Pomocy jak odpieluchowac mam dosc

Dziewczyny pomozcie, poradzcie. Moja corka ma 2 latka i 3 miesiace, jeszcze niedawno nie chciala siadac na nocnik ani nakladke (pokazanie konczylo sie rykiem a gdzie tam zeby usiasc na tym...), 3 tygodnie temu sama zdjela pampersa i zazyczyla sobie mjteczki. Problem w tym, ze od tych trzech tygodni siada na nocnik ale i tak ani razu sie do niego nie zalatwila, trzyma potrzebe nawet godzine a pozniej sika gdzie popadnie. Tlumacze, prosze, zachecam, nie irytuje sie i nie krzycze, nie karam, ale mam juz dosc latania z mopem i prania 30 razy dziennie ubran. Jej totalnie nie przeszkadza ze ma mokro i zimno, pytam co chwila czy chce siusiu, mowi ze nie ale i tak sika w tej samej chwili. Jak widze ze bedzie siusiac lub chce kupke to sadzam na nicnik, siada nawet z checia ale naglw po kilkunastu minutach ucieka i wika po drodze... Macie jakies rady?  Pieluchy ani pieluchlmajtek nie da sobie juz zalozyc, a ja zaczynam tracic cierpliwosc i boje sie ze sie przy coreczce zezloszcze i ja zraze moimi negatywnymi emocjami, bo ile mozna?... 

Jest już w wieku, ale wie, kiedy chce siku i jest w stanie tez wstrzymać mocz. Ja bym poszła do psychologa, bo to faktycznie może być męczące. Ja moja córkę odpieluchowalam w wieku 2 lat i 1 miesiąca. Poszło szybko, ale po miesiącu zaczęły się zaparcia nawykowe i masakra przez 2 miesiące trwała. Naprawdę ani razu nie udało jej się zrobić do nocnika? 

Co jakiś czas(co godzinę przykładowo)  wysadzac na toaletę/ nocnik(też zauważ co jej bardziej odpowiada mój syn wolał na podkładkę) , mojemu dziecku to pomogło a też była heca z przejściem z pieluchy na sedes,  wiek podobny miał choć nieco młodszy był . 

Wlasnie problem w tym ze ani razu... Decyzje o zdjeciu pieluchy podjela sama, juz nie raz wczesniej miala tlumaczone ze jak sie nosi majteczki to juz sie zalatwia do nocnika. Na podkladce siedziec nie chce, a na nocniku siedzi wlasnie co godzine... 

1 minutę temu, Gość GoscMama napisał:

Wlasnie problem w tym ze ani razu... Decyzje o zdjeciu pieluchy podjela sama, juz nie raz wczesniej miala tlumaczone ze jak sie nosi majteczki to juz sie zalatwia do nocnika. Na podkladce siedziec nie chce, a na nocniku siedzi wlasnie co godzine... 

No to nie wiem cóż Ci doradzić u mnie takie wysadzanie się sprawdziło z tydzień takiego wysadzania i zaczął wołać. Może częściej niż na godzinę, ale żeby ona specjalnie na nocniku trzyma żeby zejść i zrobić w majtki?

Dokladnie tak robi, trzyma, po czym ucieka i robi gdzie popadnie Tez nie wiem co robic... Moze faktucznie ten psycholog to nie glupi pomysl... 

A widziała i słyszała jak ty robisz siku na sedes? Moją to fascynowało i w miarę szybko zobaczyła, że siku i kupka jest w sedesie "bezpieczna". To tak jak z myciem zębów, chętniej to robi gdy ja robię to obok. 

Może spróbujcie po czytać bajeczkę o nocniku. U nas hitem okazała się Kicia Kocia. Polecam! Do odpieluchowania podchodziliśmy kilka razy. Udało się, jak postawiliśmy nocnik e salonie, w którym najczęściej przebywa córeczka, żeby zawsze miała go na widoku. Gromkie brawa po każdym siku. Może warto spróbować przekupstwa, gdy dziecko zrobi siku albo kupkę, dać w nagrodę coś, co lubi

42 minuty temu, Gość GoscMama napisał:

Dokladnie tak robi, trzyma, po czym ucieka i robi gdzie popadnie Tez nie wiem co robic... Moze faktucznie ten psycholog to nie glupi pomysl... 

Życzę wam sukcesu nocnikowego i wytrwałości. W końcu opanuje i to juz jakąś pociecha. 

Takie wysadzanie co godzinę na nie wiadomo ile czasu może się skończyć hemoroidami. Ciężka sprawa. 

Jaki psycholog? Młoda cię testuje i tyle. Taa... sama podjęła decyzję. Kobito, ona zdjęła pieluchę, bo jej wygodniej bez pieluchy, a nie dlatego, że chce lać do nocnika. Jak dla mnie, to ona ma gdzieś i ten nocnik i twoje tłumaczenie. Powinnaś jej pokazać, że jesteś zdenerwowana jej zachowaniem, a nie boję się, że zarażę ją negatywnymi emocjami. Ty się słyszysz?

Tak, widziala jak ja sikam (od wakacji codziennie lata za mna do lazienki), widziala tez inne dzieci sikajace na nocnik... Ksiazeczki mamy i to 4, niby mowi ze rozumie o co chodzi... Probowalismy przekupic, ale nie idzie. A brawo bic chetnie bymbila i pokazala radosc, ale nie mamy za co, bo siku w nocniku  nie ma i nie bylo... Mam ochote sie poddac, zakladalam jej nawet pieluche ale sama mowila "daj majteczki ja sisi do nocnika", a ze sie juz ubrac potrafi to zdjela spodnie, sciagla pieluche i spodnie z powrotem wkladala nawet bez majtwczek jak jej nie dalam... Rece mi juz opadaja. Coz, bede dalej probowac, moze jutro bedzie lepiej... 

Mój syn załapał w przedszkolu jak go przenieśli do pokoju trzylatków. jak byl w pokoju dzieci 2 do 3 lat to "bimbało" mu to. mimo że tam ok polowa dzieci robiła na nocniki  (głównie dziewczynki).

w sali dla 3-5 latkow syn dość szybko zażyczył sobie, by zakładać mu te taki grube foliowe majtki. w efekcie codziennie przynosilam do domu odobierając go, 2-3 zestawy posikanych ubrań, ale trwało to tlyko miesiąc.  miał 3 lata 3 miesiące jak opanowal  kontrolowanie siusiu. z dwójką było gorzej bo wstrzymywał aż go brzuch bolał, nie chcial do nocnika ale  potem zgodzil się od razu do toalety, z nakładką, i musialo to byc przy tacie  ;)  nie wiem czemu, ale tlyko pierwsze kilka razy.

wpadki z moczeniem w nocy zdarzaly się srednio raz na miesiąc do 5 urodzin. a w dzie zdarzylo mu się popuścić w majtki parę razy, np jak bardzo zajęty był lego czy filmem, do 9  roku życia, ale to tak z raz na 2-3 miesiące i to kilka kropli a nie że "wszystko".

ech, wiem że to Ciebie nie pocieszy, ale uwierz mi, to są małe problemy... moja córka ma 14 lat. to jest dopiero kosmos.

zażyczyła sobie by mówić do niej  Juna.  (chyba piszę się Yuna).

próbuje migać się od zajęć dodatkowych, a jeszcze pół roku temu tak kochala skrzypce i siatkówkę. teraz to by tylko instragram non stop oglądala. no Ok sporo czyta, ale ostatnio wzięłam do ręki jedną z książek, przejrzałam - nie wiem czy to na jej wiek. (Gretkowska TRANS - tam są sceny seksu z butelką od whisky wkladana kobiecie do ... No,wiadomo).

ma jakąś obsesję na punkcie dziwnej muzyki, lubi jakies Cellar Darling i takie tam dziwne, ja zawsze lubilam rock ale to jest... dziwne.

maluje paznokcie na pomarańczowo, fioletowo i niebiesko, na zmianę co kilka dni i to czasem jedna dłoń taka druga siaka.

krzyczy na młodszego brata - on ma 9 lat

czasem jak wyjdzie i mowi ze wróci o 20stej ,to wraca o 21:30!

ech...

Wg mnie to za wcześnie dla niej. Wciśnij jej pieluchomajtki i nie pytaj czy chce. Za jakiś czas ponow próby korzystania z nocnika. Mam syna w tym wieku i widze, ze jeszcze mu nie do tego

45 minut temu, Gość mama nastolatki napisał:

ech, wiem że to Ciebie nie pocieszy, ale uwierz mi, to są małe problemy... moja córka ma 14 lat. to jest dopiero kosmos.

zażyczyła sobie by mówić do niej  Juna.  (chyba piszę się Yuna).

próbuje migać się od zajęć dodatkowych, a jeszcze pół roku temu tak kochala skrzypce i siatkówkę. teraz to by tylko instragram non stop oglądala. no Ok sporo czyta, ale ostatnio wzięłam do ręki jedną z książek, przejrzałam - nie wiem czy to na jej wiek. (Gretkowska TRANS - tam są sceny seksu z butelką od whisky wkladana kobiecie do ... No,wiadomo).

ma jakąś obsesję na punkcie dziwnej muzyki, lubi jakies Cellar Darling i takie tam dziwne, ja zawsze lubilam rock ale to jest... dziwne.

maluje paznokcie na pomarańczowo, fioletowo i niebiesko, na zmianę co kilka dni i to czasem jedna dłoń taka druga siaka.

krzyczy na młodszego brata - on ma 9 lat

czasem jak wyjdzie i mowi ze wróci o 20stej ,to wraca o 21:30!

ech...

 

 

Ale nadal sika do pieluchy, czy już nocnik w użytku, albo nakładka? 

54 minuty temu, Gość mama nastolatki napisał:

ech, wiem że to Ciebie nie pocieszy, ale uwierz mi, to są małe problemy... moja córka ma 14 lat. to jest dopiero kosmos.

zażyczyła sobie by mówić do niej  Juna.  (chyba piszę się Yuna).

próbuje migać się od zajęć dodatkowych, a jeszcze pół roku temu tak kochala skrzypce i siatkówkę. teraz to by tylko instragram non stop oglądala. no Ok sporo czyta, ale ostatnio wzięłam do ręki jedną z książek, przejrzałam - nie wiem czy to na jej wiek. (Gretkowska TRANS - tam są sceny seksu z butelką od whisky wkladana kobiecie do ... No,wiadomo).

ma jakąś obsesję na punkcie dziwnej muzyki, lubi jakies Cellar Darling i takie tam dziwne, ja zawsze lubilam rock ale to jest... dziwne.

maluje paznokcie na pomarańczowo, fioletowo i niebiesko, na zmianę co kilka dni i to czasem jedna dłoń taka druga siaka.

krzyczy na młodszego brata - on ma 9 lat

czasem jak wyjdzie i mowi ze wróci o 20stej ,to wraca o 21:30!

ech...

 

 

No cóż...na bycie autorytetem już za późno. 

Autorko, ZA WCZEŚNIE, nie kontroluje i nie za bardzo wie o co chodzi, odpuść na 2-3 miesiące, może i pół roku. Moja córka uczyła się mniej niż tydzień ale miala skończone 2,5 roku.... bez stresu i biegania z mopem. Regresu i zaparć nie miała. Wszystko ma swój czas, dziecko zaczyna panować nad zwieraczami między 2 a 3 rokiem życia. 

Zakładaj pieluchomajtki i uzbrój się w cierpliwość, naprawdę się opłaca. W wieku 4 lat i wyżej sikają chyba tylko dzieci znerwicowane

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Autorko, ZA WCZEŚNIE, nie kontroluje i nie za bardzo wie o co chodzi, odpuść na 2-3 miesiące, może i pół roku. Moja córka uczyła się mniej niż tydzień ale miala skończone 2,5 roku.... bez stresu i biegania z mopem.

Moja tak miała. Robiliśmy dwa podejścia po skończonym 2r.ż. Bez napinki. Faktycznie jak miała 2,5roku załapała migiem. Nawet podkłady na wszelki wypadek pod prześcieradło nie były potrzebne

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Moja tak miała. Robiliśmy dwa podejścia po skończonym 2r.ż. Bez napinki. Faktycznie jak miała 2,5roku załapała migiem. Nawet podkłady na wszelki wypadek pod prześcieradło nie były potrzebne

Mój syn mial 2 i 7 msc. Tez załapał bardzo szybko i nawet w nocy sie budzil 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Moja tak miała. Robiliśmy dwa podejścia po skończonym 2r.ż. Bez napinki. Faktycznie jak miała 2,5roku załapała migiem. Nawet podkłady na wszelki wypadek pod prześcieradło nie były potrzebne

37 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój syn mial 2 i 7 msc. Tez załapał bardzo szybko i nawet w nocy sie budzil 

U nas też podkłady się nie przydały, jak miała potrzebę budzila się w nocy  

Kiedyś nasikała do celując do filiżanki, z fantazji chyba  i to był jedyny raz kiedy musiałam zmywać mocz z podłogi...

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i miłe słowa. Czytam i właśnie niby 2-3 miesiące nie taka duża różnica wieku, a jednak może coś w tym jest... Piszecie, że Wasze pociechy miały około 2,5 roku, mojej brakuje 3 miesięcy do tego wieku, może faktycznie jeszcze odpuszczę... a to zacznie się walka, żeby założyć pieluchomajtki  

41 minut temu, Gość GoscMama napisał:

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i miłe słowa. Czytam i właśnie niby 2-3 miesiące nie taka duża różnica wieku, a jednak może coś w tym jest... Piszecie, że Wasze pociechy miały około 2,5 roku, mojej brakuje 3 miesięcy do tego wieku, może faktycznie jeszcze odpuszczę... a to zacznie się walka, żeby założyć pieluchomajtki  

Powiedz jej, że to takie majteczki, ktorych nie trzeba prać tylko się wyrzuca  Powodzenia!

A ja sie podlacze pod temat, moje dziecko ma 2,5 roku i jak cudem uda sie wysiusiac do nocnika to placze wnieboglosy 30-40 minut, az sie zanosi. Na WC na nakladce siedziec nie chce... Nie wim juz co mam robic

Z tymi radami idź do psychologa to się uśmiałam:D

A dlaczego? Wstyd isc po porade do psychologa? 

Mnie się wydaje,Ze za późno żeście się zabrały za odpieluchowywanie.Dziecku w wieku dwóch lat zaczyna przechodzić bunt dwulatka i wszystko jest wtedy na nie..Córkę odpieluchowana dwa miesiące przed drugimi urodzinami,teraz ma 2.2 miesiące i wszystko jest na nie..Chcesz jeść,Pic,spac.Na wszystko jest odpowiedz Nie,teraz pewnie bym nie dała rady jej odpieluchowac

Nasza córka miała ponad 3 lata jak przestała siusiać w pampersa. Tzn szybciej nosiła majteczki ale były tzw wpadki. 

U nas starszy załapał praktycznie z dnia na dzień i od razu bez pieluchy na noc A z młodszym to była tragedia . Miał coś ok 2,5 roku , wcześniej ani myśleć o nocniku bo się darl jakby go ze  skory obdzierali.  Chyba z 2 tygodnie jak nie 3 dzień w dzień latanie z mopem  i przebieranie.  Co godzinę sadzalam małego na nocnik ale też nie zawsze zrobił.  Także cierpliwości 

6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Mnie się wydaje,Ze za późno żeście się zabrały za odpieluchowywanie.Dziecku w wieku dwóch lat zaczyna przechodzić bunt dwulatka i wszystko jest wtedy na nie..Córkę odpieluchowana dwa miesiące przed drugimi urodzinami,teraz ma 2.2 miesiące i wszystko jest na nie..Chcesz jeść,Pic,spac.Na wszystko jest odpowiedz Nie,teraz pewnie bym nie dała rady jej odpieluchowac

Mało które dziecko przestaje siusiać w pieluchy przed ukończeniem drugiego roku życia bez regresu... także nie chwal dnia przed zachodem słonca, żebyś potem nie musiała tego pampersa zakładać na noc do 5 roku życia...