Może tym razem nie ocenzurują mi tematu? Wolicie przedszkole panstowe, czy prywatne?

Państwowe przedszkola to 25 dziecia na sali i hałas. Przedszkolanki dużo lepsze w moim przekonaniu, często to nauczycielki dyplomowane z doświadczeniem i jasną świadomością po co i dlaczego tam pracują.Przedszkola prywatne niby mają lepsze sale, mniejsze grupy, ale te przedszkolanki to są młode siksy, a najcwańsze jest to, że w najmłodszych grupach uczą studentki, które zmieniają się jak rękawiczki, którym do niczego się nie spieszy i jakby złapały bogatego od razu by tę pracę rzuciły bo 9 na 10 z nich tej pracy NIE LUBI, są tam aby przeżyć lub dorobić. z kolei 4 i 5latki mają już inne panie, bardziej doświadczone.