doskonale wiedza jak te tematy wkur***wiaja i dlatego ciągle je dodają coraz częściej. 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie. Za wcześnie. Mam wrażenie, ze te tematy na kafe to prowo, każda pisze dokładnie to samo... Za niedługo napisze, ze miała okres, ale w ciąży też się ma więc nadal jest w ciąży. Doskonale wiedza jak te tematy wkur***wiaja i dlatego ciągle je dodają coraz częściej. 

Nie bądź śmieszny/śmieszna. zapytałam tylko czy są to jakieś objawy ciąży, ponieważ nie śpieszy mi się póki co do potomstwa a zbędne komentarze wsadz sobie w dupe. pozdrawiam.

Nie spieszy sie do potomstwa a pozwala gachowi sie spuscic do srodka w dni płodne. Coraz głupsze te dziewuszyska.

Obstawiam zaburzenia hormonalne. 

Idź do ginekologa.

12 godzin temu, Gość Martyna napisał:

Witam. Głównie pytanie kieruje do wszystkich dziewczyn, które będą orientowały się w temacie, który poniżej przytoczę. 

Od 6 dnia cyklu do dnia 13 lutego miałam miesiączkę. Od dnia 22 lutego do dnia 28 miałam dni płodne, 27 miałam owulacje. Mój stosunek z partnerem odbył się dnia 16, 22, 23 oraz w dzień owulacji. Miesiączki mam regularne. Szczerze powiedziawszy, nie planowałam ze swoim partnerem żadnej ciąży. Stwierdziliśmy, że co ma być to będzie. Przez całe 5 lat nic nigdy się nie działo. Lecz niestety w tym roku, mój facet po prostu we mnie skończył. Co miesiąc podczas owulacji mam ból jajnika, dużą ilość śluzu. I tego miesiąca też tak było. Problem polega na tym, że ból jajników się nie skończył. Najpierw bolał lewy jajnik, później prawy. Później czułam takie '' łaskotanie'' po lewej stronie jajnika i w tym czasie bolał prawy jajnik. Moja temperatura póki co wynosi do chwili obecnej 37,1 stopni i cały czas się utrzymuje. Może to dziwnie zabrzmieć, ale od rana również mam mdłości, które mi bardzo przeszkadzają. Przy smażeniu mięsa była totalna masakra. Towarzyszyły mi również zawroty głowy, ból podbrzusza. Ostatnio pojawił mi się na twarzy trądzik, moje włosy, gdy myje je rano to o godzinie 17 robią się już po prostu tłuste. Ból jajników w ogóle nie przechodzi, a jak przejdzie ból jednego jajnika to przechodzi na drugi jajnik. Może to zabrzmieć dziwnie, ale chciałabym się dowiedzieć czy to mogą być jakieś oznaki ciąży? Dodam, że teraz gdy nadeszła mnie taka myśl to troszkę się stresuję, ponieważ nie jestem jeszcze na to gotowa ze względu na życie zawodowe. Czy mogą to być jakieś problemy z jajnikami? Czy jednak zapłodnienie? Czy po prostu wczesne objawy miesiączki? Kolejną miesiączkę powinnam dostać 10 marca. Nigdy wcześniej takich objawów nie miałam i dlatego bardzo się boję. A może to faktycznie jakaś choroba? Bardzo proszę o odpowiedź, jest to dla mnie ważne, ponieważ tak jak napisałam wyżej - nie jestem jeszcze gotowa na potomstwo i chciałabym się realizować w swoim życiu zawodowym. 

Moja krysztalowa kula mowi, ze nie.