Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Problemowa ciaza

Szyjka macicy

Polecane posty

Gość Problemowa ciaza

Czesc dziewczyny. Czy jest tu jakas kobietka ktora miala skracajaca sie szyjke macicy w ciazy ? Wiem ze to czesty problem ale jestem dopiero w 16 tygodniu a szyjka macicy juz skrocila sie o 2.5 cm . Dostalam od ginekolog nakaz lezenia, leki i wizyte mam za tydzien . Ogolnie nie dopuszczalam do siebie mysli ze bedzie cos zle , jak dowiedzialam sie o ciazy to pracowalam jeszcze ze 2 tygodnie i zrezygnowalam bo praca byla ciezka, dzwiganie po 10 kg . Czulam sie dobrze wiec robilam wszystko praktycznie czyli sprzatanie, gotowanie , zakupy, latanie po kolezankach na herbatki. Do tego tygodnia, mam nakaz lezenia, jedynie do lazienki moge pojsc i tak wlasnie przez to " nic nie robienie" mam natlok mysli. Bylabym wdzieczna jakby jakas mamusia/ ciezarna z podobnym problemem wypowiedziala sie tutaj, najlepiej taka ktora juz przeszla przez to , nie dopuszczam do siebie mysli o poronieniu badz jakims wczesnym porodzie, powtarzam sobie ciagle ze "mamusia mysi odpoczac i wszystko wroci do normy" . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U mnie szyjka skróciła się Ok 24 tygodnia. Do tego czasu pracowałam, a dzień przed wizytą byłam na 3 km spacerze. Od razu dostałam 400mg luteiny i nakaz leżenia. Wizytę kontrolną miałam po 2 tygodniach, przy braku poprawy miał być zakładany pessar. Na szczęście szyjka się wydłużyła. Nadal biorę luteinę i tak dotrwałam do 37 tc :) także głowa do góry :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhh

Mi się skracala po 23 tygodniu po operacji wyrostka Cały czas była skrócona Pierwszy miesiąc po operacji że względu na szwy które brzuch rozciagal i ranę to w ogóle nie mogłam chodzić W 9 miesiącu mylam okna jeździłam na rowerze Seks też Urodziłam 5 dni po terminie Mój lekarz kazał się oszczędzać Fakt w 7 i 8 miesiącu uważałam, jak nie zapomniałam, bo małego poltorariczniakua miałam w domu Jesteś w takich tygodniach że musisz się oszczędzać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość d

W pierwszej ciąży mi się szyjka skrocila gdzieś po 25tc. Ale się nic nie oszczedzałam. W sensie - byłam na zwolnieniu, ale dużo sprzątałam, chodziłam,  jakieś prace po remoncie. Otrzymałam luteine magnez i nakaz oszczędzania się.  Leki brałam przez kilka tyg, później odstawiłam. I wróciłam do aktywniejszego trybu życia. Dziecko urodziłam w 40tc -szyjka mimo że krótka to trzymała jak diabli 😉

Teraz w drugiej ciąży mimo ustawicznego prawie leżenia (baaaardzo źle się czuje ) szyjka mi się skrocila ok 22tc. Znów luteina- prawie jej nie brałam bo kiepsko się czuje po tych hormonach. W sumie po tygodniu ja odstawiłam. W 28tc na wizycie: szyjka stoi w miejscu, nic się wiecej nie skrocila. 

Nie mam zamiaru się przejmować tą szyjka aż tak bardzo bo wiem po pierwszej ciąży, że krótka nie znaczy słaba 😉 bede żyć oszczędnie jeszcze przez kilka tyg, aby ciąża osiągnęła bezpieczny termin. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja kuzynka to miała w obu ciążach. Ginekolog tłumaczył, że taka Jej uroda, że macica to mięsień i u niej jest słabszy. Bardzo dużo leżenia, ale dzięki temu szyjka się nie skracala. W internecie jest pewnie mnóstwo różnych historii, ale każda kobieta jest inna. Powodzenia!  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa ciaza

Dzieki dziewczyny troche podnioslyscie mnie na duchu. Wiem ze u kazdej jest inaczej, zastanawiam sie tylko czy to tak cala ciaze ma byc, poki co leze i nic nie robie , jakie beda efekty tego dowiem sie za pare dni na wizycie. Moja szyjka poki co z prawie 5 cm ma 2,5 cm , lekarz mowi ze bardzo duzo sie skrocila i zdecydowanie za wczesnie. Z jednej strony mam do siebie pretensje bo faktycznie jakos bardzo sie nie oszczedzalam ale z drugiej strony czulam sie dobrze , nie bylo to dla mnie problemem posprzatac, ustac cos ugotowac , jechac na zakupy czy do kolezanki. A czy jest w ogole taka mozliwosc zebym sama poprosila o ten passer ?? I jak wyglada reszta ciazy po zalozeniu tego ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Problemowa ciaza napisał:

Dzieki dziewczyny troche podnioslyscie mnie na duchu. Wiem ze u kazdej jest inaczej, zastanawiam sie tylko czy to tak cala ciaze ma byc, poki co leze i nic nie robie , jakie beda efekty tego dowiem sie za pare dni na wizycie. Moja szyjka poki co z prawie 5 cm ma 2,5 cm , lekarz mowi ze bardzo duzo sie skrocila i zdecydowanie za wczesnie. Z jednej strony mam do siebie pretensje bo faktycznie jakos bardzo sie nie oszczedzalam ale z drugiej strony czulam sie dobrze , nie bylo to dla mnie problemem posprzatac, ustac cos ugotowac , jechac na zakupy czy do kolezanki. A czy jest w ogole taka mozliwosc zebym sama poprosila o ten passer ?? I jak wyglada reszta ciazy po zalozeniu tego ?? 

Co do pessara to nie wiem bo mi się szyjka przestała skracać. 

Ja też robiłam sobie wyrzuty sumienia. Pracowała do 24 tc. Normalnie wszystko robiłam, spacerowałam itp. Ale potem leżenie i luteinę pomogły. Nie martw się. Wszystko będzie dobrze :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa ciaza

A po jakim czasie to lezenie i luteina Ci pomogly ?? Moze rzeczywiscie tak to jest ze trzeba tak jakby odciazyc ta macice przez jakis czas lezac , wtedy sie regeneruje i wraca do normy badz przestaje "odwalac" 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja leżałam od 23 tygodnia, do końca ciąży. I nie, nie było tak, że jak się szyjka przestała skracać to mogłam wstawać 😉 tylko nadal leżałam. Urodziłam w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Problemowa ciaza napisał:

A po jakim czasie to lezenie i luteina Ci pomogly ?? Moze rzeczywiscie tak to jest ze trzeba tak jakby odciazyc ta macice przez jakis czas lezac , wtedy sie regeneruje i wraca do normy badz przestaje "odwalac" 😛

U mnie po 2 tygodniach luteiny i leżenia szyjka nie tylko przestała się skracać, ale i się trochę wydłużyła. Potem znowu po 2 tygodniach była w normie i nie musiałam już leżeć. Miał być oszczędny tryb życia, ale nie całkowite leżenie. 

Moja przyjaciółka miała pessar od 24 tygodnia i musiała bezwględnie leżeć. Ciąża donosiła i urodziła w terminie. 

Stres nie jest teraz potrzebny :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Problemowa ciaza

Staram sie tym nie stresowac i leze tak jak mi kazano, ale nie ukrywam ze mam nadzieje ze wszystko sie ustabilizuje i bede mogla chociaz na 1/4 dnia wstac z lozka i zajac sie normalnymi rzeczami bo zwariowac mozna. Wiadomo , ciaza i dziecko teraz najwazniejsze i jesli bedzie tak ze bede musiala lezec do konca ciazy to bede lezec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×