Ciocia obraziła się na mnie bo nie załatwiłam jej pracy

Hej,

moja ciocia od 12 lat nie pracuje. Z zawodu jest fryzjerką i odkąd zamknięto jej zakład nie może sobie znaleźć pracy. Od pół roku jestem zatrudniona w nowej firmie, poszukują u nas osoby sprzątającej. Powiedziałam o tym mojej cioci, przyniosła cv, miała rozmowę z dyrekcją, niestety nie została zatrudniona. Jest na mnie zła, ponieważ twierdzi, że gdybym powiedziała, że jest moją ciocią to otrzymałaby tą pracę. Ja nie chciałam tego robić, ponieważ sama krótko tu pracuje. Nie wiem czy postąpiłam słusznie. Jest jeszcze inny aspekt. W mojej poprzedniej pracy również szukali osoby sprzątającej i byli gotowi ją zatrudnić, ale firma jest poza miastem i trzeba było dojeżdżać, więc nie skorzystała. Czy mam słuszne wyrzuty sumienia? Jak Wy byście się zachowali?

Z rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciu i to stojąc z boku, żeby można było się wyciąć. Tyle w temacie.

Tak to jest jak się oferuje pomoc. Jeszcze ma do Ciebie pretensje. Mogłaś nic nie robić, niech sobie sama szuka roboty.

Dyrektor rekrutuje sprzątaczki?  Co to za firma?

Najlepiej się nie wtrącać. Każdy ma swoje życie. Pomogłaś na tyle na ile mogłaś.