Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Brak pasji, celu, mała depresja

Polecane posty

Gość Gość

Kochani, mam taki problem. Obejrzałam dziś nowy film na netflix oparty na faktach- chodzenie, jazda, rodeo. Serdecznie polecam, cudowny film. Ale nie o tym dziś. Główna bohaterka miała pasję, hobby, cel w życiu. Pomijam już fakt, że to pomogło jej dążyć  do zdrowia, po prostu uważam, że pasja to coś cudownego w życiu. Problem w tym, że ja nie wiem co lubię. 
Nie jestem jakaś zamknięta w sobie, mam dużo znajomych i chłopaka. Ale nie mam żadnego zainteresowania. Moja mama zawsze jak rozmawia z kimś przez telefon to chwali mojego brata, który od 9 lat trenuje karate. Bardzo mu zazdroszczę, robi coś co kocha, a rodzice są z niego dumni. Mogą się pochwalić, że mają takiego syna. Oczywiście jest to zazdrość w dobrym sensie, żeby zaraz nie było, że mnie to denerwuje czy coś, w końcu to mój brat. 

Często po szkole siedzę w domu albo u chłopaka, kiedyś gdy byłam mała jeździłam konno i trenowałam gimnastykę artystyczną. Przerwałam i bardzo żałuję. Może chciałabym zacząć znowu, ale z tyłu głowy mam, że jestem już za stara by zacząć. Mam 19 lat. Marzy mi się być w czymś naprawdę dobra. Nie jestem typem człowieka, który chce dostać wszystko na tacy, chcę zapracować na sukces ciężką pracą. Ale kompletnie nie wiem co bym chciała robić. Bieganie? Gimnastyka? Coś jeszcze innego? Jak myślicie? Byliście kiedyś w takim dołku gdzie nie mieliście pasji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×