Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Dobrze ze przecietni juz sie ożenili bo lepsze partie zostana dla mnie

Polecane posty

Gość Gosc

Nie zazdroszcze kolezankom ze juz wyszly za maz albo maja chłopaków, bo widzac ich i tak nie podobaja mi sie z wygladu i w zyciu bym nie chciala miec takiego chlopaka jak co niektore maja, wiec teraz lepsze partie zostaja do wyboru na partnera, czy ja jestem zbyt wymagajaca bo przecietniacy nie podobają mi sie i nie moglabym byc z nimi, czy nie patrzec na to i brac co sie nawinie? Jak myslicie? Wybrzydzac czy nie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Nie zazdroszcze kolezankom ze juz wyszly za maz albo maja chłopaków, bo widzac ich i tak nie podobaja mi sie z wygladu i w zyciu bym nie chciala miec takiego chlopaka jak co niektore maja, wiec teraz lepsze partie zostaja do wyboru na partnera, czy ja jestem zbyt wymagajaca bo przecietniacy nie podobają mi sie i nie moglabym byc z nimi, czy nie patrzec na to i brac co sie nawinie? Jak myslicie? Wybrzydzac czy nie? 

Wybrzydzaj. Tylko nie zdziw się, jak zostaniesz starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość ech napisał:

Wybrzydzaj. Tylko nie zdziw się, jak zostaniesz starą panną.

Ale ja chyba nie moglabym byc z kims kto mi sie w ogole nie podoba, nie wiem jak inne dziewczyny czy sa po prostu z nimi z braku laku, czy z czasem sie do nich przekonaly, bo ja tak nie potrafie, wiec co mam brac obojetnie kogo kto nawet mi sie nie podoba a z czasem moze sie do niego przekonam i pokocham? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

też znalazłem slocznotke niezamężną na granicy 30, dobrze ze się odnalezlismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy frog

ja bym nie mógł być z dziewczyna w której nie.jestem zakochany, 3/4 związków jest takich, chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ale czy to nie glupota, spieszyc sie i wiazac sie z kims kto sie nie podoba byle by nie zostac satra panna? Bo to juz wiek i spoleczenstwo wymaga od nas tego ze to juz najwyzszy czas zalozyc rodzine, ze to juz najlepszy wiek na pierwsze dziecko ze juz wielki czas bo pozniej bedzie trudno? Wiec trzeba brac obojetnie kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu tak jest

Czemu jest taki pogląd że jak dziewczyna wybrzydza to zostanie starą panna? Może dawniej tak było ale nie teraz. Jest masa miejsc gdzie można kogoś poznać, wielu rozwodników czy singli wiec nawet po 40 kogoś sie pozna bez problemu. Ja może jestem młoda ale też mi mówili że wybrzydzam i zostane starą panna. Wybrzydzałam do 28 roku życia. Wtedy w koncu poznałam idealnego faceta i z wygladu i za charakteru. On mial 35. Jestesmy juz po slubie i nie załuję że nie zrobiłam jak moje kolezanki które usilnie trzymały sie facetów od lo albo poznanych na studiach mówiąc "lepszy sie moze nie trafic". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz problem, żeby znaleźć kogoś godnego Tobie to zmień środowisko albo zmień siebie. Już nie raz słyszałam jakie to wymagania mają dziewczyny, jaki to musi facet być przystojny, a same o siebie nie dbają - pazury odrapane, nadwaga, wiecznie tłuste włosy, a do tego jak o coś je zapytasz to na żaden temat nie potrafią się wypowiedzieć, nie mają własnych opinii, nie interesują się niczym, albo wręcz przeciwnie, gadają głupoty takie, że uciekają nie tylko faceci np. nie będę myć owoców, bo na skórce gromadzą się witaminy 😄 Do tego pamiętaj, że nie każdy jest idealny. Mówią, że facet nie musi być przystojny, ważne żeby był zadbany. I ja się z tym zgadzam, bo wystarczylo, że ten mój zmienił fryzurę i od razu lepiej wygląda. Przyznam, że na początku też nie byłam do niego przekonana, ale okazało się, że pasujemy do siebie jak nikt inny. Jesteśmy już ze sobą 4,5 roku i wiek na niego dobrze działa, wygląda wg mnie coraz lepiej, więc aż się boje co będzie jak dobije mu 40tka 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srt

Wygląd nie jest najważniejszy, kiedyś to zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ile masz lat autorko?

Trochę dziecinne jest twoje podejście, bo wygląd owszem, ale charakter to podstawa. Mój były podobał mi się i chemia była między nami ogromna, ale co z tego jak nasze spojrzenie na życie kompletnie się różniło. Nic z tego nie wyszło. A mój mąż na początku wydawał mi się przeciętny, ale charakterami jesteśmy idealnie dobrani. Dałam nam szansę i od wielu lat jestem szczęśliwa. I z każdym rokiem podoba mi się coraz bardziej. Dla mnie ma to coś, choć na początku tego nie zauważyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

 

10 minut temu, Justa napisał:

Jeśli masz problem, żeby znaleźć kogoś godnego Tobie to zmień środowisko albo zmień siebie. Już nie raz słyszałam jakie to wymagania mają dziewczyny, jaki to musi facet być przystojny, a same o siebie nie dbają - pazury odrapane, nadwaga, wiecznie tłuste włosy, a do tego jak o coś je zapytasz to na żaden temat nie potrafią się wypowiedzieć, nie mają własnych opinii, nie interesują się niczym, albo wręcz przeciwnie, gadają głupoty takie, że uciekają nie tylko faceci np. nie będę myć owoców, bo na skórce gromadzą się witaminy 😄 Do tego pamiętaj, że nie każdy jest idealny. Mówią, że facet nie musi być przystojny, ważne żeby był zadbany. I ja się z tym zgadzam, bo wystarczylo, że ten mój zmienił fryzurę i od razu lepiej wygląda. Przyznam, że na początku też nie byłam do niego przekonana, ale okazało się, że pasujemy do siebie jak nikt inny. Jesteśmy już ze sobą 4,5 roku i wiek na niego dobrze działa, wygląda wg mnie coraz lepiej, więc aż się boje co będzie jak dobije mu 40tka 😄

Ja jestem zadbana, wlosy, paznokcie, zawsze zrobione, dbam o siebie i to bardzo, nie wyobrazam miec tlustych wlosow w zyciu bym w takich nie wyszla z domu,  figure mam, nie mam zadnej nadwagi, mam wiele zainteresowan,  mam powodzenie u mężczyzn, ale chcialabym takiego na ktore widok miekna mi kolana i wiem ze ma to cos co mnie przyciaga a nie ze z czasem dopiero sie bede musiala do niego przekonac, czy wy tez tak macie czy nie zwracacie na to uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
20 minut temu, Gość Gość napisał:

A ile masz lat autorko?

Trochę dziecinne jest twoje podejście, bo wygląd owszem, ale charakter to podstawa. Mój były podobał mi się i chemia była między nami ogromna, ale co z tego jak nasze spojrzenie na życie kompletnie się różniło. Nic z tego nie wyszło. A mój mąż na początku wydawał mi się przeciętny, ale charakterami jesteśmy idealnie dobrani. Dałam nam szansę i od wielu lat jestem szczęśliwa. I z każdym rokiem podoba mi się coraz bardziej. Dla mnie ma to coś, choć na początku tego nie zauważyłam.

Więcej takich kobiet jak ty, które dają szansę charakterowi, a nie wyglądowi i świat będzie dużo lepszy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadmorska Fala

To ja się dołączę, jestem atrakcyjną 30stka ( nie plucie na mnie,ze stara panna itp itd. Poprostu mój były okazał się niedojrzaly do bycia w zwiazku) . Trafiłam na kolegę, na którego nigdy nie zwracałam wcześniej uwagi. Wygląd normalny, przeciętny nic co by mnie skierowało wizualnie w Jego stronę. Ale ma to coś o czym nie umiem wytłumaczyć i sama się zastanawiam, co jest grane. Inny rodzaj miłości, niż za nastolatki. Nie patrzy się na zewnątrz, a wewnątrz.

Charakter ma podobny do mojego, ale dajemy radę. Nie wygląd się liczy,

Za 20-30 lat będziemy dziadkami, wygląd przeminie, a nie chciałabym aby nasza miłość tak jak wygląd się pomarszczyła.  

Wygląd to nie wszystko moi drodzy, każdy mi mówi co Ty robisz z takim przecietniakiem, Ty mogłabyś mieć każdego.

Ale ja Chcę Tylko Jego ! 😊

Chyba się zakochałam inna miłości  niż nastolatka  😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +++
5 minut temu, Gość Nadmorska Fala napisał:

To ja się dołączę, jestem atrakcyjną 30stka ( nie plucie na mnie,ze stara panna itp itd. Poprostu mój były okazał się niedojrzaly do bycia w zwiazku) . Trafiłam na kolegę, na którego nigdy nie zwracałam wcześniej uwagi. Wygląd normalny, przeciętny nic co by mnie skierowało wizualnie w Jego stronę. Ale ma to coś o czym nie umiem wytłumaczyć i sama się zastanawiam, co jest grane. Inny rodzaj miłości, niż za nastolatki. Nie patrzy się na zewnątrz, a wewnątrz.

Charakter ma podobny do mojego, ale dajemy radę. Nie wygląd się liczy,

Za 20-30 lat będziemy dziadkami, wygląd przeminie, a nie chciałabym aby nasza miłość tak jak wygląd się pomarszczyła.  

Wygląd to nie wszystko moi drodzy, każdy mi mówi co Ty robisz z takim przecietniakiem, Ty mogłabyś mieć każdego.

Ale ja Chcę Tylko Jego ! 😊

Chyba się zakochałam inna miłości  niż nastolatka  😍

Życzę szczęścia. I gratuluję normalnego podejścia, które jest niestety rzadko spotykane u kobiet 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama i sama
2 godziny temu, Gość czemu tak jest napisał:

Czemu jest taki pogląd że jak dziewczyna wybrzydza to zostanie starą panna? Może dawniej tak było ale nie teraz. Jest masa miejsc gdzie można kogoś poznać, wielu rozwodników czy singli wiec nawet po 40 kogoś sie pozna bez problemu. Ja może jestem młoda ale też mi mówili że wybrzydzam i zostane starą panna. Wybrzydzałam do 28 roku życia. Wtedy w koncu poznałam idealnego faceta i z wygladu i za charakteru. On mial 35. Jestesmy juz po slubie i nie załuję że nie zrobiłam jak moje kolezanki które usilnie trzymały sie facetów od lo albo poznanych na studiach mówiąc "lepszy sie moze nie trafic". 🙂

Ja nie byłam taka mądra.  Bałam się,  że zostanę stara panną i brałam każdego,  ktory mnie chciał i zwrócił na mnie uwagę,. W efekcie nic z tych znajomości nie wychodziło.  Lata mijały i nic. W między czasie kumpele ze studiów wybieraly  i przebieraly aż się kurzylo,  byłam pewna, że one z takim wybrednym charaktrem zostaną  same. A tu niespodzianka,  wszystkie znalazły fajnych facetów,  wyszły za mąż,  mają teraz dzieci w wieku szkolnym. A ja nadal  sama i sama.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama i sama
2 godziny temu, Gość czemu tak jest napisał:

Czemu jest taki pogląd że jak dziewczyna wybrzydza to zostanie starą panna? Może dawniej tak było ale nie teraz. Jest masa miejsc gdzie można kogoś poznać, wielu rozwodników czy singli wiec nawet po 40 kogoś sie pozna bez problemu. Ja może jestem młoda ale też mi mówili że wybrzydzam i zostane starą panna. Wybrzydzałam do 28 roku życia. Wtedy w koncu poznałam idealnego faceta i z wygladu i za charakteru. On mial 35. Jestesmy juz po slubie i nie załuję że nie zrobiłam jak moje kolezanki które usilnie trzymały sie facetów od lo albo poznanych na studiach mówiąc "lepszy sie moze nie trafic". 🙂

Ja nie byłam taka mądra.  Bałam się,  że zostanę stara panną i brałam każdego,  ktory mnie chciał i zwrócił na mnie uwagę,. W efekcie nic z tych znajomości nie wychodziło.  Lata mijały i nic. W między czasie kumpele ze studiów wybieraly  i przebieraly aż się kurzylo,  byłam pewna, że one z takim wybrednym charaktrem zostaną  same. A tu niespodzianka,  wszystkie znalazły fajnych facetów,  wyszły za mąż,  mają teraz dzieci w wieku szkolnym. A ja nadal  sama i sama.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadmorska Fala

Wydaje mi się,że to przez to że dostałam dobrze w kość od poprzedniego mezczyzny- Rok się zbierałam. W związku trzeba widzieć siebie, jego i nas. Niektórzy zrozumieją o co mi chodzi;-).

Pewnie połowa z Was już by skomentowała na ulicy idących nas razem, co Ona w nim widzi. Właśnie ja to widzę, ale co innego niż Wy. Wnętrze, a nie zewnętrzne atuty.

Dodam,ze jest w miarę zadbany, bez nadwagi normalna budowa typowo meska, proporcjonalna. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary kawaler prawiczek

Autorko, zacznij już hodować koty na dużą skalę. Staropanieństwo się zbliża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Nie zazdroszcze kolezankom ze juz wyszly za maz albo maja chłopaków, bo widzac ich i tak nie podobaja mi sie z wygladu i w zyciu bym nie chciala miec takiego chlopaka jak co niektore maja, wiec teraz lepsze partie zostaja do wyboru na partnera, czy ja jestem zbyt wymagajaca bo przecietniacy nie podobają mi sie i nie moglabym byc z nimi, czy nie patrzec na to i brac co sie nawinie? Jak myslicie? Wybrzydzac czy nie? 

Za to mnóstwo przystojniakow to roochacze i bawia się kobietami, wiedza ze maja ich na pęczki i jak nie ta to inna, często nie chcą się wiązać tylko się bawic... Za dużo wybrzydzania tez nie poplaca. Trzeba to jakoś wyposrodkowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

tez sie zgadzam spotykalem sie z supel ladnymi dziewczynami i to porazka na calej linii. Czlowiek przychodzil do domu kobieta przed telewizorem kazda wolna chwila lub siedzi i sie gapi non stop na fb.Co z tego ze ladna jak normalnie nie bylo o czym pogadac wspolne spedzanie czasu w ogole nie istnialo bo mnie zupelnie nie interesowalo robienie paznokci i ogladanie kobiecych seriali. Teraz bardziej skupiam sie na tym by miec wspolne zainteresowania i fantastycznie sie dogadywac niz na wyglad. Boo naprawde seks to dodatek a nie podstawa a przed znajomymi wstyd sie pokazac z taka ladna ...ka co to z trudem skonczyla podstawowke lub jakies prywatne studia. Ale widac kobiety dzisiaj maja inne priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość ech napisał:

Więcej takich kobiet jak ty, które dają szansę charakterowi, a nie wyglądowi i świat będzie dużo lepszy 🙂

Dziękuję 😁 dodam jeszcze na zachętę, że mąż okazał się naprawdę dobrym kochankiem, moje poprzednie doświadczenia były średnie, orgazm trafiał się przez przypadek 😂 a tu trafiła mi się perełka, która nie działa na oślep, tylko wie co robi😛 

Dla mnie pociąg fizyczny to trochę mało, a przystojniak nie gwarantuje jeszcze ani udanego związku ani dobrego seksu. Nie chodzi o to żeby wiązać się z pierwszym, który się nawinie, ale żeby nie skreślać faceta bo nie wygląda jak Brad Pitt. Zresztą mało, której blisko do Angeliny 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąka i kisiel
8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nie zazdroszcze kolezankom ze juz wyszly za maz albo maja chłopaków, bo widzac ich i tak nie podobaja mi sie z wygladu i w zyciu bym nie chciala miec takiego chlopaka jak co niektore maja, wiec teraz lepsze partie zostaja do wyboru na partnera, czy ja jestem zbyt wymagajaca bo przecietniacy nie podobają mi sie i nie moglabym byc z nimi, czy nie patrzec na to i brac co sie nawinie? Jak myslicie? Wybrzydzac czy nie? 

zostaniesz ale z łapą w nocniku ( z gòwnem ), wybór masz nijaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łapanie brzytwy
8 godzin temu, Gość ech napisał:

Wybrzydzaj. Tylko nie zdziw się, jak zostaniesz starą panną.

już nią JEST 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyborowe
8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ale czy to nie glupota, spieszyc sie i wiazac sie z kims kto sie nie podoba byle by nie zostac satra panna? Bo to juz wiek i spoleczenstwo wymaga od nas tego ze to juz najwyzszy czas zalozyc rodzine, ze to juz najlepszy wiek na pierwsze dziecko ze juz wielki czas bo pozniej bedzie trudno? Wiec trzeba brac obojetnie kogo?

czekaj do 90tki, wtedy większy wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
32 minuty temu, Gość łapanie brzytwy napisał:

już nią JEST 

A od ilu lat zostaje sie stara panna od 16? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Stara panna zaczyna sie od 35 lat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Dziękuję 😁 dodam jeszcze na zachętę, że mąż okazał się naprawdę dobrym kochankiem, moje poprzednie doświadczenia były średnie, orgazm trafiał się przez przypadek 😂 a tu trafiła mi się perełka, która nie działa na oślep, tylko wie co robi😛 

Dla mnie pociąg fizyczny to trochę mało, a przystojniak nie gwarantuje jeszcze ani udanego związku ani dobrego seksu. Nie chodzi o to żeby wiązać się z pierwszym, który się nawinie, ale żeby nie skreślać faceta bo nie wygląda jak Brad Pitt. Zresztą mało, której blisko do Angeliny 😂 

No to świetnie, że ci się udało. Ale gdyby nie był tak dobry w łóżku, to dalej byś go postrzegała tak samo? Bo np. prawiczek nie będzie dobry w łóżku, dopóki nie nabierze ogłady, a potem może się okazać świetnym kochankiem.

Z drugą częścią wypowiedzi zgadzam się w 100% 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzona

Po co komu ślub? I status rozwodnika który brzydko brzmi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×