Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mirosława

Życie nie jest sprawiedliwe dla mnie

Polecane posty

Gość Mirosława

Całe życie pracuję jak wół, zarabiam ok. ale nie na tyle by postawić wymarzony dom z basenem, polem golfowym i kortem tenisowym.
Wokół mnie są ludzie, którzy zarabiają znacznie mniej, mniej pracują, a mają mieszkania, domy, wille, samochody, wycieczki, wczasy 2-3 razy w roku w ciepłych krajach.
Prawie każdy dostał coś od rodziców, wujków albo chociaż mogą liczyć na spadki, alimenty, testamenty a ja muszę liczyć tylko na siebie.
Ja na kredytach, chwilówkach, po kilku żyrantów, ciężko mi się z tym pogodzić. Siedzę teraz na macierzyńskim w mieszkaniu w bloku z wielkiej płyty, gdzie jest syf, menelstwo, sąsiedzi, łachudry i łachmyty jak na patostream'ach.Tak strasznie marzę, żeby kiedyś zamieszkać gdzieś pod miastem w domku z basenem i mieć wywalone na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9gbbjjjjgf

Mnie w...a ze czlowiek ma 1 dziecki zapierdala do roboty. A madonny siedza w chacie i maja za to placone bo maja po 2 lub wiecej dzieci. Codziennie wstajac o 5 rano do roboty przeklinam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaluś

Bo jesteś łachmytą dlatego tak masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka z wrocka

Pocieszyc cie? Mnie moja mama prosila abym na swoje wesele kupila bukiet kwiatow I dala im ze to niby od nich. Nie jestem z patoligicznej rodziny ale na pewno z biednej w ktorej rodzice nie umieja iszczedzac.

Zamiast narzekac zastanow sie jak zmienic swoj los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mari

Nam też nikt NIC nie dał. Też zaraz po ślubie kupiliśmy mieszkanie w dużej płycie bo tylko na takie było na stać (oczywiście na kredyt !). Ale po kilku latach takiego życia zdecydowaliśmy się sprzedać mieszkanie. Jeszcze na nim zrobiliśmy bo wiadomo ceny mieszkań cały czas idą w górę. Uzbieraliśmy trochę kasy i kupiliśmy mały domek pod miastem. Taki w stanie deweloperskim, 120m, uroczy i przytulny:)

Nie mamy basenu ani pola golfowego ale jest swój ogródek, plac zabaw dla dzieci , nie słychać sąsiada zza ściany:)

Może wy jesteście w stanie zrobić podobnie ???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mari

Nam też nikt NIC nie dał. Też zaraz po ślubie kupiliśmy mieszkanie w dużej płycie bo tylko na takie było na stać (oczywiście na kredyt !). Ale po kilku latach takiego życia zdecydowaliśmy się sprzedać mieszkanie. Jeszcze na nim zrobiliśmy bo wiadomo ceny mieszkań cały czas idą w górę. Uzbieraliśmy trochę kasy i kupiliśmy mały domek pod miastem. Taki w stanie deweloperskim, 120m, uroczy i przytulny:)

Nie mamy basenu ani pola golfowego ale jest swój ogródek, plac zabaw dla dzieci , nie słychać sąsiada zza ściany:)

Może wy jesteście w stanie zrobić podobnie ???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×