Dziwny przyszły mąż

Witam , mam taki problem. Mianowicie że swoim partnerem jestem dość długo. Zaszła w ciaze mój partner za bardzo mnie nie wspierał. Wszystko było ważniejsze niż ja i dziecko. Wyprawkę prawie sama kupiłam. Klocilismu się dużo bo on nigdzie że mną nie chciał wychodzić. Tak jakby się mnie wstydził. Zareczylismy się jeszcze przed ciaza. Urodziłam synka za 4 miesiące ma byc ślub. Tylko ja nie wiem czy tego chce. Po urodzeniu dziecka dlugo siw klocilismy ale w koncu przystawalo na tym co ja chce. W kłótni powiedzialam że nie chce tego ślubu. Od tamtej pory zmiana O 180 stopni.  Jest miły rozmawia że mną do rany przyloz. I cały czas mówi że chce ślubu. A ja nie jestem pewna czy po ślubie n8e wrócą kłótnie:( 

A po co Ci ślub? Jak widzisz jego to zmienia. Nie ma slubu to sie stara. Skoro taki z niego dupek to w ogole bym zrezygnowała ze slubu

My też nie jesteśmy pewni.

Idź do wróżki.

Zmień datę.

Tez tak myśle. Może powiedz, ze chcesz najpierw do formy wrócić, jak karmisz piersią to powiedz, se nawet szampana w czasie toastu się nie napijesz. Powiedz, ze za rok się pobierzecie, jak będziecie mogli dziecko z niania zostawić. Będziesz miała czas na przemyślenie sprawy, zobaczysz czy on się zmieni