Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gugi

Jak dotrwac do srody, pomozcie, OSZALEJE! Czekam na wyniki badan dziecka...

Polecane posty

Gość Gugi

Nie chce tu sie rozpisywac o szczegolach. Mam odebrac we srode wyniki biopsji, moze byc zle... dziewczynka 4,5 roku.

nie spie, nie jem, nie jestem w stanie funkcjonowac, czy sa jakies srodki, ktore troche moga pomoc, nie chce na razie isc do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przesyłam ci wirtualne uściski i trzymam kciuki za dobre wyniki. Trzymam kciuki i bądź dobrej myśli!!!!!!!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalola

Może być też dobrze i ta środa może być wspaniałym dniem. Bądź silna dla swojej córeczki. Nie pokazuj jej smutku i załamania bo biedna sie wystraszy. Baw się z nią, wyglupiaj. Wychodzi na spacery, gotujcie razem. Nie myśl na zaś. Ja wierzę że jest dobrze i córeczka zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalola

A z takich srodkow o lagodnie uspokajajacych jest neospasmina. Mi też pomaga syrop na uspokojenie od ojców bonifratrów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wez cos na uspokojenie na noc. Jutro juz wtorek. Trzymam kciuki mocno !!!!!bedzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Nic nie czytaj w necie.

Na pewno wszystko bedzie dobrze :)

Masz prawo sie denerwowac.

Sciskam Cie mocno i jestem myslami z Wami.

Trzymaj sie Kochana :*

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Znam to. Nie wiem czy coś pomoże. Chyba poprostu musisz uwierzyć, że wszystko będzie ok. Zawsze matka ma przed oczami najczarniejszy scenariusz a później okazuje się że wcale nie jest tak źle. Ja myślę, że w środę odetchniesz z wielką ulgą. Daj znać jakie są wyniki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Trzymaj się ciepło. Spróbuj czymś się zająć i nie myśleć za dużo. A już na pewno myśl pozytywnie, uwierz, że wyniki będą dobre. Życzę Ci tego z całego serca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gugi

Dzieki dziewczyny....wlasnie nie robie nic innego jak tylko czytam...a historie sa rozne, nie potrafie sie nawet na sile usmiechnac, dzialam jak robot, zal mi dzieci, nie wiedza co sie dzieje, maz probuje udawac ze bedzie ok i zachowuje jakby nic sie nie stalo, a ja mam ochote wyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też chora
7 minut temu, Gość Gugi napisał:

Dzieki dziewczyny....wlasnie nie robie nic innego jak tylko czytam...a historie sa rozne, nie potrafie sie nawet na sile usmiechnac, dzialam jak robot, zal mi dzieci, nie wiedza co sie dzieje, maz probuje udawac ze bedzie ok i zachowuje jakby nic sie nie stalo, a ja mam ochote wyc

Jaką biopsję miała córeczka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
4 minuty temu, Gość Gugi napisał:

Dzieki dziewczyny....wlasnie nie robie nic innego jak tylko czytam...a historie sa rozne, nie potrafie sie nawet na sile usmiechnac, dzialam jak robot, zal mi dzieci, nie wiedza co sie dzieje, maz probuje udawac ze bedzie ok i zachowuje jakby nic sie nie stalo, a ja mam ochote wyc

Nie czytaj. Uwierz mi na slowo to najgorsze co mozesz zrobic.

Wynik pobrany, nic juz nie zrobisz nie wyczytasz, nie zmienisz.

Tak jak z napisana matura ;)

Mozesz tylko czekac... wiec po co w tym czasie dreczyc.

Najadasz sie strachu na wlasne zyczenie.

A historie innych to nie Twoja :)

Bedzie dobrze i koniec :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie czytaj głupot w internetach, łyknij sobie czegoś mocniejszego, powtórz kilka razy... Uspokoisz się i będziesz spać, może nawet spokojnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hvgg

Współczuję stresu, mam nadzieję że w środę odetchniecie z ulgą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wiem o czym piszesz. Ja musiałam przeżyć chorobę nowotworową mojego dziecka. Moja córka po roku jest zdrowa, ale nie było łatwo. Trzymam kciuki i życzę zdrowia. Napisz jak wyniki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×