Czy ktoś może być wykształcony i inteligentny ale tępy?

serio pytanie i oczekuje serio odpowiedzi

Dokladnie, przedmowca wyzej to trafnie ujął.

Wyksztalcenie nie jest synonimem mądrości. Studia wyzsze, czy nawet doktorat w dzisiejszych czasach to tak naprawde zaden wielki wyczyn. Nawet jesli mowimy o kierunkach ścisłych- nie zamierzam nikogo obrazac, a jedynie chce wytknac mizerny poziom edukacji w naszym pieknym kraju na kazdym etapie.

Inteligencja, czyli co konkretnie? Sensu stricte bystrosc? Inteligencja emocjonalna? No wlasnie, zjawisko jest dosc zlozone, wiec ktos inteligentny emocjonalnie nie musi byc bystry, a ktos bystry moze miec klopoty z zachowaniem sie w stosunku do innych ludzi.

W moim odczuciu ani wyksztalcenie, ani inteligencja nie do końca definiuja, czy ktos jest "tepy" czy "ostry". Ludzie to tylko ludzie i kazdy ma prawo do popelniania błędów.

23 minuty temu, Gość Ella napisał:

Dokladnie, przedmowca wyzej to trafnie ujął.

Wyksztalcenie nie jest synonimem mądrości. Studia wyzsze, czy nawet doktorat w dzisiejszych czasach to tak naprawde zaden wielki wyczyn. Nawet jesli mowimy o kierunkach ścisłych- nie zamierzam nikogo obrazac, a jedynie chce wytknac mizerny poziom edukacji w naszym pieknym kraju na kazdym etapie.

Inteligencja, czyli co konkretnie? Sensu stricte bystrosc? Inteligencja emocjonalna? No wlasnie, zjawisko jest dosc zlozone, wiec ktos inteligentny emocjonalnie nie musi byc bystry, a ktos bystry moze miec klopoty z zachowaniem sie w stosunku do innych ludzi.

W moim odczuciu ani wyksztalcenie, ani inteligencja nie do końca definiuja, czy ktos jest "tepy" czy "ostry". Ludzie to tylko ludzie i kazdy ma prawo do popelniania błędów.

A co ma madrosc wpolnego z wyksztalceniem,przeciez ludzie w wieku 20-25 nie sa z reguly madrymi ludzmi bo nie znaja jeszcze zycia.Ba-niektorzy moga byc starzy i nie miec wcale madrosci.Aby ja posiadac nalezy po pierwsze miec wiele doswiadczen zyciowych(zlych i dobrych),wiedze a nastepnie potrafic z tego korzystac.

Inteligencja, czyli co konkretnie? Sensu stricte bystrosc? Inteligencja emocjonalna? No wlasnie, zjawisko jest dosc zlozone, wiec ktos inteligentny emocjonalnie nie musi byc bystry, a ktos bystry moze miec klopoty z zachowaniem sie w stosunku do innych ludzi-tu to dobrze ujelas.Mam kilku znajomych-geniuszy ktorzy sa programistami i kazdy z nich jest raczej odludkiem w sensie zycia towarzyskiego.Posiadaja rodziny ale znajomych jak na lekarstwo.Zreszta kazdy z nich jest jakims tam dziwakiem.Ale nie tylko IQ jest i programowanie,jest kilka innych rodzajow inteligencji u czlowieka jak chociazby emocjonalna,jezykowa czy przestrzenna.

ja jestem inteligentny ale gafowaty np. podoba mi sie dziewczyna chce jej powiedzieć komplement ale mówie to nieudolnie i nie tak jakbym chciał patrze sie w nią jak w obrazek ale nie umiem tego okazać

Inteligentny i tępy się wykluczają.

Może być wykształcony i tępy.

6 godzin temu, Bolek napisał:

Może być wykształcony ale tępak, inteligentny ale nieobyty i popełniający gafy. 

Bzdura, istotą inteligencji jest zdolność do odnalezienia się w każdej sytuacji. Osoba inteligentna nigdy nie wyjdzie na nieobytą, bo potrafi obserwować, analizować itp. Polecam zapoznać się z definicją słowa "inteligencja".

49 minut temu, Gość Ella napisał:

Dokladnie, przedmowca wyzej to trafnie ujął.

Wyksztalcenie nie jest synonimem mądrości. Studia wyzsze, czy nawet doktorat w dzisiejszych czasach to tak naprawde zaden wielki wyczyn. Nawet jesli mowimy o kierunkach ścisłych- nie zamierzam nikogo obrazac, a jedynie chce wytknac mizerny poziom edukacji w naszym pieknym kraju na kazdym etapie.

Inteligencja, czyli co konkretnie? Sensu stricte bystrosc? Inteligencja emocjonalna? No wlasnie, zjawisko jest dosc zlozone, wiec ktos inteligentny emocjonalnie nie musi byc bystry, a ktos bystry moze miec klopoty z zachowaniem sie w stosunku do innych ludzi.

W moim odczuciu ani wyksztalcenie, ani inteligencja nie do końca definiuja, czy ktos jest "tepy" czy "ostry". Ludzie to tylko ludzie i kazdy ma prawo do popelniania błędów.

Jakich definicji by nie stosować, ciebie z całą pewnością należy zakwalifikować do tępych.

Inteligencje sie przecenia, bycie inteligentnym nie znacza że ktoś dobrez sobie radzi w zyciu albo jest mądry. Inteligencja emocjonalna ma większy wpływ na zycie człowieka bo jest obecna w każdej sferze życia. A cżłowiek tylko inteligentny może moim zdaniem być mało bystry np. w sferze emocjonalnej, albo międzyludzkiej.

wykształceni ludzie są bardzo często nieinteligentnie, ogranicza ich ich własny zasób wiedzy. Einstein mówił, że od wiedzy dużo ważniejsza jest wyobraźnia, myślę, że to jasno określa snobów po studiach którzy sie nadają tylko do tego żeby im pokazać palcem co mają robić - bo przecież to sie robi na studiach, wykuj to, zapamiętaj to. Tyle to i papuga potrafi.

3 minuty temu, Gość Liauau napisał:

Bzdura, istotą inteligencji jest zdolność do odnalezienia się w każdej sytuacji. Osoba inteligentna nigdy nie wyjdzie na nieobytą, bo potrafi obserwować, analizować itp. Polecam zapoznać się z definicją słowa "inteligencja".

IQ zostało przecenione, juz dawno dowiedziono, że ludzie którzy posiadają wyższe EQ lepiej radzili sobie w życiu niż ci z wyższym IQ.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

wykształceni ludzie są bardzo często nieinteligentnie, ogranicza ich ich własny zasób wiedzy. Einstein mówił, że od wiedzy dużo ważniejsza jest wyobraźnia, myślę, że to jasno określa snobów po studiach którzy sie nadają tylko do tego żeby im pokazać palcem co mają robić - bo przecież to sie robi na studiach, wykuj to, zapamiętaj to. Tyle to i papuga potrafi.

Też tak sądzę. Widać po kujonach w szkole. Tam gdzie wiedza wykracza poza książki tam ich inteligencja się kończy. 

3 minuty temu, Gość Miss napisał:

Inteligencje sie przecenia, bycie inteligentnym nie znacza że ktoś dobrez sobie radzi w zyciu albo jest mądry. Inteligencja emocjonalna ma większy wpływ na zycie człowieka bo jest obecna w każdej sferze życia. A cżłowiek tylko inteligentny może moim zdaniem być mało bystry np. w sferze emocjonalnej, albo międzyludzkiej.

Dokladnie-lepiej miec IQ przecietne a EQ bardzo wysokie niz odwrotnie.

21 minut temu, Gość CarlosUjoz napisał:

Dokladnie-lepiej miec IQ przecietne a EQ bardzo wysokie niz odwrotnie.

ja mam duże IQ a inteligencje emocjonalną na poziomie ameby  

1 minutę temu, Gość gość napisał:

ja mam duże IQ a inteligencje emocjonalną na poziomie ameby  

DLatego masz predyzpozycje by zostac swietnym specjalista ale zyciowym odludkiem.

2 minuty temu, Gość Carlos napisał:

DLatego masz predyzpozycje by zostac swietnym specjalista ale zyciowym odludkiem.

no i taki już jestem, nie chce ciułać do śmierci sam

Ale z drugiej strony jak ktos jest bardziej inteligentny,ma do tego duzo wieksza wiedze od innych to z z szarymi ludzmi sie nie dogada bo na kazdym kroku bedzie widzial ich glupote,prostote,brak wiedzy o czymkolwiek.Jakiekolwiek proby wyjasniania tym ludziom czegokolwiek(ze jest tak a nie inaczej) spowodowalyby ze bedziesz uznawany za glupiego i przemadrzalego.

25 minut temu, Gość CarlosUjoz napisał:

Ale z drugiej strony jak ktos jest bardziej inteligentny,ma do tego duzo wieksza wiedze od innych to z z szarymi ludzmi sie nie dogada bo na kazdym kroku bedzie widzial ich glupote,prostote,brak wiedzy o czymkolwiek.Jakiekolwiek proby wyjasniania tym ludziom czegokolwiek(ze jest tak a nie inaczej) spowodowalyby ze bedziesz uznawany za glupiego i przemadrzalego.

no bo tak jest, ludzie którzy posiadli zbyt dużo bezużytecznej wiedzy to debiIe którzy nie umieją rozmawiać o rzeczach ważnych tylko zaczynają odtwarzać taśmy wypranego łba o przeczytanych książkach innych wypranych łbów kompletnie oderwanych od życia codziennego - to kaleki.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

no bo tak jest, ludzie którzy posiadli zbyt dużo bezużytecznej wiedzy to debiIe którzy nie umieją rozmawiać o rzeczach ważnych tylko zaczynają odtwarzać taśmy wypranego łba o przeczytanych książkach innych wypranych łbów kompletnie oderwanych od życia codziennego - to kaleki.

To nie jest tak.Po prostu zwykli,prosci,nieobyci,bez wiedzy,malo inteligentni ludzie nie maja o czymkolwiek pojecia,co z czego wynika,ze przykladowo tu jest tak a w innym kraju inaczej.Albo glupie pytanie:,,Nie moglam spac pol nocy" ty odpowiadasz ze to przez promieniowanie elektromagnetyczne.Ona sie patrzy na ciebie i mowi ze zwariowales.Ty sie patrzysz na nia i myslisz,,No tak.Z glupim nie da rady pogadac bo on i tak bedzie wiedzial lepiej"

Janusz otwierający piwko po pracy na magazynie wie lepiej, prawdziwy mentor. Nie to co wykształciuch z dobrych uczelni z długimi lniami krwii. Patrz seba, arystokraci zasrani.

15 minut temu, Gość CarlosUjoz napisał:

To nie jest tak.Po prostu zwykli,prosci,nieobyci,bez wiedzy,malo inteligentni ludzie nie maja o czymkolwiek pojecia,co z czego wynika,ze przykladowo tu jest tak a w innym kraju inaczej.Albo glupie pytanie:,,Nie moglam spac pol nocy" ty odpowiadasz ze to przez promieniowanie elektromagnetyczne.Ona sie patrzy na ciebie i mowi ze zwariowales.Ty sie patrzysz na nia i myslisz,,No tak.Z glupim nie da rady pogadac bo on i tak bedzie wiedzial lepiej"

z innej perspektywy to ty jesteś idjotą, i różnica pomiędzy "prostakiem" a tobą jest taka, że "prostak" przyzna sie do braków w wiedzy a ty nie przyznasz sie do bycia idjotą bo jesteś ograniczony i po prostu tego nie widzisz.

I mówi ci to osoba bez wyższego wykształcenia, specjalista samouk który wiedzę specjalistyczną zdobywał w miarę potrzeb jej wykorzystywania. 

Z dwojga złego lepiej żyć z ludźmi prostymi którzy potrafią sie uśmiechać niż z nadętymi magistrami którzy mogą mi buty pucować - jeśli chodzi o status społeczny. 

ps. co do promieniowania elektromagnetycznego, zakładam, że bazujesz na autorytetach, co wyklucza samodzielne myślenie, bo przecież nie siedzi na kafe naukowiec który udowodnił to doświadczalnie, tylko oczytał sie portali dla bezmyślnych papug które fakty przyswojone bezmyślnie próbują wykorzystać niczym Joker w grze w karty (napisałem Joker? haha)

Czy to temat dotyczący autora "kocham ją kurde" czy to tylko zbieg okoliczności?

10 minut temu, Gość gość napisał:

z innej perspektywy to ty jesteś idjotą, i różnica pomiędzy "prostakiem" a tobą jest taka, że "prostak" przyzna sie do braków w wiedzy a ty nie przyznasz sie do bycia idjotą bo jesteś ograniczony i po prostu tego nie widzisz.

I mówi ci to osoba bez wyższego wykształcenia, specjalista samouk który wiedzę specjalistyczną zdobywał w miarę potrzeb jej wykorzystywania. 

Z dwojga złego lepiej żyć z ludźmi prostymi którzy potrafią sie uśmiechać niż z nadętymi magistrami którzy mogą mi buty pucować - jeśli chodzi o status społeczny. 

ps. co do promieniowania elektromagnetycznego, zakładam, że bazujesz na autorytetach, co wyklucza samodzielne myślenie, bo przecież nie siedzi na kafe naukowiec który udowodnił to doświadczalnie, tylko oczytał sie portali dla bezmyślnych papug które fakty przyswojone bezmyślnie próbują wykorzystać niczym Joker w grze w karty (napisałem Joker? haha)

Ugryzlem czuly punkt i zaczal sie hejcik-wiedzialem ze tak bedzie.To byl tylko przyklad a przykladow takich jest setki.Najlepsze jest to ze glupiemu mozesz tlumaczyc i mowic 100 razy a on dalej bedzie wiedzial swoje i nie pojmie bo nie posiada wiedzy,wyobrazni,inteligencji.Jego umysl nie ogarnie rzeczy spoza zwyklego,szarego zycia typu wstac,zezrec,wysrac,robic w fabryce,zrobic bachora i umrzec.

Inteligencja i tępota wykluczaja się z definicji. Jesli zadajesz serio pytanie i takich samych odpowiedzi oczekujesz, sprawdzaja znaczenie słow.

Wyksztalacenie - zalezy jakie. Tępy nie skonczy fizyki kwantowej na Harvardzie, ale Wyzszą Szkole Byle Czego w Pcimiu Dolnym może.

1 minutę temu, Gość CarlosUjoz napisał:

Ugryzlem czuly punkt i zaczal sie hejcik-wiedzialem ze tak bedzie.To byl tylko przyklad a przykladow takich jest setki.Najlepsze jest to ze glupiemu mozesz tlumaczyc i mowic 100 razy a on dalej bedzie wiedzial swoje i nie pojmie bo nie posiada wiedzy,wyobrazni,inteligencji.Jego umysl nie ogarnie rzeczy spoza zwyklego,szarego zycia typu wstac,zezrec,wysrac,robic w fabryce,zrobic bachora i umrzec.

nie umiesz wytłumaczyć głupiemu racji? to świadczy o twoim poziomie. Prawdziwy intelekt potrafi sie zniżyć do rzekomo niższego poziomu, a jeśli ty masz z tym problem, to ci sie kierunki pomyliły  

A wiesz, jestem wykształcona ale w wielu kwestiach tępa. Więc można. 

2 minuty temu, Gość moo napisał:

Inteligencja i tępota wykluczaja się z definicji. Jesli zadajesz serio pytanie i takich samych odpowiedzi oczekujesz, sprawdzaja znaczenie słow.

Wyksztalacenie - zalezy jakie. Tępy nie skonczy fizyki kwantowej na Harvardzie, ale Wyzszą Szkole Byle Czego w Pcimiu Dolnym może.

Skonczyc mozna na miernych ocenach,byle jak,byle tylko przejsc.U mnie w Technikom Eektronicznym bylo 2 wybitnych ludzi,kilku dobrych a reszta pionki ktore jakos tam sobie uczelnie skonczyly,potem ruszyli na Politechnike i inne studia.Z tego co wiem to tylko tych dwoch wybitnych ukonczylo polibude i pracuja teraz jako programisci,reszta gdzies odplynela innymi sciezkami takze uczelnia a uczelnia to jest roznica.

10 minut temu, Gość gość napisał:

nie umiesz wytłumaczyć głupiemu racji? to świadczy o twoim poziomie. Prawdziwy intelekt potrafi sie zniżyć do rzekomo niższego poziomu, a jeśli ty masz z tym problem, to ci sie kierunki pomyliły  

No nie potrafie bo to wykracza poza zwykla sfere danej osoby.Nie bede rozmawial z kims o promieniowaniu elektromagnetycznym skoro ten ktos pierwszy raz poznal ten termin.

23 minuty temu, Gość gość napisał:

z innej perspektywy to ty jesteś idjotą, i różnica pomiędzy "prostakiem" a tobą jest taka, że "prostak" przyzna sie do braków w wiedzy a ty nie przyznasz sie do bycia idjotą bo jesteś ograniczony i po prostu tego nie widzisz.

I mówi ci to osoba bez wyższego wykształcenia, specjalista samouk który wiedzę specjalistyczną zdobywał w miarę potrzeb jej wykorzystywania. 

Z dwojga złego lepiej żyć z ludźmi prostymi którzy potrafią sie uśmiechać niż z nadętymi magistrami którzy mogą mi buty pucować - jeśli chodzi o status społeczny. 

ps. co do promieniowania elektromagnetycznego, zakładam, że bazujesz na autorytetach, co wyklucza samodzielne myślenie, bo przecież nie siedzi na kafe naukowiec który udowodnił to doświadczalnie, tylko oczytał sie portali dla bezmyślnych papug które fakty przyswojone bezmyślnie próbują wykorzystać niczym Joker w grze w karty (napisałem Joker? haha)

Chyba ty plebsie.

5 minut temu, Gość CarlosUjoz napisał:

No nie potrafie bo to wykracza poza zwykla sfere danej osoby.Nie bede rozmawial z kims o promieniowaniu elektromagnetycznym skoro ten ktos pierwszy raz poznal ten termin.

możesz sobie przekłamywać rzeczywistość jeśli to sprawia ci ulge miłego biwakowania w strefie komfortu

Przed chwilą, Gość gość napisał:

możesz sobie przekłamywać rzeczywistość jeśli to sprawia ci ulge miłego biwakowania w strefie komfortu

Przeklamywac?Dobre sobie.Haha.Ze mnie elektronika z wyksztalcenia chcesz ...e robic w tym temacie.Takie teksty mozesz wciskac innym.