Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lola

Wstydze sie rodzic

Polecane posty

Gość Lola

Tak sobie mysle ze nie dosc ze sie boje to jeszcze wstydze. Mam okropne zylaki,rozstępy. Ogolnie jak sobie pomysle ze wszyscy beda na mnie patrzec to nie mam ochoty isc na porodowke😥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Lola napisał:

Tak sobie mysle ze nie dosc ze sie boje to jeszcze wstydze. Mam okropne zylaki,rozstępy. Ogolnie jak sobie pomysle ze wszyscy beda na mnie patrzec to nie mam ochoty isc na porodowke😥

oni nie takie rzeczy widzieli,wiec sie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belka
6 minut temu, Gość Lola napisał:

Tak sobie mysle ze nie dosc ze sie boje to jeszcze wstydze. Mam okropne zylaki,rozstępy. Ogolnie jak sobie pomysle ze wszyscy beda na mnie patrzec to nie mam ochoty isc na porodowke😥

Jak nadejdzie dzień porodu i zacznie się akcja pogodowa to nie będziesz o tym myśleć, gwarantuje. Pozatym na porodowce rodzą różne kobiety piękne i nie piękne. Lekarz,  położna będą dbali by akcja pogodowa przebiegla prawidłowo. A nie Cię podziwiali tonie randka. I przy porodzie ogólnie wygląda sie kiepsko 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla nich to zwyczajny widok. Jak dla każdego lekarza. Dziennie wiele widzą piczek także spokojnie 🙂 ja mam hemoroida po porodzie i co? Miałam się wstydzić rozebrać? Dziecko musi jakoś wyjść 🙂 jak się zacznie to inne rzeczy będziesz miała w głowie serio. Ważne, żeby dziecko urodziło się zdrowe i nie było komplikacji podczas porodu. Dla położnych nawet normalnym jest to, że rodzące załatwiają się podczas parcia. Położna zmieni podkład, wytrze i odkazi Twoje miejsca intymne i dalej rodzisz..ale spokojnie, nie każdej to się zdarza 🙂 ale dla nich to normalne, to my się wszystkim niepotrzebnie przejmujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja się cieszyłam, ze nie będę mieć rozstepow. Wylewalam na siebie litry olejku przeciw rozstępa. I co? Kilka dni przed porodem pojawiły się na udach i jednej stronie brzucha (choć nie wiadomo czy tylko na jednej, bo skóra brzucha jest napięta, wiec okaże się po porodzie). I tez mi jest wstyd, nawet przed partnerem. Ale cóż... Na porodowke chcąc nie chcąc trzeba iść, zapewne nawet nie pamiętają później kto miał rozstępy, a kto nie miał. Wyjdziesz ze szpitala na twoje miejsce przyjdzie ktoś inny i nawet na ulicy pewnie cię nie poznają i nie powiedzą "ooo to ta z zylakami i rozstepami" . Powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann

Przy porodzie się o takich rzeczach nie myśli. Ja bardzo boje się widoku krwi. Jak się leciusieńko zranie albo zadrapie i zobacze kilka kropel to kręci mi się w głowie, raz nawet zemdlałam. Mimo to przy porodach nawet o tym nie myślałam, choć przy tym krwi jest mnóstwo, jedynie o bólu i o tym, żeby to się w końcu skończyło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola

A mi sie caly czas wydaje ze beda na mnie patrzyly,komentowaly moje zylaki na łydkach,moje fałdy😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz

A jak się mężowi golusieńka nadstawialas z rozdziawionymi nogami to się nie wstydziłas rozstępów? Musisz urodzic inaczej wyszarpia z ciebie to dziecko za głowie proznociagiem wiec lepiej weź się w garść i wypchnij je sama. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

Nie martw się, w czasie porodu ludzie nie będą na to zwracali uwagi :) Ja też się staram o dzidzię, idealna nie jestem :) Polecam też cyclotest myway, który pomaga w planowaniu ciąży, moim zdaniem mega dokładny i jeden z lepszych komputerów cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Spokojnie- ten ból zastąpi ci największy wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość d

Nie takie historie na porodówce widzieli. Znajoma jest położną, opowiada ze nieraz takie wieśniaczki przychodzą na porodówkę,ze się w głowie nie mieści. Jedna z wszami lonowymi skaczacymi po bobrze 😑 bez torby i wyprawki dla dziecka. Ona se przyszla urodzic... Szpital musiał organizować ubranka

 I taka to się niczym nie przejmuje 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gramofon

Mi przy partych sie taka lacina wlaczyla ze... chyba do konca zycia bedzie mi wstyd :D Sama bylam w szoku ze takie wiazanki plesc potrafie . A rozstepy.. no coz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×