Mój 6 msc maluszek budzi się w nocy i chce się bawić

Od jakiegoś czasu mój 6 msc bobas budzi się w nocy i chce się bawić. Na nic tulenie i usypianie. Małego rozpiera energia i dopiero jak się zmęczy ( około 2 godzin) to zasypia. Nie ma stałej pory o której się budzi, raz 1 w nocy raz 3. Nie chce żeby się przyzwyczaił, ale nie mam pomysłu jak sprawić żeby w nocy spał W dzień nie śpi jakoś długo - średnio 3-4 godziny, a przerwa przed snem wynosi co najmniej 4 godziny. Sama już nie wiem, czy nie przesunąć pory spania później? A może się ureguluje samo? Jak się domyślacie jestem padnieta ale i tak go kocham

daj mu ogórka 

W nocy nie reagować. Dać jeść utulic zgasic światło i nie ma zabawy. W dzień bardziej męczyć. Dużo zabaw na brzuchu. 

albo dwa ogórki, nigdy 3 

Takie rozne atrakcje beda tak do 2 roku zycia. Czasami do 3. Jak nie budzi sie co kwadrans to jest super.  

ewentualnie paprykę żółta 

chyba wiekszosc dzieci tak ma, po prostu nie reaguj, odłoz do łozeczka, czy poloz kolo siebie i nie baw sie z nim,nie nos, udawaj,ze spisz i on sie nauczy,ze w nocy sie nie bawimy.Moja dwojka tak miałam.Najgorzej bylo jak wlaczylam swiatło i wstawalam,czy zaczelam gadac do nich.

3-4 godziny w dzień to mało?? Moja śpi półtorej, a i tak wstaje o 6 rano...

mój 7 miesięczny spi 3 razy po 15-20 minut wiem że to nie licytacja ktora ma gorzej ale ile bym dała żeby spał wiecej w nocy różnie też się zdarzy że o 1jest już wyspany i tak do 3-4 rano 

Moja corka tez tak miala. Nie zapalalam swiatla, nie mowilam do niej, udawalam ze śpię ale i tak zazwyczaj dwie godziny minelo zanim znowu zasnela. Trwalo to dosc dlugo bo ona miala tak juz od urodzenia.