Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alusia

Jak Go rozumieć?

Polecane posty

Gość Gość

Zrozumieć to ty powinnaś siebie a nie jego. O ile to nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

Nie nie jest to prowokacja. Jest tak, że wyjeżdża z racji pracy do Anglii. Wraca co jakiś czas na miesiąc. Ten miesiąc jest cudowny. Ale rzeczywiscie, gdy jest poza krajem nasz kontakt jest znikomy. Kilka sms-ow albo z dwa razy zadzwoni. Może faktycznie ten kontakt nie jest taki jak powinien 😞 Zawsze jednak wraca, jest tyle lat. Może ja jestem niemądra ale nie potrafię go odsunąć. Nastepnym razem, gdy przyjedzie pójdę za radą i przytrzymam go w niepewności sprawdzając czy mu zależy. Tylko że ja juz się zaangażowałam i jeśli z jego strony nic tylko seks to zalamie się. 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przyjeżdża i chce spuścić z jaj to idzie do ciebie bo wie że jesteś głupia i go przyjmujesz. Który by sobie odmówił? Naprawdę uważasz że tak zachowuje się facet któremu zależy? Gratuluję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To brzmi ak zamowiony pan do towarzystwa przez osoby trzecie to moze byc karalne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alu

Gdyby inaczej było nie utrzymywałby tyle lat kontakt. Tylko dla seksu? Nie wierzę:/  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

Jakie osoby trzecie? Ja od lat znam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
37 minut temu, Gość Gość napisał:

Przyjeżdża i chce spuścić z jaj to idzie do ciebie bo wie że jesteś głupia i go przyjmujesz. Który by sobie odmówił? Naprawdę uważasz że tak zachowuje się facet któremu zależy? Gratuluję...

Dokladnie. Obudź się naiwniaro! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tego pana od towarzystwa znasz od lat a nosi zlote ponczochy i goli nogi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

Czyli tak, utrzymuje ze mną kontakt, bo tylko na seksie mu zależy, bo muszę być w tym dobra i jemu też jest dobrze i tylko dlatego przyjeżdża? Skoro tylko o seks chodzi to znajomość naszą by ciągnął już 8 rok ? Niedługo minie 6 lat kiedy pierwszy raz spaliśmy ze sobą. Ale nie był moim pierwszym, bo pewnie byłoby mi ciężej. Zanim wyjechał spotykalismy się  nie tylko na seks. To naprawdę świetny kolega. Gdy wyjechał pierwszy raz, pisał, dzwonił częściej, potem już rzadziej ale zawsze, gdy wraca, jest ze mną. Prawda jest taka, że nigdy nie mówiliśmy o uczuciach. To samo po prostu się dzieje, gdy spotykamy się. Wystarczy spojrzenie a ja nie potrafię odmówić. Czy jestem naiwna,bo chce wierzyć że nie tylko o seks mu chodzi? A czy każdemu, który spotyka się z panną tylko o seks chodzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

Aha i jeszcze jedno, to nie tak że zawsze dostaje to co chce ode mnie, bo kilka razy mu nie pozwoliłam a mimo to, następnym razem przyjechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Alusia napisał:

Czyli tak, utrzymuje ze mną kontakt, bo tylko na seksie mu zależy, bo muszę być w tym dobra i jemu też jest dobrze i tylko dlatego przyjeżdża? Skoro tylko o seks chodzi to znajomość naszą by ciągnął już 8 rok ? Niedługo minie 6 lat kiedy pierwszy raz spaliśmy ze sobą. Ale nie był moim pierwszym, bo pewnie byłoby mi ciężej. Zanim wyjechał spotykalismy się  nie tylko na seks. To naprawdę świetny kolega. Gdy wyjechał pierwszy raz, pisał, dzwonił częściej, potem już rzadziej ale zawsze, gdy wraca, jest ze mną. Prawda jest taka, że nigdy nie mówiliśmy o uczuciach. To samo po prostu się dzieje, gdy spotykamy się. Wystarczy spojrzenie a ja nie potrafię odmówić. Czy jestem naiwna,bo chce wierzyć że nie tylko o seks mu chodzi? A czy każdemu, który spotyka się z panną tylko o seks chodzi? 

Naiwna jesteś. Jeszcze chyba facetów nie znasz... Nie kazdemu, ale jak facet zmierza do związku to kontaktuje się z kobieta REGULARNIE, nie robi przerw w kontacie, adoruje ja, chce jej robić niespodzianki, zaprasza ja gdzieś, dba o urozmaicenie wspólnego czasu a nie tylko ,,randki" w łóżku! Gdyby chciał to by juz daawno cos zrobił (a niesmialkiem raczej nie jest bo gdyby był to nie byłoby seksu a jedynie ukradkowe jego spojrzenia, widac by było ze nie ma doświadczenia, pewnie pierwszy by nie zagadal). Nie zrobil nic w kierunku związku chociaz pewnie widzi Twoje maslane oczy i mu to podbija ego, wie ze moze z Ciebie korzystac kiedy tylko chce i tak robi, ale oszukuj się dalej ze ten seks cos znaczy! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanel

Próbujesz nas tu wszystkich przekonać, ze on coś do Ciebie czuje, chociaż dla wszystkich tu komentujących jasne jest, że facet lubi Cię bzykać i nic więcej. Nie traktuje Cię jako materiał na dziewczynę. Skoro prosiłaś o opinie, to je przyjmij, zamiast wmawiać sobie i nam, że gość cokolwiek do Ciebie czuje. Nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

Chciałam wiedzieć czy coś dla niego znaczę skoro ze mną  się spotyka. Ale wszyscy mi tu piszą że tylko dla seksu te spotkania 😞 kilka razy odmowilam mu choć bardzo chciał i co następnym razem znowu był. Nie znikł z mego życia bo nie dostał tego co chciał, jak to robią inni. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

Skoro rzeczywiscie jest tak ze ja nic dla niego nie znacze i te jego przyjazdy spotkania to tylko dla seksu to dałam się wciągnąć 😞 A zaczyna mi zależeć. Spróbuję jeszcze go sprawdzić, czy zależy mu na mnie czy na seksie ze mną. Żal tych lat i w ogóle ale nie dam sobą tak manipulować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Alusia napisał:

Skoro rzeczywiscie jest tak ze ja nic dla niego nie znacze i te jego przyjazdy spotkania to tylko dla seksu to dałam się wciągnąć 😞 A zaczyna mi zależeć. Spróbuję jeszcze go sprawdzić, czy zależy mu na mnie czy na seksie ze mną. Żal tych lat i w ogóle ale nie dam sobą tak manipulować. 

No to wybadaj go w rozmowie, nie odkrywaj od razu wszystkich kart i nie mow ze cos czujesz do niego, tylko zapytaj cos w stylu ,,znamy się tyle lat i dobrze na m włoski razem, wiec może sprobowalibysmy być ze sobą? Co o tym sadzisz?". Jak nie zapytasz to się nie dowiesz choć i tak twierdzę ze nic z tego...lepiej zapytaj jak najszybciej choćby w wiadomości na FB( bo może na żywo byłoby Ci trudniej) i się  przekonasz jakie ma nastawienie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

No to wybadaj go w rozmowie, nie odkrywaj od razu wszystkich kart i nie mow ze cos czujesz do niego, tylko zapytaj cos w stylu ,,znamy się tyle lat i dobrze na m włoski razem, wiec może sprobowalibysmy być ze sobą? Co o tym sadzisz?". Jak nie zapytasz to się nie dowiesz choć i tak twierdzę ze nic z tego...lepiej zapytaj jak najszybciej choćby w wiadomości na FB( bo może na żywo byłoby Ci trudniej) i się  przekonasz jakie ma nastawienie.  

,,i dobrze nam w łóżku razem"* 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ukulele

Autorko, facet przyjezdza do Polski, i wie, ze może liczyć u Ciebie na milutkie odprężenie. Za darmo, bez problemu. Zawsze, kiedy chce, jesteś do jego dyspozycji. Nie odmawiasz mu, jesteś chętna, on sobie ulży i wyjeżdża. Co z Tobą? Nie masz żadnego życia osobistego,  stałego faceta na miejscu, ze pozwalasz się w ten sposób traktować koledze? Jak go ciśnie, niech idzie do burdelu, a ty nie dorabiaj sobie czegoś, czego nie ma, tylko ogarnij się i naucz mówić nie. I zerwij tę ...yczną znajomość, bo facet miesza w twoim zyciy swoimi wizytami, a ty zachowujesz się jak skrajna desperatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 godzin temu, Gość Alusia napisał:

Sorki moja siostra o pseudo NiebieskaPaula24 prowadzi też swój post na Kafeterii i przez  pomyłkę wpisalam jej nick. To wina późnej godz. Ja oczywiście to Alusia. Pozdrawiam i dzięki za rady. Mam do myslenia teraz.  

Oh ty durrny prowokatorze. Przestań chlać i wymyśl sobie inne imię. DE/BILU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

O ile to nie prowo.

Jasne że prowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Masz w zęby za używanie mojego imienia downie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

No to wybadaj go w rozmowie, nie odkrywaj od razu wszystkich kart i nie mow ze cos czujesz do niego, tylko zapytaj cos w stylu ,,znamy się tyle lat i dobrze na m włoski razem, wiec może sprobowalibysmy być ze sobą? Co o tym sadzisz?". Jak nie zapytasz to się nie dowiesz choć i tak twierdzę ze nic z tego...lepiej zapytaj jak najszybciej choćby w wiadomości na FB( bo może na żywo byłoby Ci trudniej) i się  przekonasz jakie ma nastawienie.  

 

1 godzinę temu, Gość Ukulele napisał:

Autorko, facet przyjezdza do Polski, i wie, ze może liczyć u Ciebie na milutkie odprężenie. Za darmo, bez problemu. Zawsze, kiedy chce, jesteś do jego dyspozycji. Nie odmawiasz mu, jesteś chętna, on sobie ulży i wyjeżdża. Co z Tobą? Nie masz żadnego życia osobistego,  stałego faceta na miejscu, ze pozwalasz się w ten sposób traktować koledze? Jak go ciśnie, niech idzie do burdelu, a ty nie dorabiaj sobie czegoś, czego nie ma, tylko ogarnij się i naucz mówić nie. I zerwij tę ...yczną znajomość, bo facet miesza w twoim zyciy swoimi wizytami, a ty zachowujesz się jak skrajna desperatka.

Dziękuję Wam za wsparcie, podpowiedzi. Kilka lat temu dałam się wciągnąć, miał być jednorazowy seks, potem jeszcze,spotkania, rozmowy, wspólne imprezy. Był ktoś w moim życiu ale nie wyszło. Na pocieszenie był On. Zawsze jak było coś nie tak, był On. Przywyklam, że jest, choć nie ma Go dla mnie w calosci:/  Głupie to, wiem ale wplatalam się. Oceniajcie jak chcecie. Jest nie byle kim dla mnie. Przez lata wiem, że mogę liczyć zawsze na niego, wiele zawdzięczam. Dlatego pewnie tak łatwo mi z nim sypiac. Łudzę się, że nie jestem tylko "ta do lóżka". Ale nie wiem co myśleć, dlatego zapytałam tu na forum. Chce zeby przyjezdzal, cieszą mnie spotkania z Nim nie tylko ze wzg.na seks. Podświadomie odrzucam innych, nie daje sobie i innemu szansy.Prawda jest taka że dorabiam sobie coś czego nie ma:/ Nie chce obudzić się z ręką w nocniku dlatego musze dzialać, rozmowa jest konieczna ale boję się. Stracę Go, a wtedy nic takie samo nie będzie. Muszę wybadac, może podstępem Go wezmę a ostatecznie wyłożę karty na stół i niech dzieje się co chce. No to tyle. Będę działać mam czas do 30.03. - przyjeżdża! Tym, co piszą, iż to prowokacja odpowiadam mylicie się! Ale każdy myśli jak uważa. Uzylam przez pomylke pseudonim mojej siostry, ona tez na kafe siedzi. Ma inny problem, a mojej sytuacji mi zazdrości.Nie wiem czego mi zazdrościć. Przepraszam za pomyłkę i jeszcze raz To Nie Prowokacja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przeżywasz jak potluczona. To tylko jakiś roochacz któremu dajesz dúpy gdy ma ochotę. Czy dla takiego osobnika warto tracić energię? Nie sądzę. Ile osób ma ci jeszcze napisać żeby dotarło do ciebie jak to wygląda z boku? Ty nie jesteś obiektywna we własnej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Alusia napisał:

 Przepraszam za pomyłkę i jeszcze raz To Nie Prowokacja!!

To wymyśl sobie pseudonim zamiast imienia, bo inne osoby też się tak nazywają, a nie mają twoich deb/i/lnych problemów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

Może i daje dupy ale On nie jest dla mnie byle kim. Gdyby był głowy bym nim sobie nie zawracala. Nie chce tkwić w czymś czego chyba jednak nie ma dlatego zdobędą się na rozmowę. A wtedy się okaże czy przej...tyle czasu na darmo czy jednak nie 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie

Zerwij z nim i nie zawracaj głowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia
8 minut temu, Gość gość napisał:

To wymyśl sobie pseudonim zamiast imienia, bo inne osoby też się tak nazywają, a nie mają twoich deb/i/lnych problemów. 

Nie musisz czytać o "moich deb/i/lnych problemach". Dobrej nocy życzę:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia
3 minuty temu, Gość oczywiscie napisał:

Zerwij z nim i nie zawracaj głowy. 

Eh myślisz że tak łatwo? Łatwo powiedzieć tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie
3 minuty temu, Gość Alusia napisał:

Eh myślisz że tak łatwo? Łatwo powiedzieć tylko.

Pewnie że łatwo, tym bardziej, że masz taką niepewną sytuację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia
13 minut temu, Gość oczywiscie napisał:

Pewnie że łatwo, tym bardziej, że masz taką niepewną sytuację. 

Ja przyzwyczaiłam się że on jest i w głębi myślę że jestem dla niego ważna. A okazuje się że muszę stanąć na wysokości zadania. Boję się że spadne na dno, jego już nie będzie. Wiem że wtedy będę wolna nieoszukiwana. Tylko  jakie to trudne. Facet ma chyba zawsze lepiej. Nie ma takich rozterek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia

No dobra śpię już, nie mogę dłużej. Dobrej nocy wszystkim 😉 Dzięki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×