Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maximum taste

Czy Was też wkurza mieszkanie z nowym partnerem?

Polecane posty

Gość Maximum taste

Hej

Pewnie to ja jestem przewrażliwiona. Mieszkam sama, jestem po rozwodzie. Mam nowego partnera, który bardzo chciałby ze mną zamieszkać. Szuka nowej pracy żeby móc się przeprowadzić. Teraz pomieszkuje tylko w weekendy. A mnie trafia. Wkurzające mnie rzeczy które zostawia. Wkurza mnie że nie jest po mojemu. Że wchodzi w moja przestrzeń. Że nie mogę robić co chce bo on jest. Kocham go i chciałabym coś zrobić żeby było lepiej ale jak jest u mnie w weekend to cieszę się jak już jedzie. Kiedy spotykany się na wyjazdach nie ma tego problemu. Czy ja jestem jakaś nieudana czy jest szansa że się przyzwyczaję? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Nie wiem, czy się przyzwyczaisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

z byłym nie miałaś tego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jesteś nieudana, bardzo egoistyczna albo podświadomie boisz sie nowej relacji. Po co krzywdzisz fajnego faceta skoro w głowie nei dojrzałaś do budowania czegokolwiek, po co zawracasz mu tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maximum taste

Z byłym nie miałam bo każde żyło sobie. Ten znowu ciągle siedzi ze mną. Nie mogę poczytać książki, wyjść sama. Wszystko musimy robić razem ciągle się trzymając za ręce i całując

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

co za ...ka... ja to bym cie dawno w dupe kopnął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moorland

Ja nie mam takiego problemu. Mój facet jest introwertykiem, umie zająć się sobą. Rozmawiałaś o tym z Twoim partnerem, że jest nudny, upierdliwy i narusza Ci przestrzeń osobistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maximum taste

Nie jest nudny, razem się super bawimy. Ale każdy chce mieć czasami trochę spokoju a nie być wiecznie adorowany. Chyba czeka nas poważna rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moorland

Aha. Mnie by śmiertelnie znudziło takie oplatanie bluszczem.
Koniecznie z nim pogadaj. Związki same z siebie nie są idealne, trzeba nad nimi pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×